internet po gprs-przestal dzialac...

Witam, mam maly problem...przestal mi dzialac internet po gprs, nie mam pojecia dlaczego ale przestal dzialac...edytowalem dzisiaj rejestr czy to mozliwe ze to przez to??? Rano jeszcze pobieralem poczte a po poludniu juz sie nie dalo...moze to wina turbo sima???
Przy probie polaczenia z netem najpierw laczy...a potem wyskakuje komunikat cos w stylu "polaczenie zostalo przerwane przez urzadzenie zdalne"...o co chodzi bo nie wiem za bardzo, probowalem na nowo konfigurowac internet po gprs ale to nic nie dalo...robilem nawet HR i potem znowu konfiguracja i tez nic...poddaje sie i prosze o pomoc...
mam wlozona karte z orange...

Próbowałeś po HR ręcznie wklepać parametry?

probowalem i nic to nie dalo...

Musisz ustalić czy nie masz modułu radia walniętego. Przede wszystkim przetestuj tosię na karcie ( bez przejściówek i innych patentów ) w sieci, na która masz sim locka - może jakiś kolega jest w tej sieci i pomoże. Zakładam, że gprs przez żonglerkę rom-ami nie wysiadł.

Ale gdyby radio bylo walniete to chyba bym nie mogl dzwonic ani pisac smsow, tak??? co do romow to nie zmienialem tylko troche w rejestrze grzebalem...

Zakładasz, że wszystko musi w chipie walnąć albo nic. To nie jest ogólnie prawda. Chip radiowy to nie jest sam mikrokontroler.
Ja bym zrobił tak:
1) HR
2) test na karcie w tej samej sieci ( bez dodatkowych przejściówek )

Działa -> przejściówka sprawia problemy. Może uległa uszkodzeniu
Nie działa -> reklamacja w serwisie

po prostu wgraj 3.06 i problemy pójdą far away.