Witam
No wlasnie tak jak w temacie. Mam sobie caly dzien wlaczone gg w tosi. Polaczenie z netem przez GPRS, oplaty za neta w ten sposob malutkie i wszystko byloby pieknie gdyby mi nie rozlaczalo sesji gdy ktos do mnie zadzwoni. Strasznie mnie to irytuje bo cala paczka 100kb idzie sie wtedy ... a wiadomo i kasa.
Dlatego moje pytanie czy tez to zjawisko u was wystepuje? ma ktos pomysl jak to obejsc? tzn zeby rozmowa przychodzaca nie rozlaczala sesji gprs
pozdrawiam