Witam uprzejmie.
Dziś miałem ciekawą przygodę, która się skończyła wielkim bólem. Zacznę od początku. Dziś chciałem wysłać smsa do swojej dziewczyny, niestety nie mogłem wciskałem wyślij trzy razy i nic. Postanowiłem wyjść z trybu sms i wyłączyć telefon i włączyć. Niestety tu się pojawił problem wyłączył się normalnie zapytał czy na pewno chce go wyłączyć, jak to zrobiłem to się już nie włączył ale nie do końca. O tuż włącza się obraz startowy Toshiba portage, i na tym się zawiesza, świeci się ekran przez jakaś minutę a potem gaśnie nie startuje windows. Mam prośbę czy ktoś już tak miał i co zrobił że się naprawił. Proszę o pomoc.