PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: Lilim w Kwiecień 15, 2010, 18:04:25

Tytuł: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 15, 2010, 18:04:25
PACJENT

Toshiba G900


NARZĘDZIA

(http://lh3.ggpht.com/_sB6vclJZaC8/S9HqSdj4_bI/AAAAAAAAAg8/rtD3Pepiq2M/s144/narzedzia1.jpg) (http://lh3.ggpht.com/_sB6vclJZaC8/S9HqSdj4_bI/AAAAAAAAAg8/rtD3Pepiq2M/s800/narzedzia1.jpg) (http://lh5.ggpht.com/_sB6vclJZaC8/S9HqUX4KF3I/AAAAAAAAAhA/WPcr0eIZHzM/s144/narzedzia2.jpg) (http://lh5.ggpht.com/_sB6vclJZaC8/S9HqUX4KF3I/AAAAAAAAAhA/WPcr0eIZHzM/s800/narzedzia2.jpg)



LEGENDA
(http://lh6.ggpht.com/_sB6vclJZaC8/S9LEhh7peRI/AAAAAAAAAkU/IzJs1_l4TQs/s144/sruby1.jpg) (http://lh6.ggpht.com/_sB6vclJZaC8/S9LEhh7peRI/AAAAAAAAAkU/IzJs1_l4TQs/s800/sruby1.jpg) (http://lh4.ggpht.com/_sB6vclJZaC8/S9LGf5ZOXgI/AAAAAAAAAkY/WQnReCPwmHA/s144/sruby2.jpg) (http://lh4.ggpht.com/_sB6vclJZaC8/S9LGf5ZOXgI/AAAAAAAAAkY/WQnReCPwmHA/s800/sruby2.jpg)
Fig.0. Oznaczenie śrub.



PROCEDURA




PROBLEM ZE ŚRUBĄ

Może zdarzyć się tak, że któraś śrubka będzie miała zwichnięty łeb (albo sam od tego doprowadzisz, albo ktoś kto wcześniej przy danym egzemplarzu majstrował). Jeżeli nie ma szans na wykręcenie jej śrubokrętem, to pozostaje odwołać się do pani wiertarki w duecie z wiertłem 2 mm i wiercić tak długo we łbie śruby, aż ten odpadnie. W takiej chwili pozostałości po wkręcie już nie trzymają i po zdjęciu obudowy można je wykręcić kombinerkami.
Osobiście nie życzę nikomu takiej zabawy, szczególnie gdy nie mamy odpowiednich śrubek w zapasie, ale biorąc się za rozkręcanie Toshiby G900, szczególnie tej kupionej z drugiej reki, bądź serwisowanej w CCS, warto być na taką ewentualność przygotowanym.


GALERIA



ODNOŚNIKI

Powyższy poradnik znajduje się również na forum samsung-mobile.com.pl (http://samsung-mobile.com.pl) - odnośnik bezpośredni do tematu (http://samsung-mobile.com.pl/forum/thread-toshiba-g900-rozkładanie-toshiby-g900-opis-i-fotografie).


PODZIĘKOWANIA

maxidus (http://pdaclub.pl/forum/profile/maxidus/) - za opisanie i udokumentowanie procedury rozkładania przedniego panelu (punkt 15. instrukcji).


Poradnik, opis oraz wszystkie zdjęcia zostały wykonane przeze mnie (Lilim) i nie wyrażam zgody na kopiowanie, w całości bądź części, żadnego elementu, bez wcześniejszego wyrażenia przeze mnie zgody. Powyższy tekst powstał specjalnie dla forum samsung-mobile.com.pl (http://samsung-mobile.com.pl).
Jednocześnie nie biorę odpowiedzialności za żadne uszkodzenia wynikłe ze stosowania powyższego poradnika.
[/list]
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: miba w Kwiecień 15, 2010, 18:08:30
Na pewno przyda się dodatkowy śrubokręt do podważania ( płaski ) i pewnie nóż techniczny. Mi to raczej wystarcza do rozebrania niemal wszystkiego :)
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 16, 2010, 21:23:17
Stosowny śrubokręt już zakupiony, dodatkowy, płaski, się znajdzie. Noża technicznego brak, ale jakiś substytut się pewnie trafi.

Czyżby koniec uwag i porad? Na pewno niejeden z was oglądał już G900 od środka, więc proszę o podzielenie się wszelkimi uwagami.
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: miba w Kwiecień 16, 2010, 21:45:24
Substytutem noża technicznego jest ... nóż techniczny. Jest idealny do rozdzielania zatrzaśniętych płaszczyzn z plastyku. Niestety z uwagi na gwarancję nie rozbierałem tośki w przeciwieństwie do axim-a. :)
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: tomasz007 w Kwiecień 19, 2010, 23:48:52
@ Lilim tu są jakieś zdjęcia rozebranej
http://mikechannon.net/PDF%20Manuals/Toshiba/Toshiba_G900_Internal_Photos.pdf (http://mikechannon.net/PDF%20Manuals/Toshiba/Toshiba_G900_Internal_Photos.pdf)
wyświetlacz
http://ize-g0re.ucoz.ru/personal/DSCN0456.JPG (http://ize-g0re.ucoz.ru/personal/DSCN0456.JPG)
pad
http://ize-g0re.ucoz.ru/personal/touch.JPG (http://ize-g0re.ucoz.ru/personal/touch.JPG)
zerknij może
http://depositfiles.com/files/cu9xilga9 (http://depositfiles.com/files/cu9xilga9)  (to jakieś skany nośnika jak napisali)

Znajdziesz trochę dyskusji (i  stamtąd są linki)na
http://www.portegeclub.ru/forum/viewtopic.php?t=1696&postdays=0&postorder=asc&start=105 (http://www.portegeclub.ru/forum/viewtopic.php?t=1696&postdays=0&postorder=asc&start=105)

tam chłopaki właśnie kombinują jak rozebrać wyświetlacz na czynniki pierwsze.
Nie mam zbyt wiele czasu na wnikliwe przeczytanie a Tośki już nie mam - zerknąłem tylko, żeby pomóc. Nie wiem jak stoisz z rosyjskim ale myślę, że i przez googla dasz sobie radę.
Połączone: Kwiecień 20, 2010, 00:27:34
w wolnej chwili zerknę jeszcze na rosyjskie forum - jeśli chodzi o przeróbki, poprawki chłopcy ze wschodu są nie do przebicia :)
Sądzę, że kilku z nich "na anglijskom rozgoworywajet" więc może napisz coś do nich.
Z rosyjskim w miarę możliwości czasowych coś mogę poradzić.
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Kwiecień 20, 2010, 19:08:02
do rozebrania tosi srubokret ten smieszny co sobie japonce wymyslili,malutki plaski do zatrzaskow i rozkladaj na rozsunietej.zdaje mi sie ze wtedy tasma jest nieco "dluzsza"
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 22, 2010, 23:01:24
Ktoś ma jakąś poradę na śrubki z uwalonymi łbami? Bo widzę, że w sztuce którą kupiłem CCS grzebał i kompletnie zjechał 2 śrubki, tak że śrubokręt nie ma nawet za co tam złapać :-|
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: slobodan w Kwiecień 23, 2010, 00:16:39
Troche ciężka sprawa. Może spróbuj wiertarką z wiertłem 2-3mm, jeżeli śrubki są mocniej dokręcone to może być trudno. Jak to Ci nie wyjdzie to możesz spróbować otworzyć ją na siłe, wątpe aby te śrubki mocno trzymały.
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 23, 2010, 01:16:52
I tu się zdziwisz - trzymają cholery bardzo mocno. Ale numer z wiertłem podziałał i właśnie trzymam w dłoni moją Toshibę z nowiutkim przednim panelem :D Moje pierwsze rozmontowywanie i ponowne składanie takiego urządzenia skończyło się sukcesem. Nie licząc 3 uwalonych śrub, trochę zmasakrowanej obudowy Toshiby-dawcy, steku przekleństw, odrobiny paniki i roztrzęsionych dłoni.
Jak się trochę uspokoję, to podzielę się swoimi doświadczeniami i postaram się dać trochę zdjęć. Jako że nie czuję się teraz na siłach do złożenia do kupy Toshiby-dawcy, to niech leży w częściach - łatwiej będzie to później sfotografować.

@slobodan - Tak już personalnie - dzięki :ok: Co prawda poradę z wiertłem dostałem wcześniej w innym miejscu, ale cieszy mnie, że o tej porze ktoś był w stanie poratować desperata z rozbebeszonymi dwoma Toshibami na biurku, brakiem doświadczenia i wizją wydania kolejnych kilkuset złotych no kolejną, działającą sztukę (w przypadku niepowodzenia). Po prostu, dzięki.
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Kwiecień 23, 2010, 10:00:12
Cytat: Lilim w Kwiecień 23, 2010, 01:16:52
... postaram się dać trochę zdjęć.

Good idea  :ok:
Jak kombinuję żeby rozwiercić troszkę otwór w przednim panelu przy głośniczku do rozmów. A taki foto tutorial jest całkiem wskazany  :E
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Kwiecień 23, 2010, 10:15:42
Cytat: maxidus w Kwiecień 23, 2010, 10:00:12
Cytat: Lilim w Kwiecień 23, 2010, 01:16:52
... postaram się dać trochę zdjęć.

Good idea  :ok:
Jak kombinuję żeby rozwiercić troszkę otwór w przednim panelu przy głośniczku do rozmów. A taki foto tutorial jest całkiem wskazany  :E
ja jakis czas temu tak zrobilem i szczerze polecam...tylko nie rozwiercalem za bardzo.delikatnie powiekszylem otwor srubokretem ze nic nie widac a dziala lepiej.mysle tez nad wstawieniem wiekszego glosniczka
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: bradfidel w Kwiecień 23, 2010, 10:57:03
Cytat: WaFel1985 w Kwiecień 23, 2010, 10:15:42
Cytat: maxidus w Kwiecień 23, 2010, 10:00:12
Cytat: Lilim w Kwiecień 23, 2010, 01:16:52
... postaram się dać trochę zdjęć.

Good idea  :ok:
Jak kombinuję żeby rozwiercić troszkę otwór w przednim panelu przy głośniczku do rozmów. A taki foto tutorial jest całkiem wskazany  :E
ja jakis czas temu tak zrobilem i szczerze polecam...tylko nie rozwiercalem za bardzo.delikatnie powiekszylem otwor srubokretem ze nic nie widac a dziala lepiej.mysle tez nad wstawieniem wiekszego glosniczka
Toshiba jako subwoofer, to by było :D
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Kwiecień 23, 2010, 11:01:57
Cytat: WaFel1985 w Kwiecień 23, 2010, 10:15:42
...delikatnie powiekszylem otwor srubokretem...

Możesz wrzucić fotkę? O ile powiększyłeś?
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: slobodan w Kwiecień 23, 2010, 14:56:45
Cytuj
@slobodan - Tak już personalnie - dzięki  Co prawda poradę z wiertłem dostałem wcześniej w innym miejscu, ale cieszy mnie, że o tej porze ktoś był w stanie poratować desperata z rozbebeszonymi dwoma Toshibami na biurku, brakiem doświadczenia i wizją wydania kolejnych kilkuset złotych no kolejną, działającą sztukę (w przypadku niepowodzenia). Po prostu, dzięki.

Nie ma za co :)
Jeżeli masz rozebraną tośkę to mógłbyś zrobić jakieś faq: "Jak rozebrać tośkę", bo właśnie tego na tym forum barakuje. Wiele razy  zdażało się uwalone wejście usb i powtarzały się pytania jak ją rozkręcić.
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 23, 2010, 15:46:30
Właśnie obrabiam zdjęcia poszczególnych części. Co prawda nie udokumentowałem samego procesu rozkładania, ale wskazanie na co uważać powinno wystarczyć. Pewnie w przeciągu kilku dni pojawi się jakaś pierwsza wersja "poradnika" (jeśli tak to można nazwać).
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Kwiecień 23, 2010, 16:32:43
No to czekamy wszyscy z niecierpliwością  :ok:  :O~
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 23, 2010, 19:56:35
Przy okazji chciałbym prosić Was wszystkich o podsyłanie, tutaj w wątku, swoich uwag i pomysłów odnośnie tak rozkładania Toshiby na części pierwsze, jak i jakiś modyfikacji (vide powiększanie otworu na głośnik w obudowie).

@WaFel1985 - Przyłączam się do prośby - pochwal się owocem swojej pracy, najlepiej w formie zdjęć, a za Twoją zgodą można by to dokleić do pierwszego postu :)
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Kwiecień 24, 2010, 13:05:30
No to ja o tyle powiększyłem otworek w tylne obudowie. Pilnikiem iglakiem płaskim.
Jak ktoś nie wie, to nawet nie zauważy że jest inaczej.
I wreszcie słychać jak telefon dzwoni, nawet na ulicy ;)
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 24, 2010, 13:30:03
Poradnik jest już gotowy, czekam tylko na decyzję moderacji w jednej sprawie :)

Co do powiększania otworu - patrząc na obudowę stwierdzam, że nie ma to specjalnego sensu. Otwór w klapce i otwór w tylnej obudowie są prawie identyczne. Wydaje mi się, że żeby usłyszeć faktycznie różnicę, to trzeba by powiększyć otwór i w jednej i w drugiej.
Oczywiście mogę się mylić, ale zrobiłem sobie taki chałupniczy test - dzwonek włączony razem z tylną klapką i bez niej - różnicy nie słyszałem.
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Kwiecień 24, 2010, 14:10:19
Może to placebo, lae ja jestem zadowolony. Jak pudło rezonansowe to działa, a większy otwór wydaje mi się że mniej ogranicza fale dźwiękowe  :P Ale akustykiem nie jestem  :E
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 24, 2010, 15:53:39
Niniejszym ogłaszam ukończenie prac na poradnikiem i umieszczenie go w pierwszym poście :D

Oczywiście mam nadzieję rozwijać temat wraz z upływem czasu, każda porada, sugestia bądź wkład własny z Waszej strony jest mile widziany.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: slobodan w Kwiecień 24, 2010, 18:07:47
Bardzo dobra robota :ok: Musiałeś się naprawdę napracować. Wszystko dobrze wyjaśnione i pokazane - twój poradnik powinien być przykładem dla innych.

I jeszcze odemnie mała sugestia odnośnie odkręcania śrubek pod tylnią klapką. A mianowicie trzeba dobrze dociskać śrubokręt przy odkręcaniu, w przeciwnym wypadku można zjechać rowki na łbie śruby i potem może być problem z odkręceniem.


PRZYKLEIĆ !!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 24, 2010, 20:26:41
Sprawa z odpowiednim dociskaniem śrubokrętu przy odkręcaniu śrub jest ważna w każdym przypadku, więc niejako uznałem to za oczywiste, ale dopisać zawsze mogę :)
Co do przyklejenia, to jak będzie taka wola moderatora, oporu stawiał nie będę.

Jeszcze sprawa dalszego rozbudowywania poradnika - jak widzicie nie podjąłem się rozmontowania przedniego panelu do końca. Jakkolwiek w przypadku płyty głównej niczego się obawiać nie muszę (i tak jest uwalona), to panel jeszcze dycha. Coś tam delikatnie majstrowałem, ale niewiele osiągnąłem. Możliwe, że z czasem do tego wrócę, ale i Wy możecie coś kombinować :) Wszystkie informacje związane z rozbieraniem G900 na części będą przydatne dla tak nowych jak i pewnie kilku starszych użytkowników.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Kwiecień 25, 2010, 15:26:16
No to ja się dobrałem do przedniego panelu w celu powiększenia otworku na głośniczek, żeby nie musieć idealnie przykładać tosi do ucha jak chce pogadać  :P

Moje foto story:

15. Rozbieranie przedniego panelu.

Żeby wymontować wyświetlacz, trzeba najpierw odkręcić 2 śruby (2D - zdjęcie nr 19).
Następnie podważamy śrubokrętem 3 zatrzaski u dołu klawiaturki (zdjęcie nr 19). Nie wyciągamy całej klawiatury, wystarczy ją uchylić.

19:
(http://img718.imageshack.us/img718/6125/14118159.jpg)

Po wyciągnięciu aparatu i zdjęciu gumowatej obudowy czytnika linii papilarnych (zdjęcie nr 21) możemy już właściwie wymontować wyświetlacz z płytką drukowaną. Nie jest on zaczepiony żadnymi zatrzaskami, ani śrubami. Wystarczy delikatnie, ale stanowczo wypychać ekranik do środka obudowy. Jest on do niej przyklejony dwustronną taśmą (żółta ramka - zdjęcie nr 20).
Uzyskaliśmy teraz dostęp do głośniczka od rozmów który można wyciągnąć podważając śrubokrętem :) (zdjęcie nr 21)

20:
(http://img685.imageshack.us/img685/4/52089009.jpg)
20a:
(http://img9.imageshack.us/img9/9120/20arm.jpg)
21:
(http://img710.imageshack.us/img710/1180/88981551.jpg)

Jak ktoś potrzebuje, to płytka drukowana do metalowej obudowy ekranu zamocowana jest również dwustronną taśmą (zielona ramka - zdjęcie nr 22). Żeby odkleić wystarczy również podważać ją stopniowo śrubokrętem, lub lepiej, czymś płaskim i plastikowym.

22:
(http://img685.imageshack.us/img685/607/84885503.jpg)


Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Kwiecień 25, 2010, 15:53:40
No i wspaniale, oby tak dalej :D Moja druga Toshiba na razie została zmontowana do kupy i robi mi za ładowarkę do drugiej baterii, a w związku z tym mam pytanie - maxidus, czy śrubki oznaczone przez Ciebie jako 2D, to kolejny typ śrub, czy może są identyczne z którymś z poprzednich rodzajów? Pytam dla jasności.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Kwiecień 25, 2010, 16:07:23
No właśnie oznaczyłem je jako D, ponieważ mają wyraźnie większe łebki. Gwint i długość mają podobną chyba do typu oznaczonego przez ciebie jako C, ale głowy sobie uciąć nie dam. A tosia już skręcona ;)
Tytuł: Odp: Rozkładanie G900 - wymiana obudowy i ekranu.
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Kwiecień 25, 2010, 17:46:48
Cytat: Lilim w Kwiecień 23, 2010, 19:56:35

@WaFel1985 - Przyłączam się do prośby - pochwal się owocem swojej pracy, najlepiej w formie zdjęć, a za Twoją zgodą można by to dokleić do pierwszego postu :)
chwilowo niemozliwe.jestem w trakcie prac nad wepchnieciem do toski wiekszego glosnika do rozmow.(hermes/mot.V3)najwyzej obudowa bedzie do wymiany...
A tak btw nie ma ktos przedniego panela i obudowy rezonansowej od glownego glosnika do toski?ulatwiloby mi to zycie i robote,zawsze moglbym wrocic do punktu wyjscia...
i jeszcze jedno...kojarzy z was ktos zabawke ITeddy?taki mis z mp4.ma bardzo mala baterie o pojemnisci chyba 900mAh.nie przymierzalem ale moze 2 by szlo upchnac w toske...tylko maly problem jest.nigdzie takich baterii nie znalazlem.mam jedna(corka ma iteddiego)pozdro.jak cos mi wyjdzie z modyfikacja tosi to pochwale sie wynikami :mrgreen: :grin:
foto w zalaczniku :ok: 1800mAh to by bylo cos
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Maj 17, 2010, 16:15:45
Czy można prosić o przyklejenie tematu? Pojawiają się ostatnio pytania odnośnie rozkładania G900, a biorąc pod uwagę napływ nowych tematów (co spycha ten na kolejne strony), niedziałającą wyszukiwarkę tu na forum oraz ogólną tendencję do pytania przed szukaniem - myślę, że zły pomysł to nie jest.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Maj 17, 2010, 16:22:26
GOod :ok:
To weź jeszcze zawartość mojego posta doklej do swojego, albo niech moderator to sklei jakoś żeby uniknąć pytań o rozbieranie ekranu.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Maj 17, 2010, 16:27:14
Właśnie się za to biorę. Pozwolisz może na przerzucenie Twoich zdjęć do mnie na serwer? Oczywiście będą bez mojej sygnatury, ale łatwiej mi wtedy będzie o miniatury i mniejsza szansa, że gdzieś wyparują. Oczywiście stosowne podziękowania się znajdą :)
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: maxidus w Maj 17, 2010, 16:33:25
Działaj!
Dla dobra ogółu  :ok:
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Maj 17, 2010, 16:47:33
A więc dopisane. Teraz tylko czekać na reakcję miby w sprawie przyklejenia :)
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: quezak w Maj 28, 2010, 22:06:44
mam pytanie: czy wymiana płyty głównej w Tośce to ciężka sprawa? Trzeba coś lutować (ręką czy trzeba mieć precyzyjny sprzęt?) czy też jest to tak proste jak w komputerze? A może w ogóle nie opłaca się wymieniać tylko zacząć myśleć o innym telefonie?
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Maj 28, 2010, 23:28:41
Jeśli już uda Ci się dostać gdzieś sprawną płytę główną, to wymiana trudna nie jest - jak widać po zdjęciach. Jednak koszt PCB będzie prawdopodobnie wyższy niż wartość samej Toshiby.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: quezak w Maj 29, 2010, 11:56:22
wiem, sam pytałem CCSu o koszt płytki i rzucają absurdalne ceny powyżej 1000zł... raczej bym szukał kogoś kto mi sprzeda tanio egzemplarz dość dojechany zewnętrznie lub z uszkodzonym ekranem czy czymś nie-na-pcb. I tutaj kolejne pytanie - czy mogę przełożyć płytę z egzemplarza z simlockiem? czy on właśnie na tej płytce siedzi?
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: miba w Maj 29, 2010, 14:12:52
Tak - simlock jest na płytce.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: slobodan w Lipiec 11, 2010, 14:40:30
Planuje rozkręcić toshibę która jest na gwarancji i mam pewne obawy że ta operacja może unieważnić gwarancje. Mam pytanie jakie są i czy w ogóle istnieją plomby zabezpieczające? Czy może jakaś osoba podzielić się takowym doświadczeniem, która sama grzebała w tośce, a następnie oddała ją do naprawy gwarancyjnej? Czy serwis przyjmie taką toshibę do naprawy? Oczywiście zakładamy że po rozkręcaniu nie zostawiliśmy żadnych uszkodzeń ani śladu.

Za wszelkie informacje i porady dziękuje.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Szymon645 w Lipiec 11, 2010, 20:35:40
Też mam ten problem bo mam zepsute gniazdo usb a nie chce rozstawać się z Tosią. W którymś wątku się już pytałem i odpisali że serwis zauważy
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: slobodan w Lipiec 11, 2010, 21:31:12
To jest pewne w 100% że serwis zauważy chałupniczą naprawę gniazda USB. Mi chodzi jedynie o rozkręcenie, wymianę małego elementu i złożenie toshiby.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Lipiec 24, 2010, 21:32:08
Rozkręcałem dwie Toshiby - jedną która już w serwisie była (wymiana płyty głównej) i druga która serwisu na oczy nie widziała (z tej pochodzą zdjęcia w tym temacie). Plomb żadnych nie zauważyłem, więc myślę, że jeśli ktoś obejdzie się z tą operacją delikatnie i wymieni tylko jeden element (czyli lutowanie gniazda USB raczej odpada), to serwis nie powinien zauważyć.

Mimo wszystko są to tylko moje domysły, a że nie wysyłałem rozkręcanej Toshiby do serwisu, to gwarancji nie dam.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: slobodan w Lipiec 25, 2010, 18:05:03
Tośka g900 nie posiada żadnych plomb które mogłyby wskazywać na samodzielne rozkładanie. Rozkręcając toshibe na gwarancji radzę robić to w gumowych rękawiczkach aby nie pozostawić żadnych odcisków palców. Nie polecam również używać do rozkładania scyzoryka, ponieważ bardzo łatwo można nim zadrapać obudowę - co już może być pretekstem do unieważnienia gwarancji. Za miast tego użyć jakiegoś plastikowego i płaskiego przedmiotu. (w moim przypadku był to patyczek do lodów). Przy odkręcaniu/zakręcaniu śrubek trzeba się też wykazać ostrożnością, bardzo łatwo jest zjechać rowki trzymające śrubokręt, (mocno dociskamy śrubokręt!). Gdy już przejdziemy do skręcania radzę dobrze dokręcać śrubki, ponieważ fabrycznie gwinty śrubek zalane są zielonym klejem który sprawia że gdy chcemy pierwszy raz je odkręcić, trzeba użyć nieco siły - więc dla niepoznaki mocno skręcamy śrubki.

W taki właśnie sposób rozkręcałem swoją toshibę którą wysłałem na gwarancje i została przyjęta do serwisowania.

Już niedługo g910.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Obierek w Wrzesień 12, 2010, 19:30:44
Witam,
jestem nowy na forum, a na takich rzeczach jak rozkręcanie telefonu i jego wnętrzności się nie znam, więc chciałbym zapytać:
czy jest możliwe wymienić procesor w Toshibie? a jeszcze czy jest możliwe kupić takowy?

edit. jeszcze chciałbym zrobić mały offtopic i spytać, czy można wgrać Androida na Toshibe i inne ppc z wm? słyszałem i czytałem, że można, ale jak dziś szukałem nic takiego nie znalazłem,
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: marsozerca w Wrzesień 12, 2010, 20:17:01
Hehe, pozytywny post, naprawdę ;) A po co byłoby Ci wymieniać tenże procesor? Wiesz, to nie komputer ;)

A co do innego systemu- coś słabo szukałeś, bardzo słabo, pierwsza strona i masz: http://pdaclub.pl/forum/g900/linux-g900/ (http://pdaclub.pl/forum/g900/linux-g900/)
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Obierek w Wrzesień 12, 2010, 21:59:08
Wybacz;] masz rację słabo szukałem;p
z wymianą procesora chodzi mi o ulepszenie Toshiby, też przydałoby się zwiększyć RAM i myślałem o wymianie ekranu;p
tak mnie wzięło, żeby kupić tani, a dobry telefon jakim jest Toshiba i go podrasować.
Od dawna podoba mi się ten model, lecz nie ma go w Plusie, ani Orange, więc nie kupiłem w końcu, a widzę, że zrobił się dość tani i stanieje, ale też wypada coraz gorzej przy nowych, więc chciałbym go ulepszyć, a mieć go jako 'zabawkę', bardziej jak komputer.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: slobodan w Wrzesień 12, 2010, 22:07:26
Niestety ale toshiba g900 to nie PC. Tu niestety się nie da wymieniać, zmieniać, dodawać podzespołów. Jedyne to co możesz to wymienić (na ten sam) ekran, całą płytę główną  i obudowę - czyli tak jak w każdym innym telefonie/PDA.  Jeżeli chodzi o androida, to jakis jest. Jednak nigdy mnie to nie interesowało - bo po co zmieniać na gorsze?
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Wrzesień 14, 2010, 13:03:43
nie pisz ze na gorsze bo cie beju prześwięci :E
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: slobodan w Wrzesień 14, 2010, 16:02:51
Że JA mam się niby beja bać? Niech nawet sypie ostrzeżeniami (już jedno dostałem rzekomo za słowo "hooj", gdzie inni forumowicze nawet za ostrzejsze słowa nie dostają nawet upomnienia ) Może mnie nawet całkowicie zbanować z tego forum.  A jak na razie nie zmienię swojego zdania o androidzie. DZIĘKUJE DOBRANOC.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Wrzesień 14, 2010, 19:10:48
ale ty bierzesz wszystko na powaznie :wink: wiesz ze beju jest zapalonym androidowcem,ale dla mnie poki co to wm jest nie do pobicia,mam wszystko czego potrzebuje...hehehe android moze i jest fajny ale odrzuca mnie ten wyglad
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: radziopoke w Październik 21, 2010, 18:54:28
Mam pytanie. Od samego początku jak kupiłem Swoją toshibę mam problem z czytnikiem linii papilarnych. W ogóle nie działa. Więc zastanawiam się czy przypadkiem nie jest on jakąś zaczepiony w środku i musiał się odczepić. Coś podobnego miałem 2 lata temu z klawiaturą w Wizardzie i okazało się że taśma od klawiatury nie była dosunięta do końca i zaczął działać wspaniale.
Tak na przyszłość powiem że to nie wina romu. Używam tego od globalusa ale testowałem na innych romach i też nie działał. Chciałbym w końcu spróbować powrócić ten element do życia.
Czy Full Doc Format mógłby pomóc (nie wykonywałem go nigdy więc nie wiem).
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: lolasher w Październik 21, 2010, 19:08:46
Pomijając to, że jest tak przydatny, że ... to Full Doc Format teoretycznie może zadziałać. Co do taśmy też możliwe, że mogła się odczepić, ale to mało prawdopodobne.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Fliganos w Październik 21, 2010, 21:25:25
@radziopoke
Możesz napisać po czym poznałeś, że czytnik Ci nie działa?
Czy FingerLauncher przy próbie skanowania palca wyrzuca jakiś błąd, pisze, że źle zeskanowany, czy też wcale nie raguje?
I czy przy "mizianiu" czytnika Tośka nie rozpoznaje tego jak używanie strzałek (najlepiej sprawdź w standardowym eksploratorze).
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: radziopoke w Październik 22, 2010, 15:48:19
A mógłbym powiedzieć :) Jak próbuję przypisać jakiś palec wyskakuje mi informacja "czujnik palca nie jest gotowy. Ponów próbę później", a nawet jak wgrywałem angielskie romy to też miałem tą informację (rzecz jasna, że po angielsku  :D). Na każdym romie było to samo licząc to że romy miały napisane że działają w nich czytniki linii papilarnych.
Full Doc Format zapewne niedługo zrobię ale jeszcze poczekam może ktoś da mi jakąś jeszcze radę :P

ps. Najciekawsze jest to, że nie mogę uruchomić romu polskiego 3.07. Wgrywać się wgrywa tylko, że się zawiesza na na ekranie startowym ale za to angielski działa :P
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: Fliganos w Październik 22, 2010, 21:38:37
Niepokojący komunikat. Myślę, że FullDOC Format nic nie da. Spróbuj może wyczyścić czytnik, na razie z zewnątrz. Może to coś da.

Co do ROMu 3.07 to jest to znany problem. Jeśli wgrywałeś nowe ROMy powstałe w przeciągu ostatniego roku to już (dopóki nikt nie znajdzie lekarstwa) go nie ruszysz. Na pewno problem dotyczy C&C w wersji 1.23 i nowszych.
Tytuł: Odp: Rozkładanie Toshiby G900 - opis i fotografie.
Wiadomość wysłana przez: radziopoke w Październik 24, 2010, 08:40:04
z zewnątrz? Hmmm... nic nie daje. Wiem ten komunikacik mnie troszkę wnerwia. Coś czuję, że go rozbiorę w wolnym czasie chyba, że znajdzie się inny sposób. Wolny czas będę miał za tydzień w sobotę więc może to tego czasu ktoś coś jeszcze wymyśli. :)