Nowy rom a gwaranacja

Witam, przymierzam się do kupienia Tośki. Przeczytałem już chyba wszystkie wątki, ale nie znalazłem odpowiedzi na pytanie jak w temacie. Padło kilka takich pytań w różnych tematach ale nikt na nie nie odpowiedział, chyba że gdzieś przeoczyłem. A zastanawia mnie ta kwestia, bo z tego co czytałem jest kilka romów które przyśpieszają tośkę, jakiś jest w przygotowaniu i tak sie zastanawiam, bo stracić 2 letnią gwarancję trochę żal. Pozdrawiam.

Sprawa jest zasadniczo prosta - jak zmienisz i serwis to wykryje tracisz gwarancję. Ale w praktyce jest to nie do wykrycia o ile w międzyczasie nie wykończysz tośki na dobre.

Jak przed oddaniem do serwisu wgrasz spowrotem oryginalny rom to nie powinni się kapnąć.
Gorzej, jak będziesz miał tak uwalony sprzęt, że nie będzie możliwości wgrania romu - wtedy jest problem..

W takim razie co oznacza wykończyć tośkę na amen. W jakich sytuacjach da sie jeszcze wgrać stary rom. I jeśli toska już nie żyje to czy serwis jest w stanie to sprawdzić jaki tam rom siedzi.

Sa w stanie jak naprawia telefon. Przykladowo jak padnie Ci plyta lub jakis procek to romu juz nie zmienisz.
Czy w gwarancji jest jasno napisane, ze wymiana romu wiaze sie z utrata gwarancji? Bo jak nie to moznaby sie klocic.
Podobnie jesli pojawia sie badpixele, tutaj pamietam, ze zadnego zapisu nie znalazlem o max. liczbie wadliwych punktow na wyswielaczu.

Dziękuje panowie za szybkie odpowiedzi, choć szczerze mówiąc to w sprzęcie któremu bliżej do komputera niż telefonu zabawa z softem może prze kreslic gwarancje. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś mi na kompa nie uznał gwarancji bo sobie zmieniłem system operacyjny. Jak juz będę miał tośkę, będzie trzeba przejrzeć instrukcję.

Kto zajmuje się serwisem gwarancyjnym naszych Tosiek w Polsce? Najprościej będzie zadzwonić i zapytać.

paja: jak ustawodawca zajmie się ustalaniem zasad fairplay na rynku komputerowym to może będziesz mógł sobie wgrywać różne systemiki operacyjne na telefonik. Ale zanim nasi wodzowie osiągną taki poziom intelektualny by być w stanie zrozumieć o co w tym wszystkim biega to miną chyba dziesięciolecia.

Watpie aby calkowicie uwalany sprzet, sprawdzali pod wgledem wgranego systemu, poprostu im sie nie chce.

Watpie aby calkowicie uwalany sprzet, sprawdzali pod wgledem wgranego systemu, poprostu im sie nie chce.

racja
jeśli toshiba sama wypuściłaby nowy rom to wtedy na 100% wgranie go nie kończyłoby gwarancji