PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: buzonetti w Luty 05, 2009, 23:43:22

Tytuł: Szkiełko/osłona aparatu
Wiadomość wysłana przez: buzonetti w Luty 05, 2009, 23:43:22
Witam.

Jako że posiadam Toshibę od niedługiego czasu, chciałbym zapytać długofalowych jej użytkowników, jak się zachowuje szkiełko/osłona od aparatu? A konkretnie chodzi mi o to, czy się ona zarysowywuje od odkładania telefonu i noszenia w kieszeni, czy jest z na tyle wytrzymałego tworzywa, że nic się z nią nie dzieje przez miesiące?

Pytam, gdyż w Kaiserze po około pół roku pojawiło mi się kilka ledwo zauważalnych rysek i zdjęcia zaczęły wychodzić miejscowo rozmazane. Na szczęście po prostu odkleiłem jego szkiełko, podkleiłem gumą i zaczęło ono sprawować funkcję wyjmowanej zaślepki na aparat.

W Tośce raczej będzie z tym problem, jeśli szkiełko się porysuje. Myślałem, żeby może pokryć je folią, tak jak ekran.

Więc jak to jest po dłuższym czasie z tą osłoną?

Tytuł: Odp: Szkiełko/osłona aparatu
Wiadomość wysłana przez: refilm w Luty 06, 2009, 09:37:24
Spojrzałem właśnie na swoje szkiełko po pół roku używania telefonu. Tak się składa, że na szybce podstawowego wyświetlacza mam już chyba jakąś małą ryskę, na szkiełku od aparatu nic takiego nie zauważyłem - czyściutko i bez zarysowań.
Tytuł: Odp: Szkiełko/osłona aparatu
Wiadomość wysłana przez: slash95 w Luty 06, 2009, 09:40:40
Jak się nie nosi w jednej kieszeni z kluczami to ok.Wszystko zależy od poszanowania sprzętu.
Tytuł: Odp: Szkiełko/osłona aparatu
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 06, 2009, 10:16:18
Noszenie tosi w kieszeni nawet bez innych przedmiotów może być jednak ryzykowne - ma duży ekranik dotykowy. Nie tak dawno kolega z forum rozbił ten ekranik wysiadając z samochodu po prostu. Chyba jednak lepiej skombinować kaburę. Szkiełko aparatu jest zagłębione więc od kładzenia np. na stole nie powinno się rysować.
Tytuł: Odp: Szkiełko/osłona aparatu
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 06, 2009, 11:14:12
Bullshit zawsze nosiłem pockety w kieszeni i nic się im mnie stało, bo noszę ekranem do ciała :ok:

Szkiełko w zasadzie się nie rysuje :D W wizardzie była wielka sieczka , a na tosi ani śladu rysy na szkiełku. Podobno używana 9 miesięcy przez kobietę i teraz kilka przeze mnie. Więc tyrana już dość długo nie mam żadnej ryski, czego nie można powiedzieć o folii brando na wyświetlaczu :P Używanej nie tak długo z resztą, więc jakość szkiełka jest powalająca

BTW po tych 9 miesiącach tośka była jak nowa, a teraz to :mrgreen: główny defekt mojej to odpryśnięty srebrny lakier z kółka :P
Tytuł: Odp: Szkiełko/osłona aparatu
Wiadomość wysłana przez: Bacao w Luty 06, 2009, 11:56:51
Ja mam tosie od kolo 3 miesiecy i nie widze zadnych zarysowan na szybce aparatu. Zawsze mozna na nia zalozyc folie  :ok:
A chyba kazdy ma odpryski na kolku w okol klawiszy.
Tytuł: Odp: Szkiełko/osłona aparatu
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 06, 2009, 13:03:05
Nie, mój kolega nie ma jak narazie, srebrna obręcz na kierunkowym nadal świeci  :P A też tośka używana
Tytuł: Odp: Szkiełko/osłona aparatu
Wiadomość wysłana przez: barthek w Luty 06, 2009, 16:54:39
Najlepiej to od początku zainwestować w kaburę. Ja wyciąłem kółko z starej folii brando ultra clear i szkiełko jest zabezpieczone.