Toshiba G900 i Linux - konkrety

  • 381 Odpowiedzi
  • 68514 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline paja

  • **
  • 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #210 dnia: Kwiecień 26, 2010, 10:19:45 »
a czy ktos spotkal sie z nastepujacym problem. po odpaleniu hareta, ladoanie systemu ladnie startuje, po czym przy RCU detected 0 CPU, nie idzie juz dalej. probowalem z dzwiema kartami, z kazda po dwie proby i caly czas to samo.

*

Offline bartexsz

  • ***
  • 260
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900/ Spica
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #211 dnia: Kwiecień 26, 2010, 10:58:58 »
Miałem to samo, mogą być 2 przyczyny (właściwie więcej, ale tylko z 2 miałem do czynienia):
1. Sprawdź czy wypakowały ci się wszystkie pliki na ext2. Na karcie powinno być pareset megabajtów.
2. Na partycji Fat musi być taka struktura :

Partycja - Linux(folder) - (pliki, m.in. haret)
Linux is like a wigwam : no windows, no gates and apache inside.

Regulamin się kłania.

*

Offline paja

  • **
  • 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #212 dnia: Kwiecień 26, 2010, 13:43:35 »
niestety nic nie pomaga :(

*

Offline bartexsz

  • ***
  • 260
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900/ Spica
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #213 dnia: Kwiecień 26, 2010, 17:44:45 »
Po mounting rootfs, lub coś w tym stylu(nie pamiętam już co) napisz co pisze.
Linux is like a wigwam : no windows, no gates and apache inside.

Regulamin się kłania.

*

Offline paja

  • **
  • 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #214 dnia: Kwiecień 26, 2010, 20:21:55 »
walcząc z kartą ubiłem debiana. W chwili obecnej walcze na ubuntu i caly czas to samo. Podczas ładowania systemu zauważam błąd EXT2-fs (mmcblk0p2): error: ext2_lookup: deleted inode referenced.
Potem wywala Kernel panic - not syncing: No init found. Try passing init= opition to kernel
No i dalej juz stoi na RCU detected CPU 0 stall

*

Offline RedTux

  • **
  • 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • SEGA4Life.
    • Tuxality's Goodies
  • Sprzęt: SHARP EM-ONE
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #215 dnia: Kwiecień 26, 2010, 20:46:42 »
Upewnij się czy plik default.txt/startup.txt (zależnie od wersji hareta) masz poprawny (szczególnie wpisy root i init), jeżeli napewno jest okey, to dodaj rootdelay (2 lub 3 wystarczy). Upewnij się także, czy rootfs jest kompletny.
XDA Flame, Dell Axim X51v, Nokia 9110i, Sony Vaio Picturebook PCG-C1VE, Toshiba Libretto 70CT...
To infinity and beyond...

*

Offline paja

  • **
  • 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #216 dnia: Kwiecień 26, 2010, 22:00:07 »
dzięki za pomoc panowie. Po ponownym zrobieniu wszystkiego od początku poraz chyba setny + zmiana rootdelay debian odpalił.  :ok:

*

Offline Vazz

  • 31
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #217 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:04:03 »
Na dzień dobry komenda do włączenia podświetlenia klawiatury :)
echo 0 > /sys/class/leds/keyboard/brightness

aby wyłączyć -> to samo, tylko zamienić "0" na "1"

edit: przy konfiguracji neta, wpięcie wtyczki usb poskutkowało resetem, a następnie przy uruchomieniu prosi o ctrl+d i się resetuje w kółko z powodu błędów w systemie plików :/

edit2: konfiguracja neta pod fedorą skończyła się tak samo - reset toshiby :(

edit3: na fedorze 12 arm stabilność udało mi się osiągnąć po wyłączeniu niepotrzebnych usług (praktycznie wszystkie oprócz network i sshd), być może na debianie można to osiągnąć w podobny sposób. Co do ustawień sieci fedora<->fedora-> internet, to wiem, jak dojść do momentu w którym z toshiby mogę pingować pc, a z pc podłączyć się przez ssh do toshiby, natomiast z internetem już połączyć się z toshiby nie da.

RedTux, byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś mi napisał na priv, jak uporałeś się z tslibem :)

edit4: w razie resetu debiana, aby nie trzeba było go ponownie wrzucać na kartę, wystarczy po pierwszym uruchomieniu(kiedy krzyczy, że system plików uszkodzony) podać mu hasło roota, wpisać fsck, potwierdzać mu 'y', a następnie, gdy skończy zrestartować system - wtedy już powinien się uruchomić bez błędów :)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2010, 15:35:10 wysłana przez Vazz »

Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #218 dnia: Kwiecień 29, 2010, 16:28:38 »
Witam :) chciałbym sobie odpalić linuxa na tosi ale nie mam pojęcia (nawet z instrukcją zamieszczoną) jak to zrobić, jeśli ktoś byłby tak miły i pomógł mi to zrozumieć, to byłbym wdzięczny :) gg:43 65 829

*

Offline MasterXardas

  • ***
  • 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • AVE!
  • Sprzęt: ZTE Blade G
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #219 dnia: Kwiecień 29, 2010, 18:15:10 »
to jest na parwdę bardzo prosto opisane... JA sie na linuxie za bradzo nie znam, ale podejżewam ,że podstaw nie masz... A jeśli tak... to odradzam ci linuxa na PDA. Zainstaluj sobie na pc i sie poucz.. dopiero późńiej łap sie na PDA. (tym bardziej, że póki co jest raczej średnio użyteczny ;p)
Wróciłem po latach!!! :D

*

Offline Lilim

  • **
  • 215
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #220 dnia: Kwiecień 29, 2010, 21:35:24 »
Rada dla tych którzy chcieliby przetestować dostępne wersje Linuksa dla G900, a nie posiadają podstawowych umiejętności pozwalających na to - na razie odpuścicie. Obecne wersje są, właściwie, bezużyteczne. Nie ma obsługi GSM ani WiFi, interfejs jest nieprzystosowany do "normalnego" użytkowania. Naprawdę - uruchomicie to, pobawicie się kilka minut i wyłączycie.
Teraz priorytetem jest albo dopracowanie istniejącej dystrybucji, albo stworzenie nowej, specjalnie dla G900. Tym niech zajmują się użytkownicy z doświadczeniem (jakie by ono nie było), a użytkownik końcowy (laik) będzie mógł się cieszyć z Linuksa na G900 dopiero za jakiś czas, gdy faktycznie będzie to coś bardziej użytecznego, a nie tylko ciekawostka (a taką teraz jest).

Oczywiście gratuluję wszystkim pracującym nad projektem - chłopaki, wykonujecie kawał dobrej roboty i wszyscy na pewno są Wam wdzięczni :) Oby tak dalej!

*

Offline RedTux

  • **
  • 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • SEGA4Life.
    • Tuxality's Goodies
  • Sprzęt: SHARP EM-ONE
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #221 dnia: Kwiecień 29, 2010, 21:50:23 »
Rada dla tych którzy chcieliby przetestować dostępne wersje Linuksa dla G900, a nie posiadają podstawowych umiejętności pozwalających na to - na razie odpuścicie. Obecne wersje są, właściwie, bezużyteczne. Nie ma obsługi GSM ani WiFi, interfejs jest nieprzystosowany do "normalnego" użytkowania. Naprawdę - uruchomicie to, pobawicie się kilka minut i wyłączycie.
Teraz priorytetem jest albo dopracowanie istniejącej dystrybucji, albo stworzenie nowej, specjalnie dla G900. Tym niech zajmują się użytkownicy z doświadczeniem (jakie by ono nie było), a użytkownik końcowy (laik) będzie mógł się cieszyć z Linuksa na G900 dopiero za jakiś czas, gdy faktycznie będzie to coś bardziej użytecznego, a nie tylko ciekawostka (a taką teraz jest).

Oczywiście gratuluję wszystkim pracującym nad projektem - chłopaki, wykonujecie kawał dobrej roboty i wszyscy na pewno są Wam wdzięczni :) Oby tak dalej!

Zgadzam się z tym co jest tutaj napisane, ale nawet jak będzie obsługa GSM etc to i tak Linux na G900 nadal będzie celowany w pewną grupę odbiorców. Ewentualnie ktoś wgra dla lansu, albo ot tak z czystej ciekawości. Mi to w żadnym stopniu nie przeszkadza, ponieważ Debian na G900 nawet i w tym stanie jakim jest (powiedzmy szczerze, opłakanym wręcz) stał się dla mnie platformą do poznania kernela, a także i dystrybucji Linuxa (w tym wypadku Debian) od innej strony niż użytkowanie. Poza tym pozwala mi na wygodne i elastyczne przeportowanie aplikacji z LIN-X86 -> LIN-ARM, głównie z użyciem SDL i OGL (SW).

Poza tym, software rendering jest o wiele wydajniejszy na zwykłym fb pod Linuxem (Mesa) niż WinMo (tutaj OGLES SW)...  znaczy się, takie porównanie nie powinno znaleźć miejsca - wiem o tym, ale chodzi mi o to, że Linux ma potencjał na to, żeby z G900 utworzyć własne urządzenie typu Embedded według własnych 'widzimisię'. :ok:

Własna dystrybucja? Why not, ale coś opartego na Debianie. Jak na razie działa to całkiem sprawnie.

Aktualnie nie mam czasu na kontynuacje projektu, dopiero następny tydzień będę miał wolny, to może coś posiedzę. :wink:

Btw, Angellfear majstruje dalej przy kernelu, naprawdę możliwe, że obsługa WiFi i GSM niedługo będzie, trzeba uzbroić się w cierpliwość. :ok:

Osobiście za cel obrałem reverse engineering GoForce'a... może i mnie ktoś wyśmieje, ale naprawdę chciałbym rozgryźć ten chip i mieć pełną akcelerację 3D pod OpenGL, najlepiej pod GNU/Linuxem. :ok:
XDA Flame, Dell Axim X51v, Nokia 9110i, Sony Vaio Picturebook PCG-C1VE, Toshiba Libretto 70CT...
To infinity and beyond...

*

Offline Lilim

  • **
  • 215
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #222 dnia: Kwiecień 29, 2010, 22:24:09 »
Linux jak to Linux - sam z siebie nie jest "celowany w pewną grupę odbiorców" - to właśnie odbiorcy go takim malują. Z tym stwierdzeniem, że nawet przy obsłudze GSM będzie to ciekawostka - cóż, swego czasu mówiono, że dotyku na G900 nie uruchomią, a teraz jednak się udało. Jeśli faktycznie udałoby się rozgryźć GPU, to otworzyłoby kolejne możliwości. Toshiba ma potencjał, niestety niewykorzystany, ale po to właśnie są tacy ludzie jak Ty RedTux - żeby to zmienić.

Teraz pozostaje być cierpliwym. Sam chciałem przy tym projekcie pomóc, ale jednak widać, że pomimo jako takiej wiedzy na temat Linuksa (używanie Arch-a jako jedynego systemu od kilku lat naprawdę czegoś potrafi nauczyć), muszę ustąpić pierwszeństwa tym bardziej doświadczonym i posiadającym większe "możliwości" przyswajania wiedzy. Mimo to staram się projekt śledzić i może w pewnym momencie do czegoś się przydam, nawet jak to będzie zamiatanie po wszystkim.

Jeśli jest możliwość pchnięcia czegoś do przodu, to trzeba to zrobić. Pierwsze koty poszły już za płoty, przed nami kolejne przeszkody, ale sukcesywnie, powoli uda się coś osiągnąć. Dobrze, że ktoś się tym zajmuje, bo to pokazuje, że choć G900 swoje lata ma, to jednak jeszcze nie umarła (choć Toshiba chyba myśli inaczej...).

Tyle na razie ode mnie - życzę powodzenia w dalszych pracach.

*

Offline RedTux

  • **
  • 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • SEGA4Life.
    • Tuxality's Goodies
  • Sprzęt: SHARP EM-ONE
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #223 dnia: Kwiecień 29, 2010, 23:05:45 »
Linux jak to Linux - sam z siebie nie jest "celowany w pewną grupę odbiorców" - to właśnie odbiorcy go takim malują. Z tym stwierdzeniem, że nawet przy obsłudze GSM będzie to ciekawostka - cóż, swego czasu mówiono, że dotyku na G900 nie uruchomią, a teraz jednak się udało. Jeśli faktycznie udałoby się rozgryźć GPU, to otworzyłoby kolejne możliwości. Toshiba ma potencjał, niestety niewykorzystany, ale po to właśnie są tacy ludzie jak Ty RedTux - żeby to zmienić.

Nie chodziło mi, że GSM jest ciężki do rozgryzienia, tak jak dotyk był do tej pory (tak na serio to po prostu nie było osoby, która by się tego podjęła), tylko o to, że zapewne pomimo niemalże pełnej sprawności OSu (w przyszłości), nadal nie każdy się na niego skusi, stąd użycie słowa 'ciekawostka'. :ok: Natomiast dla przykładu Androidem zainteresowanie byłoby nieco większe :-| niż GNU/Linuxem... - to miałem na myśli.

Co do reszty to nie przesadzajmy, to co zrobiłem to jest nic, dosłownie nic. Wszelkie podziękowania etc powinny być kierowane do Angellfeara i paru osób (min. El Tuba), które przyczyniły się do rozwoju 'portu' kernela dla G900.

Natomiast co do GoForce'a, nie poddam się, to jest pewne. Jak narazie robię podstawowe analizy sterowników od Flamea oraz G900. Może coś kiedyś z tego wyjdzie, byłbym bardzo szczęśliwy. :wink: Toshiba dała ostro dupy z uśmierceniem na siłę tego telefonu, gdyby support był nieco lepszy, byłby to niemalże idealny PDA (dla mnie brakowałoby tylko lepszej baterii oraz tv-out lub vga-out), ale co tutaj gdybać... :ok:
XDA Flame, Dell Axim X51v, Nokia 9110i, Sony Vaio Picturebook PCG-C1VE, Toshiba Libretto 70CT...
To infinity and beyond...

*

Offline Vazz

  • 31
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #224 dnia: Kwiecień 30, 2010, 09:44:34 »
Udało mi się udostępnić neta na debianie :) oto tutorial:
1. zaloguj się jako root
2. dowolnym edytorem tekstu otwórz plik /etc/network/interfaces (przykładowa komenda to np: nano /etc/network/interfaces )
3. dodaj do niego:

mapping hotplug       
  script grep       
  map usb0

 iface usb0 inet static
  address 10.99.2.1     
  netmask 255.255.255.0     
  broadcast 10.99.0.255

i zapisz.
4. wpisz komendę:
/etc/init.d/networking restart
5. podłącz toshibe i wpisz:
 /sbin/ifconfig usb0 10.99.2.1
6. w toshibie ustawienia pozostają takie jak pod windows xp czyli:
ifconfig usb0 10.99.2.2 netmask 255.255.255.0 up
route add default gw 10.99.2.1

po tych zabiegach powinno dać się spingować z toshiby ip komputera ( uprzedzam, że nie wiem czy wszystkie kroki są konieczne, być może wystarczy jedynie 5 i 6 żeby działało, w razie czego poprawcie mnie :) ) teraz pozostało ustawienie udostępniania internetu
7. echo 1 > /proc/sys/net/ipv4/ip_forward
8.   iptables -t nat -A POSTROUTING -o eth0 -j SNAT --to-source 192.168.0.10
tu należy dodać kilka słów wyjaśnienia, gdyż ta linijka nie przejdzie jak zwykle metodą copy&paste ;)
Dla zaawansowanych, w skrócie:
iptables -t nat -A POSTROUTING -o [nazwa interfejsu z którego pobieramy internet] -j SNAT --to-source [ip karty sieciowej z której pobieramy internet]

Dla troszkę mniej zaawansowanych:
To co tutaj należy wpisać, zależy od ustawień sieciowych naszego komputera, a mianowicie jeśli mamy net po kablu, to eth0 zostawiamy bez zmian (ewentualnie jeśli mamy więcej sieciówek wpisujemy eth1 lub eth2 itd, w zależności od tego z której pobieramy neta), natomiast jeśli do połączenia z internetem używamy wi-fi, to eth0 należy zamienić na wlan0. Na końcu wpisujemy ip naszej karty sieciowej z której pobieramy internet, możemy je uzyskać wydając komendę ifconfig -a.

Powinno działać ;)

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #225 dnia: Kwiecień 30, 2010, 21:41:52 »
Na mój gust punkt 5 jest zbędny.  :mysli:

*

Offline MasterXardas

  • ***
  • 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • AVE!
  • Sprzęt: ZTE Blade G
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #226 dnia: Maj 01, 2010, 17:18:04 »
mam pytanie dospecjalistów :D:D Postanowiłem samemu pokombinować z ustawieniem ekranu (portrait mnie denerwował :D) Obrócić ekran mi się udało (po edycji xorg.conf), niestety... Posypał się dotyk i  tak sie zastanawiam... czy ponowne uruchomienie ts_calibrate by nie pomogło przypadkiem?? Dzięki z góry za odpowiedź :D
@EDIT
no niestety nie pomogło... może jakaś podpowiedź co z tym fantem zrobić?? :D
Wróciłem po latach!!! :D

*

Offline RedTux

  • **
  • 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • SEGA4Life.
    • Tuxality's Goodies
  • Sprzęt: SHARP EM-ONE
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #227 dnia: Maj 01, 2010, 17:32:35 »
mam pytanie dospecjalistów :D:D Postanowiłem samemu pokombinować z ustawieniem ekranu (portrait mnie denerwował :D) Obrócić ekran mi się udało (po edycji xorg.conf), niestety... Posypał się dotyk i  tak sie zastanawiam... czy ponowne uruchomienie ts_calibrate by nie pomogło przypadkiem?? Dzięki z góry za odpowiedź :D
@EDIT
no niestety nie pomogło... może jakaś podpowiedź co z tym fantem zrobić?? :D

A nie sądzisz dlaczego nie dałem rotacji w v2 oprócz braku czasu? Huh? :mysli:

Edit.

Jest na to parę sposobów, możesz popróbować ustawień Width, Height i Rotate w tslibie, nie w fbdevie. Osobiście wolę zmodyfikować moduł tslib xorga, żeby była poprawna translacja koordynacji (x,y).

btw, dodanie xyswap w confie ts (nie xorga) pomaga, lecz oś y jest zamieniona, natomiast oś x działa dobrze (na całej długości - 800, nie 480). fix będzie bardzo łatwy do zrobienia
« Ostatnia zmiana: Maj 01, 2010, 17:40:11 wysłana przez RedTux »
XDA Flame, Dell Axim X51v, Nokia 9110i, Sony Vaio Picturebook PCG-C1VE, Toshiba Libretto 70CT...
To infinity and beyond...

*

Offline MasterXardas

  • ***
  • 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • AVE!
  • Sprzęt: ZTE Blade G
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #228 dnia: Maj 01, 2010, 18:03:17 »
ehh... spodziewałem sie, ze dam se z tym rade :D:D (jak dałem se rade z obróceniem ekrany, a nie jestem pro w linuxie), ale to... mongolska magia :D dodałem na końcu /etc/ts.conf linijke xyswap niestety nadal nie działa jak powinno (obie osie reagują tak jak by wszytsko było w portraicie) :/
no i po tych wszystkich zmianach toshiba zaczęła się restartować na linuxie :/
ehh... :/
@EDIT
wiadomo może kiedy można spodziewać się nieco bardziej użytecznej wersji (wystarczyło by mi obraz w landscape i możliwośc podłączenia netu przez BT :D
« Ostatnia zmiana: Maj 01, 2010, 18:16:32 wysłana przez MasterXardas »
Wróciłem po latach!!! :D

*

Offline RedTux

  • **
  • 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • SEGA4Life.
    • Tuxality's Goodies
  • Sprzęt: SHARP EM-ONE
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #229 dnia: Maj 02, 2010, 19:25:20 »
ehh... spodziewałem sie, ze dam se z tym rade :D:D (jak dałem se rade z obróceniem ekrany, a nie jestem pro w linuxie), ale to... mongolska magia :D dodałem na końcu /etc/ts.conf linijke xyswap niestety nadal nie działa jak powinno (obie osie reagują tak jak by wszytsko było w portraicie) :/
no i po tych wszystkich zmianach toshiba zaczęła się restartować na linuxie :/
ehh... :/
@EDIT
wiadomo może kiedy można spodziewać się nieco bardziej użytecznej wersji (wystarczyło by mi obraz w landscape i możliwośc podłączenia netu przez BT :D

W aktualnym buildzie, czyli v3, problem z resetowaniem został zlikwidowany całkowicie. Przynajmniej na mojej tośce już nie mam tego problemu. :ok: Na dodatek wolnego ramu jest ~85MB.

Co do nowego buildu, będzie kiedy będzie. :ok:
Trochę na niego poczekacie - w sumie zainteresowanie jest małe :/ - ponieważ chcę, żeby był naprawdę dopracowany, a nie tak jak poprzednie buildy, wypuszczony na siłę. Ale powinien być w miarę szybko. :ok: To nie jest kwestia, że jest trochę do zrobienia, tylko po prostu nie zawsze mam czas, żeby podłubać przy tym. :)

Tyle, że obsługi Bluetooth Ci nie mogę obiecać jak narazie, ponieważ nie zaglądałem jeszcze tam, dopiero pod koniec pracy zobaczę co z BT. :)
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2010, 19:26:56 wysłana przez RedTux »
XDA Flame, Dell Axim X51v, Nokia 9110i, Sony Vaio Picturebook PCG-C1VE, Toshiba Libretto 70CT...
To infinity and beyond...

*

Offline paja

  • **
  • 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #230 dnia: Maj 03, 2010, 02:21:12 »
no to pozostaje czekać :)

*

Offline MasterXardas

  • ***
  • 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • AVE!
  • Sprzęt: ZTE Blade G
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #231 dnia: Maj 03, 2010, 15:14:12 »
z tym bt to mnie raczej nie pocieszyles :p a zainteresowaniem sie nie przejmuj :p na pewno wzrosnie jak będzie to uzyteczne :D
Wróciłem po latach!!! :D

*

Offline bartexsz

  • ***
  • 260
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900/ Spica
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #232 dnia: Maj 05, 2010, 17:23:38 »
Czy jak pod twojego kernela wrzuce rootfs androida to będzie działał?? I czy pójdzie dotyk??
Linux is like a wigwam : no windows, no gates and apache inside.

Regulamin się kłania.

*

Offline meron11

  • ***
  • 255
  • Sprzęt: nokia 6020
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #233 dnia: Maj 05, 2010, 21:29:58 »
Czy jak pod twojego kernela wrzuce rootfs androida to będzie działał?? I czy pójdzie dotyk??
Bez przeróbek zapomnij

*

Offline RedTux

  • **
  • 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • SEGA4Life.
    • Tuxality's Goodies
  • Sprzęt: SHARP EM-ONE
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #234 dnia: Maj 05, 2010, 23:31:30 »
Czy jak pod twojego kernela wrzuce rootfs androida to będzie działał?? I czy pójdzie dotyk??

Po pierwsze kernel jest od Angellfeara, po drugie na tym kernelu Androida raczej nie uruchomisz.
XDA Flame, Dell Axim X51v, Nokia 9110i, Sony Vaio Picturebook PCG-C1VE, Toshiba Libretto 70CT...
To infinity and beyond...

*

angellfear

Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #235 dnia: Maj 06, 2010, 00:52:09 »
witam, chyba wie. izvenyayus na piśmie (translate.google.ru)

вобщем chcąc dotknąć androyd mogą pobrać http://go900.angellfear.ru/fordev/android-kernel-common/arch/arm/boot/zImage podstawowy test

kto chce pomóc lub masz jakieś pomysły na gsm to napisz do mnie
On wisi na USB host 0. ale po załadowaniu jądra Linuksa go zresetować. ale nie wiem jak.

*

Offline Kajetan Krykwiński

  • ******
  • 6211
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kocham Wieluń: dziennik internetowy poruszający zagadnienia związane z Wieluniem i okolicami
  • Sprzęt: Karton antyków. Albo i dwa.
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #236 dnia: Maj 06, 2010, 08:48:54 »
wow, widzę kolega z forum zapewne portegeclub  :wink:

i think english is better to talk between us, than translator - ofc if you know english (i hope so)  :wink:

*

Offline MasterXardas

  • ***
  • 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • AVE!
  • Sprzęt: ZTE Blade G
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #237 dnia: Maj 06, 2010, 09:43:01 »
english will be better, because i have problems with understan what you wanted to say (englisz u mnie jest średni, ale nic nie rozumiem z tego bełkotu translatora ;p) Mam rozumieć, że komuś udało się ruszyć GSM??:D
Wróciłem po latach!!! :D

*

Offline Kajetan Krykwiński

  • ******
  • 6211
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kocham Wieluń: dziennik internetowy poruszający zagadnienia związane z Wieluniem i okolicami
  • Sprzęt: Karton antyków. Albo i dwa.
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #238 dnia: Maj 06, 2010, 10:33:06 »
jeśli dobrze zrozumiałem to gsm jest podłączony po hoście usb i należy go zresetować (moduł) przed  użyciem (ciekawe, daj lsusb), tylko że nie wie jak.

*

Offline RedTux

  • **
  • 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • SEGA4Life.
    • Tuxality's Goodies
  • Sprzęt: SHARP EM-ONE
Odp: Toshiba G900 i Linux - konkrety
« Odpowiedź #239 dnia: Maj 06, 2010, 11:42:51 »
witam, chyba wie. izvenyayus na piśmie (translate.google.ru)

вобщем chcąc dotknąć androyd mogą pobrać http://go900.angellfear.ru/fordev/android-kernel-common/arch/arm/boot/zImage podstawowy test

kto chce pomóc lub masz jakieś pomysły na gsm to napisz do mnie
On wisi na USB host 0. ale po załadowaniu jądra Linuksa go zresetować. ale nie wiem jak.

Wow, hello Angellfear :ok: I'll send you PM.

edit:

btw, weekend prawdopodobnie będę miał wolny to postawię Debiana na Kdrive (Tiny X), będzie rotacja, poprawię keymapping i mam parę rzeczy na liście, ale zamierzam 'dodać' obsługę bt do Debiana, ale będę potrzebował osobę do testów. (aktualnie jest w v3, ale jeszcze nie robiłem testów)
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2010, 16:14:17 wysłana przez RedTux »
XDA Flame, Dell Axim X51v, Nokia 9110i, Sony Vaio Picturebook PCG-C1VE, Toshiba Libretto 70CT...
To infinity and beyond...