Toshiba G900 - Tuning

Piszcie , jeśli macie jakieś ciekawe pomysły  modyfikacji  Tosi G900.
 
Mnie bardzo denerwowało ściąganie obudowy , za każdym razem gdy chciałem wykonać SR .
Reset , nie dość że jest pod obudową , to jeszcze głęboko schowany - nie chciałem w tylnej ściance wiercić wielkiej dziury o średnicy całej grubości rysika , dlatego zastosowałem rodzaj przedłużki .
Z wkładu długopisowego odciąłem końcówkę odpowiedniej dlugości i nałożyłem na nią rurkę termokurczliwą .
Nie mogłem bardzo dopasowywać tej przedłużki do otworu gdzie znajduję się reset , aby sie nie klinował - w miejsce luzu wcisnąłem szpilką  cienutką gąbkę - grubości 0,5 mm  . Gąbka świetnie sprężynuje całość ustrojstwa i powoduje że ten "rysik-przedłużacz" nie wypadnie , i się nie zgubi .
Zrobiłem w tylnej klapce mały otworek o średnicy dopasowanej do grotu rysika Tosi .

Jeśli chodzi o gwarancję - nie przejmuję się tym - oddam do serwisu bez tylnej klapki - nie ma to przecież wpływu na działanie telefonu 

Fajny patent
Tylko ja bym nie chciał wiercić dziurki w obudowie. Ale podoba mi się

dobry pomysł 
ktoś już kiedyś na forum wiercił dziurkę
swoją drogą ten ukryty pod klapką SR to pomyłka 

swoją drogą ten ukryty pod klapką SR to pomyłka

W tramwaju ostatnio mi się zwiesiła tosia i musiałem ją zresetować. Wobraźcie sobie miny ludzi jak się otwiera takie użądzenie ^^
Ja się ostatnio zastanawiałem nad jakimś zamiennikiem rysika.

uriuri, a może w tą dziurę wstawić by jakiś gumowy przycisk, który nie wystawał by za bardzo ponad powierzchnie klapki?
wtedy SR byłby jeszcze łatwiejszy

Zastanawiam sie co robicie, ze tak brakuje Wam dostepnosci resetu.
Ja nie resetowalem mojej toski juz okolo 3 miesiecy. Wlaczona jest 24h/dobe, rozmawiam, SMSuje, MSMsuje, czytam i pisze maile (codziennie kilka razy conajmniej, przegladam WWW (prawie godzina dziennie), jest to moj glowny i jedyny budzik......, czasem zagram w jedna z kilku gier, zobacze jakiegos Divxa i .... nic... nie ma potrzeby resetowania.....
..... moze to dlatego ze nigdy nie uruchomilem (a nawet zapobieglem wstepnej iniclalizacji na tosce) Active Sync wszystko instalowane z CABow, a synchronizowac nie potrzebuje.... ale chyba ten drobiazg nie ma wielkiego wplywu.

też tak miałem wcześniej z Charmerem, reset raz na kilka miesięcy. W zasadzie to przy normalnym użytkowaniu chyba żadnego urządzenia nie trzeba resetować, tylko jak się coś grzebie i zmienia (zdarzyło mi się zrobić nawet kilkanaście resetów w ciągu dnia ).
A tak przy okazji czy miał ktoś z Was taką sytuację, że po uśpieniu tośki nie chciała wstać powerem?

A tak przy okazji czy miał ktoś z Was taką sytuację, że po uśpieniu tośki nie chciała wstać powerem?

tak w naszej tosi czasem się zdarzyło ale tylko i wyłącznie wtedy kiedy była wyczerpana bateria, co zresztą jest standardem
raz zwiesiła się tak bardzo, że sr nie pomógł, pomogło wyjecie baterii

Podobno aparat w Tosi nadaje się jedynie do fotografowania wizytówek 
Problem w tym że ostrość łapie od ok 1-1.5m ( chyba że ktoś ma wizytówki formatu A4)
 A może by tak samemu zrobić tryb macro ?
Nic prostrzego ,wystarczy przyłożyć jakąkolwiek lupę do obiektywu aparatu i juz mamy Tosie z całkiem niezłym macro 
Im więcej dioptrii tym wieksze zbliżenie .
Oto kilka przykładowych fotek ( nieco pomniejszonych) , dla porównania pierwsza fotka jest bez tej małej przeróbki . 

teraz tylko drukować 

Jeśli to ostatnie zdjęcie jest zrobione tosią to jestem podwrażeniem.

Oczywiście że Tosią  - przez dwie lupy - dlatego tak duże zbliżenie .
Sami sprobujcie sie pobawić , można  ten patent wykorzystać np : do zdjęć w Allegro .

jesli chodzi o wybudzanie po uspieniu, to po wlaczeniu tcpmp gf5500 edition nie idzie go wybudzic, jesli sie juz uspi. to samo nawet po zamknieciu aplikacji, pomaga tylko reset :/

no nieźle ale to na prawdę zdjęcie z tośki?? świetne!!! gdyby jeszcze aparat szybciej robił fotki i łapał ostrość....

jesli chodzi o wybudzanie po uspieniu, to po wlaczeniu tcpmp gf5500 edition nie idzie go wybudzic, jesli sie juz uspi. to samo nawet po zamknieciu aplikacji, pomaga tylko reset :/

a to chyba nie w tym wątku miało być? 

fakt, troche nie pasuje 
cale szczescie ze noobowi jeszcze przystoi

pasuje:)
w tym (odp. na moje mini pytanie)

aż sam sprawdziłem i.....rewelacja
teraz tylko muszę dorwać jakąś małą soczewkę do zbroi dla tośki, bo jakoś nie widzi mi się chodzenie z lupą w kieszeni

Nieźle nawet bym nie przypuszczał że Tośka jest w stanie robić takie fotki

Nieźle nawet bym nie przypuszczał że Tośka jest w stanie robić takie fotki

Ja widziałem takie bajery do mojej starej 6630 ( tutaj przykład na 6320i)
To ustrojstfo daje 6x zoom optyczny...

http://www.mobilewhack.com/reviews/mobile_phone_telescope.html
http://www.swistak.pl/aukcje/3523229,Mobile-Phone-Telescope-6x18-K800i.html

Myślałem o zaadaptowaniu tego do tosi lub o uchwycie do tosi ze zintegrowanym systemem soczewek lub tylnej klapce z takim bajerem jak na foto...
Ten by na przykład pasował myśle bez problemów
http://pl.youtube.com/watch?v=3f1BrSo8mpo

A tak natenczas to mam nieziemsko fajny bajer... Taki troszkę Bondowski 
Długopis + rysik + lampka + laser + tester na diodzie UV w jednym za śmieszne 11-14zeta
http://www.allegro.pl/item522946290_wielofunkcyjny_rysik_4w1_dlugopis_olowek_rysik.html
http://www.allegro.pl/item516411266_laser_dlugopis_latarka_rysik_4_w_1.html
Akurat te nie mają lampki UV ale były takie z lampką na wysięgniczku coś w ten deseń
http://www.allegro.pl/item521348571_praktyczny_dlugopis_z_laserem_i_latareczkami_led.html

Genialny paten z ta soczewka. Dajcie moze jakies dokladniejsze namiary na to czego uzywacie. Moze udaloby sie znalezc jakas soczewke w oprawce o srednicy max 1.5-2cm ktora moznaby przykleic do obudowy Toski za pomoca lekkoklejacej tasmy.

Ale trochę by to chyba za bardzo wystawało?

Owszem wystaje, ale przyklejalbym tylko wtedy gdy potrzebuje zrobic macro - dlatego ta samoprzylepna tasma

Ja myślałem o wykorzystaniu maleńkich soczewek z aparatów jednorazowych ( można je za darmo dostać u każdego fotografa) , albo czasami w niektórych linijkach z pleksi są takie małe lupki .
Mocowanie na jakiś rodzaj gumek recepturek będzie chyba prostrzy niż taśma

Tez to jakis pomysl. Jak patrze na swoja Toske to idealna bylaby soczewa 1cm, lekko wypukla w jedna strone i na stale przyklejona do plastiku z aparatem. Toska nie bylaby duzo wieksza i malo co by wystawalo.

No nie wiem czy by się zmieściła w Twojej kaburce.  Mam tą samą

Jakby miala srednice 1cm i max 2-4mm grubosci to by sie zmiescila. Jakis tam luz jeszcze jest. Gorzej bo ciagle by sie ocierala o wszystko, czyli musialoby byc dobrej jakosci szklo, a plastik to juz zupelnie odpada.

Na ten patent z soczewka wpadłem już jakiś czas temu, w Krakowie na targu na Nowym Kleparzu zakupiłem za kilka zł brelok do kluczy z lupą Jeśli potrzebuje zrobić zdjęcie makro to soczewkę mam zawsze przy sobie wyglada to mniej wiecej tak http://allegro.pl/item519719007_leuchtturm_lupa_kieszonkowa_lu23_pow_5x.html

Kiedyś zrobiłem takiego makro moda, że łapało mi ostrość z 3 mm, zrobiłem zdjęcie struktury farby na biurku i windowego krzyżyka w okienku Teraz kombinuję coś z lunetki z pisma "Kaczor Donald" Niestety plastik więc jakaś osłonka by się przydała

Tak się zastanawiam czy nie wystarczyłoby programowo wyostrzyć zdjęcia, by odczytać tekst?

Idealnie by było mieć tą baterię 3000 mAh, po zamontowaniu jest sporo miejsca na soczewkę między aparatem a otworem

Tak się zastanawiam czy nie wystarczyłoby programowo wyostrzyć zdjęcia, by odczytać tekst?

Oj, ktoś tu się za dużo filmów naoglądał, bo tylko w filmach po programowym "wyostrzeniu" ze zdjęcia zrobionego komórką z odległości kilometra odczytuje się numery rejestracyjne samochodów i sms-a z ekranu telefonu w ręku kierowcy
Zrobione zdjęcie zawiera skończoną ilość informacji i żadna komputerowa obróbka (z wyjątkiem fotomontażu oczywiście) nie dołoży tego, czego tam po prostu nie ma. Jeśli ty nie jesteś w stanie oczytać tekstu dysponując dość ciekawym wynalazkiem zwanym inteligencją (której komputerom jednak brakuje) i mając możliwość zgadywania części niewyraźnych liter na podstawie kontekstu, w jakim występują to i najpotężniejszy superkomputer z takim zdjęciem nic nie zrobi. Programowe wyostrzenie może dać ci tyle, że zamiast rozmytych plam w miejscach liter będziesz miał plamy z ostrymi krawędziami