Test czytników plików *.txt pod kątem G900

  • 10 Odpowiedzi
  • 1180 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline rydzu

  • 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Obecnie Samsung Galaxy S
Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« dnia: Wrzesień 03, 2008, 00:15:04 »
Witam.
Chciałbym się przywitać na tym forum - niedawno do Aximax30 dodałem Tosiaczka :) - i jako że lubię korzystać z PPC jako czytnika książek postanowiłem napisać ten tekst (mam nadzieją że się przyda, jeśli tak to skrobnę coś na temat pdf'ów)

Tekst napisany wyłącznie jako test pod kątem plików txt

iSilo
iSilo w wersji iSilo 5.03 (pełna wersja)
Działa poprawnie na WM6 (3.07 BAI).
Nie ma problemów z odczytywaniem polskich znaków (w ustawieniach należy ustawić kodowanie windows-1250 i plik pod Windows zapisać z kodowaniem ANSI).
Działa bindowanie guzików funkcyjnych (button1 i button2 – ja mam tam podmapowane autoscroll i fullscreen).
Działa również powiększanie i zmniejszanie tekstu przez zmianę ustawień w zakładce Tools -> Options -> Display - font - (small, medium itp.) z niewiadomych dla mnie przyczyn nie działa to w oddzielnej zakładce Tools -> Options -> Font (można to jeszcze dokładniej sprawdzić).
Czcionki (Tahoma, Courier New) wyświetlają się ostre (można też włączyć opcje - bold), nie zauważyłem żadnych błędów przy wyświetlaniu. Automatyczne przewijanie tekstu (jak dla mnie jest płynne ) i można szybkość przewijania regulować płynnie (regulowane krzyżakiem albo strzałkami przy włączonym autoscroll’u). Tekst można przewijać również krzyżakiem albo strzałkami klawiatury. Tekst możemy również przewijać rysikiem.
Jeśli nie korzystamy z Autoscroll’a i nie wciśniemy żadnego guzika (mając włączone iSilo) to G900 uśpi się bezproblemowo i wybudzi  bezproblemowo (nie trzymam dużo aplikacji w ramie).
Plusy
+ autoscroll wraz fullscreenem (dla mnie to ważne)
+ polska czcionka
+ konfigurowalność
+ klasyk 
Minusy
- zakup
- brak programowego obracania tekstem (landscape uzyskujemy przez obrócenie całego systemu)


Mobireader (najnowsza wersja pełna ze strony producenta)
Działa poprawnie na wm6 (3.07 BAI)
Nie ma problemów z odczytywaniem polskich znaków (plik pod Windows zapisać z kodowaniem UTF-8).
Bindowanie guzików funkcyjnych button1 i button2 – z niewiadomych przyczyn nie działa program pokazuje ze zbindował ale nie działają (przynajmniej u mnie).
Działa powiększanie i zmniejszanie tekstu przez zmianę ustawień w Menu  -> Text size -> Increase lub decrase lub Menu -> Options -> Fonts i tu dopasować wielkość czcionki suwakiem.
Tak samo jak w iSilo do wyboru mamy 2 czcionki: Tahoma, Courier New, ale już bez możliwości opcji bold. Autoscroll działa tak samo jak u poprzednika z jednym wyjątkiem nie udało mi się włączyć tej wraz z fullscreen’em.
W opcjach można odhaczyć żeby Mobireader korzystał ze sprzętowych guzików WM05 i zamiast paska na dole uzyskamy konfigurowalne menu szybkiego dostępu do opcji programu.
Mobireader zachowuje się identycznie w sprawie oszczędności baterii jak iSilo.
 Plusy
+ polska czcionka
+ konfigurowalność
+ program darmowy
+ programowe obracanie tekstem
+ przejrzysty interfejs
Minusy
- brak wsparcia klawiszy sprzętowych (albo ja nie umiem)

uBook
Działa poprawnie na wm6 (3.07 BAI)
uBook w wersji  uBook2008r2d.M6_M6P (demo ze strony producenta)
uBook nie poradził sobie z kodowaniem polskich znaków nie zależnie od wybranego kodowania przy  zapisie pliku pod Windows (notatnik). W programie nie ma również możliwości zmiany kodowania znaków.
Bindowanie guzików działa poprawnie (Options -> Fonts).
Rozmiarem czcionki i typem manipulujemy w Options -> Display – to również działa poprawnie.
Czcionki wyświetlane są poprawnie i ostro.
uBook zasadniczo uruchamia dokumenty w trybie pełnego ekranu i posiada opcję autoscroll. Uruchamianie jest dokumentów w fullscreen w tym programie jest okupione tym że dostęp do opcji konfiguracyjnych tego programu jest utrudniony – mikroskopijne przyciski na dole okna (wybranie większej czcionki i zmiana skin’a pomaga nieznacznie). Zupełnie inną historią dla mnie jest w jaki sposób działa w uBook autoscroll, tekst przewijany jest po jednej linii – linia ma podmienić program jest oznaczona niebieskim paskiem jest to dobre rozwiązanie dla osób które nie lubią kiedy cały ekran się przewija (i prawdopodobnie mniej męczy wzrok) – regulacja szybkości autoscroll odbywa się w opcjach i trzeba ją ustalić wpisując ręcznie odpowiednią wartość - ilość linii lub słów w jednostce czasu (troszkę to upierdliwe).
uBook nie różni się w kwestii oszczędzania baterii od poprzedników (nie jestem pewien jak by było z autoscroll’em bo wersja demo zatrzymuje autoscroll po paru ekranach)
Plusy
+ konfigurowalność
+ ciekawie rozwiązany autoscroll
+ programowe obracanie tekstem
Minusy
- zakup
- brak polskiej czcionki (albo ja nie umiem tego zwalczyć)

Podsumowanie
Starałem się jak najdokładniej (z mojego punktu widzenia) opisać te czytniki jeżeli popełniłem jakieś błędy albo nie wspomniałem o którejś z funkcji to przepraszam. 
Każdy z tych programów posiada podobny zestaw opcji i funkcji. Wszystkie z nich idealnie radzą sobie z nietypową rozdzielczością Tosiek .
Osobiście gdyby nie licencja na iSilo przeszedłbym na Mobireadera zawiera on wszystko co było by mi potrzebne, no może po za tym fullscreenem + autoscroll. uBook przegrał brakiem polskiej czcionki i troszkę dziwacznym interfejsem.
Tak jak pisałem wcześniej w recenzji opisuje tylko przydatność pod kątem plików txt – może się okazać ze każda z tych aplikacji pokazuję swój pazur przy obsłudze innych typów plików (html, prc, albo swojego natywnego) albo nadrabia dodatkowymi funkcjami.
"Now, I am become Death, the destroyer of worlds." - Robert Oppenheimer

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 03, 2008, 07:09:40 »
no proszę - dzięki za test  :ok:
sam używałem Mobireadera i pocketXpdf, ale na tosi jakoś nie miałem czasu na sprawdzenie czy działają (nawet ich nie wgrałem) teraz w wolnych chwilach zamiast ebooków audiobooki  :)

Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 03, 2008, 13:00:28 »
Witam:)

Jestem tu po raz pierwszy wiec nie wiem czy w dobrym miejscu pisze-mam nadzieje ze tak. Do rzeczy: o komach, smatfonach itp nie wiem nic. caly czas mam se T610 i jest OK.

ale watek taki"tekstowy" to moze cos doradzicie....:)

ale z powodow zawodowych chcialem kupic sprzet dobry do edycji tekstu, chodzi glownie o klawiature qwerty, odpalanie pdf(dosc sporych czasem, a czesto nawet zeskanowanych ksiazek), ponadto pisanie i edycja pdf(no to juz moze przesada), pisanie w wordzie, czytanie ebokow i wszystkich textowek itp. chodzi o sprzet ktory by takie pliki szybko otwieral i dobrze sie na nim pisalo a przede wszstkim czytalo (obraz w pinie i poziomie)

oczywiscie sprzet ma miesc co tam trzeba z tym ze robienie filmow czy aparat nie bardzo mnie bawia-moze poza ogladaniem a co do netu to nawet tego nie kumam--czy ja za to place jak sie podlaczam? wiec widzicie ze jestem gupek i lajkonik zupelny w tych sprawach:)

obczailem sobie SE P1L wydaje sie fajny(prezentacje ktore widzialem sa OK ale nie wiem jak z txtem na tym ekrania i z ogladaniem filmow), zreszta lubie SE.  poza tym HTC SPV 3100 (ten jest taki jakis wielki) --oba sa w cenie zacnej czyli ok1000 i wiecej nie dam. no zastanawiam sie nad TOSHIBA g900(tylko ze to gigant i z tego co czytam to sie psuje i video ma do niczego-a film tez bym zobaczyl, no i cos ta bateria siada)
No i moje pytanie: ktory z tych 3 jest lepszy? czy moze macie jakies sugestie, znacie sie na tym a ja od tygodnia siedze i nic z tego nie wynika.
aha dodam jeszcze ze uzywalem palmow HPi byly dosc duze i niewygodne, moze dlatego HTCnie bardzo...ale nie wiem.

i jeszcze jedno zeby bylo precyzyjnie: nie chce zadnych readerow do ebookow, pocketow,palmow itp. chodzi mi o smartfona bo chce mniec wszystko w 1:)
generalnie po prostu nie chce sie rzucac w oczy ze sprzetem bo podozuje roznymi dziwnymi pociagami o roznych porach i nie chce pala w leb dostac dezaprobata wiec chcialem cos w miare malego no i z telefonem zeby bylo tak w miare dyskretnie (choc za to tez moge jakiego bejsbola zaliczyc) cala sprawa polega na tym zeby szybko i nie rzucajc sie w oczy cos zapisac i  nie rozkladac na srodku przedzialu kompa

aha-czy TOSHIBA ma pdf redera juz zainstalowanego?

dzieki:)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 03, 2008, 13:02:01 wysłana przez plecak60 »

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 03, 2008, 13:12:23 »
pytania co wybrać to najlepiej w dziale zakupy  :wink:
Cytuj
chodzi glownie o klawiature qwerty, odpalanie pdf(dosc sporych czasem, a czesto nawet zeskanowanych ksiazek), ponadto pisanie i edycja pdf(no to juz moze przesada), pisanie w wordzie, czytanie ebokow i wszystkich textowek itp. chodzi o sprzet ktory by takie pliki szybko otwieral i dobrze sie na nim pisalo a przede wszstkim czytalo (obraz w pinie i poziomie)
nie będzie z tym problemów na g900
Cytuj
jeszcze jedno zeby bylo precyzyjnie: nie chce zadnych readerow do ebookow, pocketow,palmow itp. chodzi mi o smartfona bo chce mniec wszystko w 1:)
akurat toshiba g900 to Pocket a dokładnie Pocket PC Phone Edition, smattphone to też telefon z systemem z tym, że nie posiada dotykowego ekranu i zawsze klawiaturę numeryczną
Cytuj
nie chce sie rzucac w oczy ze sprzetem bo podozuje roznymi dziwnymi pociagami o roznych porach i nie chce pala w leb dostac dezaprobata wiec chcialem cos w miare malego no i z telefonem zeby bylo tak w miare dyskretnie (choc za to tez moge jakiego bejsbola zaliczyc) cala sprawa polega na tym zeby szybko i nie rzucajc sie w oczy cos zapisac i  nie rozkladac na srodku przedzialu kompa
rozmiary tośki oraz kształt, wysuwana klawiatura rzuca się w oczy
najmniej "widoczne" są faktycznie smartphone bez dotykowych ekranów - np. SPV c600, c550, c500

*

Offline pawel_71

  • ****
  • 820
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Axim X50v + CF16GB + SD2GB + GPS WBT200; Toshiba G900 + 2GB microSD w koszulce mini
Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 03, 2008, 13:51:05 »
Mi na Aximie przypadl bardzo do gustu HaaliReader - rosyjska produkcja, bardzo szybka i wygodna. Na Tosce pewnie tez dziala, musze pociagnac nowa wersje.

Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 03, 2008, 14:35:01 »
marcinl --- wielkie dzieki:) wiem ze to nie tu o sprzecie ale przynajmniej bylo o textach. dzieki jeszcze raz.
mimo wszystko raczej na 100% zdecydowalem sie na toszibe g900 choc niektore z umieszczanych tu postow brzmia przerazliwie...no coz moze szczescie dopisze i bedzie chodzic:)

rydzu -- aha i najwazniejsze dzieki rydzu za ten txt o txtach. ja bym chetnie o pdf przeczytal....
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2008, 00:13:42 wysłana przez plecak60 »

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 04, 2008, 07:13:35 »
Cytuj
mimo wszystko raczej na 100% zdecydowalem sie na toszibe g900
i to jest bardzo dobry wybór :ok:
Cytuj
choc niektore z umieszczanych tu postow brzmia przerazliwie...no coz moze szczescie dopisze i bedzie chodzic:)
:O które? wszystko chodzi i to z powodzeniem!
o .pdf'ach i innych jeszcze mozesz też poczytać w dziale ebooki (na samym dole strony)

Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 05, 2008, 12:13:17 »
Cytuj
choc niektore z umieszczanych tu postow brzmia przerazliwie...no coz moze szczescie dopisze i bedzie chodzic:)
:O które? wszystko chodzi i to z powodzeniem!
o .pdf'ach i innych jeszcze mozesz też poczytać w dziale ebooki (na samym dole strony)
[/quote]

chodzi mi o posty dotyczace toski z dzialu faqu, pytania od nowych userow, jest masa komentow o zlych bateriach, wskaznikach itp. nie wiem nawet dokladnie gdzie, chyba w dziale toshiby po prostu;)  ale ja i tak nic z tego nie rozumiem:)

marcinl --wielkie dzieki za info o pdf--nie wiem jak moglem przeoczyc? przynajmniej nie bede zasmiecal forum

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 05, 2008, 12:19:30 »
bateria jest IMO dobra (a jak wynika z mojej stopki to mój 14 PDA) wskaźnik nie dziala idealnie to fakt, na początku potrafi sie wyłaczyć przy 40% ale po jakims czasie używania spokojnie wyciąga do 12%, a i tak PPC powinno się ładować codziennie
spokojnie, kupisz, wtedy poczytasz jeszcze raz potestujesz u siebie - będzie dobrze  :ok:
a w razie pytań - śmiało :)

Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 05, 2008, 12:50:34 »
dzieki dzieki dzieki:)
no racja--kupie to sie zobaczy, zeby tylko dobrze sie pisalo/czytalo no i dzwonilo.
ehhh.. to ide sie zajac czym innym niz ogladaniem tosziby we wszystkich mozliwych pozycjach i meczeniem userow forum:)
..ale wroce:)

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: Test czytników plików *.txt pod kątem G900
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 05, 2008, 13:00:46 »
klawiature lepsza ma tylko XDA Exec  :P