Tosia mi sie gotuje :\

witam.
mam taki problem: podczas ladowania moja tosia doslownie sie gotuje  bateria i obudowa strasznie sie grzeje, musze miec ja ciagle rozsunieta i dmucham na nia co chwile zeby mi sie procek nie zagotowal 
ktos ma taki sam problem? czy moze to normalne? da sie jakos temu zaradzic?
prosze o pomoc

Hmm ciekawe, mi się dość mocno nagrzewa jak ją obciążę- np. oglądam film... A próbowałeś włożyć kartkę papieru pod baterię?

no musze Ci powiedzieć że jak ładuje PDA to sie bateryjka też troche przygrzewa ale jakoś się tym zbytnio nie przejmuje
apropos wgrałem dzisiaj od nowa rom 1.31 i poznikały mi wszystkie kontakty z sim jak je przywrucić na fona?

no elektornika sie nagrzewa, ja juz tydzien korzystam z g900 jako modem pod ładowarką ,jest caly czas ciepła i nic sie nie dzieje tak wiec nie panikować i nie trzymac na sloncu

a i wysoka temperatura moze wplynac na wydajnosc, nic tam sie nie zagotuje

Jeśli chodzi o ładowanie to ciepło generuje układ konwertujący napięcia. Można kawałek kartki podłożyć pod baterię ( najlepiej 3 warstwy normalnej kartki ) i ciepło nie będzie się rozpraszać przez baterię tak intensywnie. Dodatkowo pewnie letnia temperatura też robi swoje.

jak uzywam swojej tosi to jeszcze nigdy mi sie nie nagrzala, tylko przy ladowaniu tak sie dzieje.
po zdjeciach zamieszczonych w innym watku zauwazylem ze tuz pod bateria jest procesor wiec troche sie o to boje bo naprawde mocno grzeje mi sie ta bateria, az klawiatura jest mocno ciepla.
do pawelziom88: skasowaly ci sie kontakty z sim prawdopodobnie dlatego ze wgrywales rom z wlozona karta sim co jest niedopuszczalne. moim zdaniem juz ich nie przywrocisz

ciężko było ale kontakty przywruciłem

a co do telefonu i tego ze sie grzeje to tak jak większość pisze nic sie nie buj tym bardziej że zdzieje sie tak tylko przy ładowaniu