PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: lukasz503k w Sierpień 17, 2010, 12:13:06

Tytuł: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lukasz503k w Sierpień 17, 2010, 12:13:06
witam. w mojej toshibie padlo gniazdo usb. Po rozkreceniu toshiby gniazdo samo wypado a pola lutownicze byly zerwane. Przeszukaujac google znalazlem sposob naprawy tej usterki. wykonalem wszystko jak w temacie i o dziwo usb dziala:) ladowanie dziala, synchronizacja dziala, lacz nie wiem czy dziala host usb gdyz zgubilem gdzies kanelek:p

o to link do tenatu z opisem naprawy http://www.portegeclub.com/forum/viewtopic.php?t=2250 (http://www.portegeclub.com/forum/viewtopic.php?t=2250)

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Sierpień 17, 2010, 14:39:09
Dzięki :) a wiesz jak śrubki bez śróbokręta rozkręcić?;/
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lukasz503k w Sierpień 17, 2010, 16:23:57
ja te srobki odkrecilem zwyklym krzyzakiem. mam taki zestaw srubokretow do telefonu i w nim mialem kilka + jeden z nich byl bardziej ostry na koncu i nim wlasnie udalo mi sie rozkrecic Tośke:P
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Sierpień 18, 2010, 15:46:55
ehh niema ktos innego sposobu?;/
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Sierpień 18, 2010, 16:08:26
A nie lepiej zamówić stosowny śrubokręt i nie ryzykować uwalenia śrubki? Biorąc pod uwagę, że nawet korzystając z dopasowanego śrubokrętu można sobie biedy napytać, to chyba bym nie ryzykował chałupniczych metod.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Sierpień 18, 2010, 20:36:59
Swierdziłem ze nie ma sensu w g900 inwestować :)
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lolasher w Sierpień 18, 2010, 21:31:18
Da się odkręcić zwykłym naciskając pod odpowiednim kontem, ale bardzo łatwo rozwalić łepki. Lepiej kupić śrubokręt.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Sierpień 18, 2010, 23:34:09
Swierdziłem ze nie ma sensu w g900 inwestować :)
Te maksymalnie 15 zł które zapłacisz za śrubokręt i przesyłkę to żadna inwestycja, a ile nerwów może oszczędzić.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Sierpień 19, 2010, 01:03:41
Polatam po mieście mozę znajdę :D
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lolasher w Sierpień 21, 2010, 17:09:20
Zmieniając temat, mógłby ktoś sprawdzić tego hosta ? W końcu praktycznie go też się połącza 5 pinowym mini usb, może by działało.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Szymon645 w Sierpień 21, 2010, 17:50:39
host raczej nie zadziała bo idzie innymi pinami. W mojej działa połączenie z komputerem a host nie działa
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Sierpień 21, 2010, 22:27:46
Wie ktoś gdzie w osw. wlkp. dostanę tri-wing ? bo polatałem po kilku sklepach i lipa ;/
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: miba w Sierpień 22, 2010, 10:26:20
Wrzuć na allegro wyszukiwanie "nintendo śrubokręt" i Ci wyskoczą śrubstaki. :)
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Sierpień 22, 2010, 14:41:16
Wiem ale dziś wyjeżdżam i szukałem na szybko w tygodniu ;/
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: oskeram w Sierpień 25, 2010, 08:56:44
Jak ktoś chce to potrafi rozkręcić tosie, wystarczy nawet odpowiedniej grubości gwóźdź i pilnik do metalu, a dla osób z ograniczona wyobraźnia pozostaje wiertarka i komplet wierteł do 1 do 6 mm  :grin:
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Signer w Wrzesień 12, 2010, 21:57:32
Link do opisu naprawy nie działa. Bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktos znalazł ten tekst!!!
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Lilim w Wrzesień 13, 2010, 10:37:22
Na chwilę obecną działa. Może mieli wczoraj jakieś problemy z dostępem.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: marsozerca w Wrzesień 13, 2010, 11:02:34
Serwer wczoraj im leżał, na wszelki wypadek kopia na imageshacku:
Folder: http://img30.imageshack.us/g/g900usb127.gif/ (http://img30.imageshack.us/g/g900usb127.gif/)

http://img30.imageshack.us/img30/4906/g900usb127.gif (http://img30.imageshack.us/img30/4906/g900usb127.gif)
http://img831.imageshack.us/img831/6291/toshibag900162.gif (http://img831.imageshack.us/img831/6291/toshibag900162.gif)
http://img43.imageshack.us/img43/8333/tosiausb.png (http://img43.imageshack.us/img43/8333/tosiausb.png)
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: stelma6 w Wrzesień 13, 2010, 17:02:40
Host nie prawa raczej działać, gdyż on użył 5-pinowego miniUSB (wystarczy spojrzeć po ilości kabli). Na 10 pin to byłaby piękna kombinacja przewodowa, ale mimo wszystko, to co najważniejsze to działa, choć przydałoby się znalezienie reszty pinów, do Hosta.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lolasher w Wrzesień 13, 2010, 17:33:07
Szkoda, że mi miernik padł, mam teraz zbrickowaną tośkę, mógłbym pomierzyć gdzie są piny od hosta, ale wtedy jeżeli udało by się podłączyć, to działałby sam host bez ładowania i bez transmisji danych.

PS. Wiecie, że w Toshibie G910 jest 10 pinowe USB, chociaż używa ona 5 pinowej ładowarki ?
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: miba w Wrzesień 14, 2010, 16:26:31
USB to z tego co pamiętam to są 4 piny/żyły. Funkcjonalność nie wymaga żadnych dodatkowych - wszystko to jest poprzez protokół USB zdefiniowane. Po prostu jedno urządzenie przyjmuje rolę hosta a drugie klienta. Jeszcze jest jeden typ urządzenia - HUB.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: stelma6 w Wrzesień 14, 2010, 16:33:57
Ja podejrzewam,że w Toshibie są 2 oddzielne układy odpowiedzialne za Hosta i dlatego jest 10 pinów, poza tym jeśli chodzi o standardowe USB w komputerze,które ma 4 piny, nie wykorzystuje pinów jak telefon do ładowania. W telefonie nie ma takiego kontrolera USB, jak w PC
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: miba w Wrzesień 14, 2010, 17:33:51
Rozpiskę pinów masz na ładowarce. Są chyba oprócz standardowych USB tylko dwa dodatkowe na zasilanie (przez co większy amperaż może iść z ładowarki prawdopodobnie). Nie ma dodatkowych pinów USB. Zasilanie urządzeń przez hosta jest też w specyfikacji uwzględnione. Tosia ma USB 1.1 albo 1.0 i daje 100mA. W USB 2.0 host powinien dawać do 500 z tego co pamiętam. W stosunku do PC tosia różni się tym, że potrafi być albo hostem albo normalnym klientem szyny USB, ale to dodatkowych żyłek podłączenia nie wymaga.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lolasher w Wrzesień 14, 2010, 19:19:35
Też mi się wydaje, że to te same piny, albo prawie te same piny. Jak tylko zdobędę miernik to pomierzę i porównam piny hosta i zwykłego usb.

Miba, co do natężenia to nie masz racji. Urządzenia 2.0 są zgodne z portami USB 1.1, przynajmniej częściowo. Pendrive, który nie działa mi na tosi, bezproblemowo działa na starym komputerze z USB 1.1. Dostaję tylko komunikat, że urządzenie mogłoby działać szybciej, gdybym je podłączył do portu 2.0. Więc limit natężenia to tylko kwestia baterii. Na 1,1 Ah baterię podłączyć 0,5 A urządzenie i jeszcze sama Tosia zjada dużo baterii. To by dało jakieś 2 góra 3 godziny pracy.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: miba w Wrzesień 14, 2010, 21:46:56
Co do jakiego napiecia nie mam racji?  :O O napięciu się nie wypowiadałem.
Natomiast po włożeniu dysku 500GB w obudowie USB uwaliłem na starym lapie port USB 1.1  :S Oczywiście specyfikacja nie mówi, że port ma się spalić  :P
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lolasher w Wrzesień 14, 2010, 21:55:00
Natężenia oczywiście, nie napięcia, już poprawiłem post.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Szymon645 w Wrzesień 15, 2010, 13:24:39
Na 100% są inne piny od hosta i osobne od USB. ponieważ jak mi się zepsuło gniazdko to połączenie z kompem działało a host nie. Kabelek jest na pewno dobry, sprawdzany miernikiem
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lolasher w Wrzesień 15, 2010, 14:05:51
Mi się zdaje, że wszystko jest w obrębie 5 pinów  :grin: przecież kabel usb do komputera ma 5 pinów (i wykorzystuje 4) i kabel host usb też ma 5 tych samych pinów.

W temacie o tym jak zrobić kabel do hosta jest schemat, który podaje, że żeby tośka wykrywała urządzenie jako client musi być połączony 4 i 5 pin razem. Czyli moim zdaniem kwestia działającego hosta to dolutowanie jednego kabelka.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Wrzesień 15, 2010, 17:32:51
Jakby ktoś miał sposób jak rozkręcić bez tri-wing'a i wiertary to niech się podzieli ;)
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: y37 w Wrzesień 15, 2010, 17:58:37
eh a jak ja mialem urwany usb to nie bylo solucji  :S

co do niby dodatkowych pinow dla hosta to nie, zobaczcie sobie w temacie co jest potrzebne aby odpalic hosta a te dodatkowe piny sa wykorzystywane tylko przez ladowarke
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: MasterXardas w Wrzesień 22, 2010, 15:39:29
witam po długiej nie obecności. Uważałem, że moja tośka pójdzie na straty przez gniazdo i bateria ;p Ale skoro jest sposób :D
Mam do was sprawę. Otóż chodzi mi o to, aby ktoś mi rozrysował jak to zrobić na starym 10-pin gnieździe ;p Z tego co zauważyłem, rozrysowane jest to na 5-pin gnieździe. Mi chodzi o wykorzystanie starego 10-pin które jest sprawne. Tylko po prostu oderwane od płyty ;p nie wie które piny są od czego,  nie chce tego dobić jeszcze bardziej. Kogoś kto mi to polutuje znajdę, tylko chodzi o info które styki to które ;p Z góry dziekuję;p
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: lolasher w Wrzesień 22, 2010, 16:38:44
Na 10-pinowe, to właściwie te od danych usb i plusa czy tam minusa normalnie, a jeszcze dodatkowo dwa na dole od zasilania. Przyjrzyj się temu zdjęciu i schematowi, który masz na ładowarce. Gdyby miernik mi nie siadł to bym pomierzył dokładnie, ale teraz nie mogę się jakoś nowego miernika dorobić.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Renegat w Marzec 01, 2011, 21:11:34
Witam Panowie, nie che zaśmiecać forum, dlatego nie zakładałem nowego tematu. Jako, że jestem nowy na forum to na początek pasowało by mi się przywitać z Wami, tak więc witam wszystkich serdecznie.

Wracam do tematu.
Otóż w mojej Tosi którą kupiłem kilka dni temu na pewnym bardzo znanym portalu aukcyjnym, było padnięte gniazdo USB, tak więc po modziłem z tym gniazdem trochę, polutowałem je według opisanego tutaj sposobu i mam pewien problem, ponieważ nie działa mi połączenie z komputerem, nie ładuje z sieciowej oryginalnej ładowarki, ale to było wiadome ( inne ładowarki ładują), host też nie działa, ale tutaj czytałem, że nie będzie i tak działać.
Tak więc mam do Was pytanie co może być nie tak? Sprawdzałem wszystko kilka razy i bawię się z tym od dwóch dni. Jestem już bezsilny w tym temacie...
Przepraszam za odkopanie tematu.
Pozdrawiam.
Renegat.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: virusotron w Marzec 02, 2011, 15:55:24
gdzies nie ma przejscie inaczej nie da rady...albo gniazdo do zada....mozna wlutowac 10pin i wtedy wszystko działa ;)
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Renegat w Marzec 02, 2011, 18:48:04
Ja polutowałem to na 5 pinowym gnieździe, jeszcze jest taka możliwość, że komputer mam walnięty, muszę gdzieś u kogoś to sprawdzić.
Może ktoś ma jeszcze jakieś propozycje?
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: virusotron w Marzec 02, 2011, 20:03:52
a sprawdzałes czy sa przejscia miernikiem?
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Renegat w Marzec 02, 2011, 20:16:14
Przejścia to znaczy? Sprawdzałem miernikiem wszystkie połączenia, które zrobiłem i jest ok, a tak w ogóle to ładowania z oryginalnej ładowarki przy tym rozwiązaniu i tak by nie było, prawda?
Komputer wykrywa, że coś jest podłączone, ale wyświetla komunikat "nie rozpoznano urządzenia USB".

EDIT:

Wszystko już ok, izolacja na jednym z dolutowanych przeze mnie przewodów była przetarta i się zwierała z masą.
Działa mi połączenie z komputerem, ładowanie przez USB, a nie działa host i ładowanie z oryginalnej ładowarki sięciowej.

Dzięki za pomoc i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: ignac2004 w Marzec 03, 2011, 14:39:31
Siema, ja mam trochę inne pytanie.
Otóż kilka dni temu również kupiłem Tosię. Gniazdo działa, ale jest jakby wyrobione, kabel czy też ładowarka wchodzi bardzo lekko. Jest opcja na dogięcie jakoś tej blaszki żeby lepiej trzymalo wtyk?
Wszystko działa, nawet flasha mi się udało zrobić :)
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Renegat w Marzec 03, 2011, 16:19:04
Jest na środku gniazda, oczywiście po rozebraniu Tosi, taka blaszka, która wskakuje we wgłębienie na wtyczce, musisz rozebrać Tosie i to lekko dogiąć.
Tylko jak to dogniesz za mocno to wtyczka będzie Ci ciężko wchodzić i możesz przez to wyrwać gniazdo, tak więc nie ruszał bym tego na Twoim miejscu.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Kajzer102 w Marzec 03, 2011, 19:52:38
też miałem uwalone gniazdo w Tosi i posty niektórych tutaj mnie zadziwiają.

Pierwsza zasadnicza sprawa:
DA SIĘ wykorzystać USB 10 pin oryginalne-ja tak zrobiłem.

Druga:
do Hosta potrzeba tylko 5 pinów, reszta jest do audio/ew. ładowarki której nie mam- po naprawie ładuję z USB kompa. Tajemnica 10 pinowego USB:http://pinouts.ru/CellularPhones-A-N/alcatel_e801_pinout.shtml (http://pinouts.ru/CellularPhones-A-N/alcatel_e801_pinout.shtml)
Hosta wykrywa przez połączenie jednego pinu do masy. Schemat kabla do Hosta:http://pinouts.ru/PDA/toshiba_g900_usb_adapt_pinout.shtml (http://pinouts.ru/PDA/toshiba_g900_usb_adapt_pinout.shtml)

Trzecia:
odziwo u mnie po naprawie nie było napięcia 5V z Toshiby. Nie wiem czemu :sad: jednak po podaniu go osobno do sprzętu zewnętrznego wszystko działa jak należy.
Na dodatek Tosia mi się przy tym ładuje :proud: o ile puszczę napięcie aż do Tosi
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: ignac2004 w Marzec 03, 2011, 20:33:07
Renegat, tylko ten wtyk juz bardzo luźno wchodzi :( Denerwuje mnie to, że muszę strasznie uważać na to :(
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Renegat w Marzec 03, 2011, 22:42:53
ignac2004: No to możesz to dogiąć tylko lekko, tak żeby nie przesadzić.

A teraz u mnie powstał jeszcze jeden problem, czyli:
Po zastosowaniu tego sposobu naprawy USB miałem kilka problemów z którymi sobie poradziłem, ale znowu znalazł się inny, to znaczy jak podłączę telefon do ładowania na niestandardowej ładowarce ( na oryginalnej nie ładuje ) lub pod USB to po odpięciu telefon czasem twierdzi, że się ładuje ( albo świeci się czerwona dioda lub wskaźnik baterii zmienia się w ikonkę wtyczki, albo oba te objawy występują jednocześnie. Co to może być? Po SR to znika póki znów się do czegoś nie podłączę...


Kajzer102: Ja mam 10 pinowe tylko z tych 10 zostawiłem 5 i na tym to polutowałem, z tego co piszesz wychodzi na to, że ja też nie mam napięcia 5V wychodzącego z Toshi. A jak u Ciebie wygląda sprawa ładowania pod USB? Bateria trzyma tak jak po ładowaniu zwykłą ładowarką? Chyba, że kupiłeś Toshi z uwalonym gniazdem i nie miałeś jak tego sprawdzić.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Kajzer102 w Marzec 04, 2011, 15:39:11
Renegat, kupiłem już z uwalonym gnazdem i bez oryginalnej ładowarki więc nie mam tego jak sprawdzić.
Zdziwił mnie Twój post o problemach z czerwoną lampką po odpięciu od ładowania-myślałem że tylko ja mogę mieć ten problem bo lutując te przewodziki (wykorzystując 5 pinów z 10-pinowego gniazda) coś mi się porąbało i podłączyłem źle polutowane. Przypuszczałem że usmażyłem jakiś układzik od zasilania (albo soft został "zużyty" przez poprzedniego właściciela).

Mam takie same objawy jak Ty. SR pomaga na to, ale ostatnio zauważyłem że odłączenie Tosi od kompa w trybie uśpienia (tosi oczywiście) niweluje problem czerwonej lampki. Spróbuj sam, może to jakieśdziwne ale u mnie działa :shock:
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Renegat w Marzec 04, 2011, 17:01:04
Kajzer102, to nie jest raczej wina tego, że podłączyłeś źle polutowane, ja miałem wszystko dobrze polutowane, dziś też wrzuciłem nowy ROM i to kilka razy i dalej jest to samo... Nie wydaje mi się żebyś coś usmażył.
Spróbuje Twojego sposobu z odłączaniem w trybie uśpienia i zobaczę co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Kajzer102 w Marzec 06, 2011, 16:31:32
Renegat,
ten dziwny sposób odkryłem niedawno. Próbowałem ostatnio tak na szybko odłączać w trybie uśpienia i nadal były problemy z lampką. Zadziałał natomiast taki sposób że Tosia ładowałą sie uśpiona ok 30 minut i po takim długim czasie odłączając problem lampkowy znika (krótkie uśpienie do ok minuty nie działa)

Napisz jak tam u Ciebie to działa bo ciekaw jestem.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Renegat w Marzec 06, 2011, 17:43:40
Kajzer102, po kilku minutach na uśpieniu problem jest nadal, spróbuje zostawić w uśpieniu na około pół godziny tak jak Ty to zrobiłeś i napisze co z tego wyszło.

EDIT:

Po mniej więcej 15 minutach ładowania na uśpionym PDA, bateria mi się naładowała i Tosia się wybudziła, a problem występował nadal.
Muszę wyczerpać baterię i spróbować jeszcze raz.

EDIT:

Ładowałem uśpioną Tosię mniej więcej 30 minut i jest cały czas to samo, problem jest nadal.
A powiedz mi ile Tobie trzyma bateria przy oglądaniu jakiegokolwiek filmu? Bo mi po około 10 minutach oglądania bateria pada... Trochę mi to nie pasuje, ale może trzeba zainwestować w nową baterię.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Kajzer102 w Marzec 07, 2011, 19:35:20
No właśnie to jest bardzo dziwne że ta lampka ma jakby własne zdanie na temat swojego świecenia :-|

Mi bakteryjka na filmie (słabe podświetlenie) wytrzymała 1,5h filmu na słuchawkach (od świeżej baterii zeszło prawie do zera). Gdyby to miało znaczenie to używałem TCPMP (The Core Pocket Media Player).

Wracając do tematu naprawa USB ogólnie działa. Robił tak ktoś jeszcze? Macie problem z czerwoną lampką??
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Muzoholik w Marzec 11, 2011, 22:55:47
Ja swoją Tosię "naprawiałem" za pomocą tego tutka. Ładowało bez problemu jakąś ładowarką od nokii (przerobioną na mini usb). Dioda prawidłowo sygnalizowała ładowanie i komunikaty o nieprzeczytanych SMSach.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Renegat w Marzec 11, 2011, 22:58:54
Muzoholik ja swoją Toshi mogę ładować ładowarką od Huawei czy jakoś tak (telefon w salonie Plusa kupiony lata temu). Ale dalej wszystko mu się miesza tak jak przedtem.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: ilravn w Kwiecień 01, 2011, 23:42:34
Witam!!!
Ja chyba również mam uwalone gniazdo tylko ze jest ciekawiej:) po podłaczeniu ładowarki pokazuje dioda ze ładuje a z baterii schodzi:| Troszkę lipa:( Ktoś może miał taki problem???
Pozdrawiam
Rafał
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: RazorXL w Lipiec 26, 2011, 21:06:46
mam pytanie jaką lutownicą panowie to lutowali
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Kajzer102 w Sierpień 31, 2011, 10:34:01
ja lutowałem to transformatorówką z malutkim drucikiem owiniętym na normalnym dużym grocie. Tak powstał mi malutki, dostatecznie recyzyjny grocik.

Moc lutownicy 45W. U mnie to były sztukowane kabelki pojenyńczo bo i tak wszystkie piny USB były oderwane od płytki.

Jako kabelki polecam cienkie druciki z jakiejś cewki czy transformatorka.

No i niezbędna lupa do tego oraz pewna ręka.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: apache4 w Styczeń 10, 2012, 13:40:43
Wiem wiem że odkopuje stary wątek, ale zależy mi na linku z pierwszego wpisu. Czy ma ktoś kopię tej instrukcji? Jakieś zdjęcia? Jakąkolwiek informację gdzie i jak mogę polutować samo ładowanie (bez synchronizacji i hosta) dla portu USB?

Byłbym bardzo wdzięczny za takowe informacje.
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: Paniki w Styczeń 10, 2012, 15:23:43
Nie działa Ci link?
Tytuł: Odp: Naprawa USB!!! Dzialajacy sposob!!
Wiadomość wysłana przez: apache4 w Styczeń 10, 2012, 21:00:58
Okay, fałszywy alarm. Dziś próbowałem wejść wtedy kiedy pisałem, miałem Foribbiden 403. Myślałem że strona po prostu padła.