witam! niezaleznie czy uzywam zestawu sluchawkowego czy nie, moj rozmowca sam slyszy siebie z opoznieniem. nie ma tego gdy rozmawia z innymi osobami. to jest tak jakby toska odbierala glos i puszczala go w mikrofon, przez co rozmowca slyszy siebie z opoznieniem gdzies sekundy dwoch. macie tak samo? mozna to naprawic, bo jest troszke denerwujace nie dla mnie, ale rozmowcy.
wm 6.5 i skype 3.0.0.256