Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny

  • 57 Odpowiedzi
  • 10694 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline wikrap1

  • *****
  • 1162
  • Płeć: Mężczyzna
    • www.mtbrowery.pl.tl
  • Sprzęt: atari portfolio/wizard /g900/Nokia e51
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 05, 2009, 13:26:14 »
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

2000mAh  :O To literówka chyba? rozumiem, że chodziło o 2000mA :wink: A jakie ona ma napięcie i ile za nią dałeś? bo przy dobrym nasłonecznieniu zakładając, że ma 5V byłab to niezła alternatywa

Ja myślałem bardziej o zrobieniu samemu takiego battery packa. żeby się nie wykosztować to lepiej kupić toporniejszy akumulator kwasowy. zapakować to w obudowę uniwersalną i do tego jakiś stabilizator, kabelek :wink:

*

Offline marcin_s3

  • ***
  • 261
  • Sprzęt: i8000, SG Note, Sandisk microSDHC 16 Gb
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 05, 2009, 13:34:32 »
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

2000mAh  :O To literówka chyba? rozumiem, że chodziło o 2000mA :wink: A jakie ona ma napięcie i ile za nią dałeś? bo przy dobrym nasłonecznieniu zakładając, że ma 5V byłab to niezła alternatywa

Ja myślałem bardziej o zrobieniu samemu takiego battery packa. żeby się nie wykosztować to lepiej kupić toporniejszy akumulator kwasowy. zapakować to w obudowę uniwersalną i do tego jakiś stabilizator, kabelek :wink:

To ma być, Panie, na urlop. Na urlop z akumulatorem kwasowym?

chyba że takim od motocykla - to może byc niezły pomysł.

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 05, 2009, 13:36:32 »
powinno być mAh - więc jest dobrze  :ok:
/mili ampero godzin/

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 05, 2009, 13:45:48 »
marcin_s3: Niestety w danym momencie mi jakby pamięć wyczyściło :) i nie pamiętam tych stronek. To było na początku wakacji.

Aku żelowy ( bo inny raczej nie wchodzi w rachubę ) to jednak nie najlepszy pomysł. Są całkiem nieduże aku żelowe ( takie jak w szperaczach stosują ) ale oprócz układu stabilizującego, jakieś ładowanie trzeba mu zagwarantować a jest na 6V więc zwykła ładowarka samochodowa raczej odpada.

*

Offline Klusek

  • *****
  • 1410
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://www.pdaclub.pl/info.php?id=6656
  • Sprzęt: Xperia Arc S
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 05, 2009, 13:53:48 »
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

Widziałes gdzieś taką?

Największe co udało mi się znaleźć jest jest tutaj. Cena może i nie mała, ale za to ta pojemność ;)
Sony Xperia Arc S powered by:
FXP208 - CM10

*

Offline pilmar

  • *
  • 97
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: G900 z kropką ;)
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 05, 2009, 14:10:38 »
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

Widziałes gdzieś taką?

Największe co udało mi się znaleźć jest jest tutaj. Cena może i nie mała, ale za to ta pojemność ;)

Bardzo fajna. Za taka pojemnosc to nawet cena niewygórowana...
Dlaczego w Polsce nie ma takich rzeczy?

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 05, 2009, 14:10:59 »
NOOOO i w końcu toska spełni moje ambicje jako telefon zaczepno - obronny z tomto baterią zewnętrzną jaskieś 610g
Damy radę nawet tym gwożdzie wbijać jakby co ale jak to zamocować do 2,5krotnie lżejszego sprzętu??  :mrgreen:

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 05, 2009, 14:19:09 »
I tak jak biorę w podróż tosie z akcesoriami to miejsca trochę zajmują. Szczególnie ładowarka. Co tam taka mała bateryjka zmienia :P

*

Offline wikrap1

  • *****
  • 1162
  • Płeć: Mężczyzna
    • www.mtbrowery.pl.tl
  • Sprzęt: atari portfolio/wizard /g900/Nokia e51
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 05, 2009, 15:02:40 »
powinno być mAh - więc jest dobrze  :ok:
/mili ampero godzin/

Bateria słoneczna produkuje prąd, a nie przechowuje. No jak można podać pojemnosć ogniwa słonecznego? :ohreally: Moc jeśli już/prąd i napięcie , ale nie pojemność :O

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 05, 2009, 15:20:52 »
Można :P,  bo ogniwo służy tylko do podładowania aku lion. Na samym ogniwie to nawet w dużym słońcu byś chyba fonu nie podładował. To działa tak, że masz baterię, którą możesz naładować zasilaczem albo podładowywać wbudowanym ogniwem słonecznym. W jesienne dni to ogniwo słoneczne raczej odpada.

Dodatkowo nie wiem czy jednak i ogniwo nie ma jakiejś pojemności. :) Chyba nawet rezystorki mają pojemność  ( częstotliwościową czy coś takiego przy szybkich prądach zmiennych )

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 05, 2009, 15:25:09 »
chyba tylko punkt matematyczny nie ma pojemności (ograniczając materię powiedzmy maksymalnie do min. wielkości atomu )

*

Offline wikrap1

  • *****
  • 1162
  • Płeć: Mężczyzna
    • www.mtbrowery.pl.tl
  • Sprzęt: atari portfolio/wizard /g900/Nokia e51
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #41 dnia: Luty 05, 2009, 15:55:00 »
czyli defakto to jest pojemność aku a nie ogniwa słonecznego :]  Ogólnie cała ta histoia o ładowaniu ogniwem mi śmierdziała, bo ogniwo 5V 2A to by małe nie było :P

Na samym ogniwie to nawet w dużym słońcu byś chyba fonu nie podładował.

Bullshit :P Są ogniwa o wystarczającej mocy, by podładować tośkę(ba są i takie, które zasilają gospodarstwa!) tyle, że straszna drożyzna...

żeby bawić się tośką z ogniwa to trzeba by wydać kilka stów...

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #42 dnia: Luty 05, 2009, 17:07:11 »
chyba tylko punkt matematyczny nie ma pojemności (ograniczając materię powiedzmy maksymalnie do min. wielkości atomu )
Punkt to koncepcja matematyczna i proszę jej nie mieszać z jakimś atomem A fuj :P
A jeśli chodzi o pojemność ( objętość ) to rzucę hasło  "miara Lebesgue'a" + "zbiory miary zero". Te ostatnie nie tylko mogą być nieskończone ale nawet nieprzeliczalne  :grin: Oczywiście mam na myśli objętość w odniesieniu do wymiaru przestrzeni z której bierzemy punkt.

wikrap1: Nie chodziło mi o ogniwo, które będziesz nosił na plecach tylko takie co do kieszonki wsadzisz :)

*

Offline wikrap1

  • *****
  • 1162
  • Płeć: Mężczyzna
    • www.mtbrowery.pl.tl
  • Sprzęt: atari portfolio/wizard /g900/Nokia e51
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #43 dnia: Luty 05, 2009, 18:51:50 »
no to mnie w błąd wprowadziłeś, czyli 2000mAh to pojemność aku ładowanego ogniwem a nie ogniwa :E

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #44 dnia: Luty 05, 2009, 20:16:41 »
ok. ok. tylko nie wchodzmy w zaplecze matematyczne "czarnej dziury" jak dobre pamiętam.
Bardziej po chłopsku chciałem dać do zrozumienia że obiekty fizyczne
od wielkości atomu mogą posiadać ładunek elektryczny a więc i  jakąś pojemność ładunku elektrycznego.

*

Offline wikrap1

  • *****
  • 1162
  • Płeć: Mężczyzna
    • www.mtbrowery.pl.tl
  • Sprzęt: atari portfolio/wizard /g900/Nokia e51
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 05, 2009, 20:43:29 »
Ale bez przesady nie 2000mAh  :E  :wink:

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 05, 2009, 21:07:09 »
A tak  z ciekawości czy ktoś potrafi jeszcze to przeliczyć na F?? ja się już nie podejmę przynajmniej dzisiaj :).
Too much beer, bueee. Ups. Sorry.  :mrgreen:  :evil:  :grin:

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 05, 2009, 21:52:29 »
Na farady znaczy? To nie ma sensu bo objętość baterii to pojęcie techniczne bardziej i nie jest wymienne np z pojemnością kondensatora. Także pojemność i ładunek to są dwa różne pojęcia.
A koncentrując się na bardziej przyziemnych sprawach - kupilibyście tą baterię? :)

*

Offline wikrap1

  • *****
  • 1162
  • Płeć: Mężczyzna
    • www.mtbrowery.pl.tl
  • Sprzęt: atari portfolio/wizard /g900/Nokia e51
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 05, 2009, 22:41:02 »
nie, 1350mAh mamy za 50zł A tutaj 2x większa objętość(wymiary) i 3000mAh za ponad 200zł? Trzyma się kupy? nie

Ja jade na batimexie 1400mA i go nie oszczęzam, zwykle starcza do wieczora. W zapasie mam orginalną toshiby na te kilka telefonów awaryjnie :wink:

A na wyjazdy zbuduję batterypacka i tyle :P Kwasowiec 6V 10Ah = 10 000mAh wygląda mniej więcej tak. Starczy na jakieś 5 pełnych ładowań=5 dni bez gniazdka, a zwykle można się jeszcze gdzieś podpiąć :wink:

Ale mam zonk. Tosia nie chce mi znaleźć sieci :O :|

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 25, 2009, 18:34:04 »
Bateria zamówiona . koszt koszmmmmmarny 308 zl obecnie po tym chorym kursie dolara. i do tego stres związany z ew. cłem jak mnie straszy kolega. Jednak czas działania na fabrycznej baterii mnie wykańcza a podwyżka mi i premia wpadła więc zaszalałem i zamówiłem ;). Teraz czekam.

*

Offline baggus

  • Ekspert Android
  • **
  • 245
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Magic
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 25, 2009, 22:46:09 »
Jeżeli to HK to ja bym się cłem nie martwił. Gadałem kiedyś z jakimś sklepem i mowili, że u nich to normalne, że każda mała paczka(a z baterią raczej taka będzie) dostaje wartość 10$, a duża 50$.
HTC Wizard-->Dell Axim X51v-->Toshiba G900-->Hp Ipaq 214-->Toshiba G900-->HTC Dream-->HTC Magic

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 26, 2009, 16:15:45 »
tak wlasnie jest ale celnicy czasami paczkę otwieraja i wyliczją sami wartość przesyłki, kolega zamówił -2wie mp3ki  wartośc na przesyłce właśnie 10 $ a cło 140 kilka zł. :(

*

Offline baggus

  • Ekspert Android
  • **
  • 245
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Magic
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 26, 2009, 17:04:09 »
Zobaczymy jak bedzie z Twoją paczką, ale raczej szansa na cło jest mała. Mi ze wszystkich zagranicznych paczek otwierali tylko jedną, bo w deklaracji celnej było napisane, że paczka zawiera dwie sztuki czegoś tam. Zobaczyli, że używane i podatków nie było.
HTC Wizard-->Dell Axim X51v-->Toshiba G900-->Hp Ipaq 214-->Toshiba G900-->HTC Dream-->HTC Magic

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 04, 2009, 06:24:58 »
Hurra!!!
Dotarła :)
Najpierw  ładowanko a potem zobaczymy jak wytrzymuje.
Baggus-obeszło sie bez cła UFFF!
Już nie mogę sie doczekać jak się naładuje, do tego nowy rom WWE z manilą i może toska da sie używać-bez ładowania co dnia, ledwo ją używająć w porównaniu z tym co mogę zrobic na 1nym ładowaniu na mojej e61.
Pierwsze wrażenia tośka nabrała na wadze znacznie ale to dla mnie jest ok ,po rozłożeniu klawiatury faktycznie lepszy uchwyt.
Z dobrych wieści moja dotychczasowa kabura pasuje :) :) :) :) (nie pamiętam nazwy kabury pisałem o niej w wątku o kaburach ). Telefon wchodzi łatwo, trudniej wychodzi z kabury-to dobrze.
Napisane: Marzec 02, 2009, 12:54:48
Po pierwszym dniu wrazenia sa b.pozytywne. Od h. 8 do 22 wlaczone gg a bateria skonczyla na poziomie 47%  wg.battery status. O poranku czyli teraz jak to pisze stan bez zmian :) . Na fabrycznej zeszloby mi z 5-10% przez noc+budzik.

ps.żarcik
-Jak zwiekszyc wartość tośki 2krotnie??
-Trzeba załadować starter kwotą 100zł i dodać do Tośki  Muggena :) 
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2009, 08:59:41 wysłana przez koldasz »

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 04, 2009, 11:49:13 »
Tośki chodzą po 600 szacując od dołu. Doinwestowałeś 50% :P
Jak Ci działa wskaźnik bateri? Nie ma głupich skoków?

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 04, 2009, 12:23:32 »
z zartami jak to z zartami nie musza byc doslowne. skokow nie zauwazylem ale ciagle jade na pierwszym ladowaniu. teraz 42% sytuacja jak wczoraj gg od rana ;).

edit
Fon padł ok.18-19tej nie wiem dokładnie . w sumie zaliczył 26 h gg i innej zabawy.
koło 16 było 32% więc skoki jak są to na poziomie 30% i mniej.
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2009, 22:23:45 wysłana przez koldasz »

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 05, 2009, 11:03:28 »
Czyli płynnie raczej % naładowania się zmienia? Przywykłeś już do nowej grubości? :)

*

koldasz

Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
« Odpowiedź #57 dnia: Marzec 05, 2009, 12:09:12 »
tak jak najbardziej bo lepiej sie trzyma w dłoni, ciężar jest wiekszym problemem toska w wyciągniętej dłoni ciąży po kilku-klilkunastu minutach.
Doszedł problem nie mieszczącego się dual sim  więc i klapka lekko odstaje ale skończę w końcu z żąglerką kartami :)