PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: damw w Czerwiec 28, 2008, 20:55:44

Tytuł: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: damw w Czerwiec 28, 2008, 20:55:44
Tak jak obiecałem zamieszczam test (choć to za dużo powiedziane) dodatkowej baterii do naszej ukochanej G900> Oczywiście nie miałem żadnego oprogramowanie monitorującego pracę baterii, napiszę Tu tylko co robiłem z G900 i jak długo  :proud: zanim padła bateria. Czyli amatorszczyzna w pełnym wydaniu danie nie obiektywne, niesprawdzalne itd, itp.
Baterię zakupiłem w sklepie http://shop.eten.hu płacąc w Euro (na zł około 200), 20 czerwca powiadomiono mnie, że bateria opuściła właśnie Hong Kong, a już 24 miałem ją w domu (od 4 dni czekam na książki z Merlina). Co do kwestii wizualnych to odsyłam do http://pl.youtube.com/watch?v=t8Kak2j1woY. Oczywiście od razu włożyłem ją do Tośki (51% wg pomiarnika) i męczyłem się, żeby ją wyładować dopiero1,5 g filmu zapisanego na pendraku pomogło. Od razu piszę, że Tośka była męczona dość intensywnie, praca na Wordzie, pasjansik (nie wszystko zapisywałem)
Dzień pierwszy.
Start g900 o godz. 8.51 i od razu podkręcenie do 624 MHz.
W ciągu dnia 3 restarty (oglądanie filmów na podkręconym procku z Host USB nie jest dobre dla stabilności).
30 min muzyka z głośnika, 30 min film z Host USB, później  3 godziny odtwarzania filmów. Do tego 30 min na www, 30 min rozmów w zasięgu 3G.
Telefon padł o 22.00.
Dzień drugi.
Start 7.00.
W trakcie dnia ok. 40 minut rozmów w zasięgu 3G, kilka MMS i sms, ok. 10 zdjęć, godzina na GG (GPRS).
Od 16.00 przetaktowanie zegara na 624 MHz, po tym godzina czytania, 30 min na WiFi, 3 godziny nawigacji.
Telefon padł o 23.40.
Dzień trzeci (jeszcze trwa)..
Telefon włączony o 7.00. Używany dość intensywnie przez cały dzień dzisiejszy, stan baterii wg G900 70%.

Konkluzja... Sami ocencie

 
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: feniks29 w Czerwiec 28, 2008, 21:23:22
Zakladajac ze bateria jeszcze sie uklada to jest to baaaardzo obiecujace :) A jak z gabarytami? bardzo przeszkadza czy nie... ?
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: damw w Czerwiec 28, 2008, 22:00:43
Prawdę mówiąc mi nie przeszkadza, wydaje mi się nawet że lepiej się pisze na klawiaturze sprzętowej bo Tośka lepiej się trzyma dłoni.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: apache4 w Czerwiec 28, 2008, 22:30:22
Nie każdy lubi lekkie telefony

ja za to kocham ciężkie, przynajmniej wiem, że mam go w kieszeni :D
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: feniks29 w Czerwiec 29, 2008, 00:36:57
Z takiego zalozenia wychodzilem jak mialem swoja pierwsza Nokie, 7650 :D
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Czerwiec 30, 2008, 07:21:39
Nie każdy lubi lekkie telefony

ja za to kocham ciężkie, przynajmniej wiem, że mam go w kieszeni :D
no tak, jest to jakiś argument - poczujemy jakby ktoś chiał wyjąć nasza zabawkę  :)
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: Reverten w Sierpień 03, 2008, 11:10:07
o wow,ale wielka... Jednak osiągi są bardzo kuszące
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Sierpień 03, 2008, 11:25:22
Tylko ta cena :)
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: Reverten w Sierpień 03, 2008, 12:46:17
no cena też znacząca... Ale chyba warto uzbierać ;) chociaż chyba lepiej kupić tą 1500 z Mugena i w razie czego szybko wymienić. Jednak ten rozmiar 3000...
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: pawel_71 w Sierpień 03, 2008, 12:49:55
Czy ten Mugen 1500 dziala na pewno dluzej niz standardowa? Nigdzie nie widzialem obiektywnego testu. A moznaby go przeprowadzic i podac wyniki.
Np. puscic film i zmierzyc czas na obu bateriach.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Sierpień 03, 2008, 13:10:06
feniks pisał gdzieś, że wskaźnik baterii tez chodzi lepiej ...
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: feniks29 w Sierpień 03, 2008, 13:34:38
Na 100% trzyma dluzej. Juz moja 1500 trzyma dluzej od 1350 fabrycznej, a jest jeszcze na etapie formatowania i ogniwa nie maja 100% swojej "mocy"
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: zagi1000 w Wrzesień 03, 2008, 09:46:56
Mam prośbę mógły ktoś opisać jak formatuje baterie bo ja już z 100 różnych sposobów słyszałem a chciałbym to wkońcu zrobić prawidłowo a właśnie idzie do mnie mugen więc ta wiedza bardzo mi się przyda...
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Wrzesień 03, 2008, 09:51:36
poczytaj ten temat:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=102071.0
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: pawel_71 w Wrzesień 03, 2008, 11:27:36
Baterii LiIOn sie nie formatuje! Ona sama sie uczy swojej pojemnosci podczas uzytkowania.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Wrzesień 03, 2008, 11:29:56
Niby tak tylko z tym uczeniem są czasem problemy. Muszą być spełnione pewne warunki.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Wrzesień 03, 2008, 11:44:23
no dokładnie w innych modelach sama a w tym przypadku trzeba jej pomóc
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: pawel_71 w Wrzesień 03, 2008, 12:03:21
Nic jej nie trzeba pomagac. Sama sie nauczy. Te tricki z zarowka moze cos daja, ale na nowej baterii - takiej co sie jeszcze nic nie nauczyla.
Po miesiacu uzywania w obu przypadkach bedzie tak samo.
Ale generalnie kiepsko to dziala w Tosce.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Wrzesień 03, 2008, 12:14:07
sam tych testów nie wykonywałem, ale osobyy, które je robiły czyt. w wyżej przywołanym wątku, nie mają standardowwych problemów z baterią tośki jak np. pad przy 40%, wskazania są lepsze a i czas używania jest dłuższy
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Wrzesień 03, 2008, 12:23:38
Sam miałem takie problemy. Dodatkowo przy przyładowaniu skoki objętości o 20%. Zastosowałem to i nie musiałem miesiąca czekać aż raczy się nauczyć. I to o to właśnie chodzi.
Zresztą spróbujcie miesiąc poczekać w następującym trybie użytkowania: 100-95% faktycznego naładowania ->rozładowanie ->30 ->ładowanie na full i tak dalej. I miesiąca  by nie wystarczyło :)
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Styczeń 31, 2009, 10:20:14
Namyslam się kupić tą baterię.
Odswieże więc temat. Ma juz swój wiek. Nawet program do obsługi forum robi małą sugestię:) :) :
cyt.
"Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku. "

Poprosiłbym użytkowników którzy ją posiadają ,zapewne już jakiś dłuższy czas o opinie czy sie opłaca.
Wrażenia poza wizualnymi mile widziane.
W tamtym czasie o romach innych niz fabryczne już się "zaczynało" myśleć.
Jak się ta bateria zachowuje na niefabrycznym romie.
Dzisiejszy koszt to niestety 79 $*3,4=268zł
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: damw w Luty 05, 2009, 08:55:15
Poprosiłbym użytkowników którzy ją posiadają ,zapewne już jakiś dłuższy czas o opinie czy sie opłaca.
Wrażenia poza wizualnymi mile widziane.
W tamtym czasie o romach innych niz fabryczne już się "zaczynało" myśleć.
Jak się ta bateria zachowuje na niefabrycznym romie.
Dzisiejszy koszt to niestety 79 $*3,4=268zł
Oczywiście ja posiadam i wydaje mi się, że tylko ja na tym forum. Bateria działa wyśmienicie ok tygodnia jeżeli używamy Toski jako telefonu (powiedzmy ok 10 min dziennie na wifi żeby pobrać dane pogodowe). Kupowałem ją gdy dolar był coś ponad 2zl, czy teraz się opłaca to trudno powiedzieć. Mi oryginalna bateria nie wytrzymuje 2 pełnych dni więc...
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 05, 2009, 10:59:56
TRochę bez sensu, że klapka jest płaska, a nie ma tylko tego "garba" wśrodku sporo miejsca się tworzy :P

Za ponad 200zł bym jej nie kupił, to za drogo jak na taką baterię... Raczej zrobiłbym batterypacka jeśli już...

A co do samego filmiku:
1. Nie szkoda ci rysować łepek rysika do otwierania klapki? :O
2. ta próba założenia nowej klapki na odwrót- genialne :E
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcin_s3 w Luty 05, 2009, 11:36:34
Poprosiłbym użytkowników którzy ją posiadają ,zapewne już jakiś dłuższy czas o opinie czy sie opłaca.
Wrażenia poza wizualnymi mile widziane.
W tamtym czasie o romach innych niz fabryczne już się "zaczynało" myśleć.
Jak się ta bateria zachowuje na niefabrycznym romie.
Dzisiejszy koszt to niestety 79 $*3,4=268zł
Oczywiście ja posiadam i wydaje mi się, że tylko ja na tym forum. Bateria działa wyśmienicie ok tygodnia jeżeli używamy Toski jako telefonu (powiedzmy ok 10 min dziennie na wifi żeby pobrać dane pogodowe). Kupowałem ją gdy dolar był coś ponad 2zl, czy teraz się opłaca to trudno powiedzieć. Mi oryginalna bateria nie wytrzymuje 2 pełnych dni więc...

Hmm.. Telefon wykorzystuję na wyjazdach głownie do nawigacji i czytania ebooków ew. przeglądania netu. Ile może wytrzymać intensywnego czytania ebooków? Chodzi mi o sytuację w której używasz alereadera i np. tapiesz regularnie w ekranik lub przyciskasz jeden przycisk (żeby przewinąć o jedną stronę) ...

Wytrzyma 2 dni?
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 05, 2009, 11:48:56
Ale na tej dużej czy oryginalnej? Oryginalna myślę, że nie wytrzyma. Zastanawiałeś się nad dużą baterią na USB? Taką mobilną, żeby podładować tosię.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcin_s3 w Luty 05, 2009, 12:47:51
Ale na tej dużej czy oryginalnej? Oryginalna myślę, że nie wytrzyma. Zastanawiałeś się nad dużą baterią na USB? Taką mobilną, żeby podładować tosię.

Hmm. Myślałem nad tym, ale nie widziałem nigdzie żadnych baterii o godnej pojemności na kabelku. Jak dużą pojemność może toto dać? Dałoby się np. dwa razy podładować Tosię?

Myślałem nad Mugenem, ponieważ w podróży i na urlopie intensywnie używam właśnie alreadera. Wizard z dużą baterią wystarczał mi na jeden dzień maks. Na podróż Wizard z bateriami dużą i standardową, wymienianymi w trakcie, wystarczał na styk. Dlatego tez myślałem o Mugenie, czy tez nawet o dwóch. Alternatywą jest kilka baterii zwykłych, ładowanych przed wyjazdem.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 05, 2009, 12:56:12
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcin_s3 w Luty 05, 2009, 13:02:50
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

Widziałes gdzieś taką?
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 05, 2009, 13:14:42
Widziałem takie większe ale szperałem w sklepach po sieci ( poza allegro) i nie mam tych linków niestety. Wtedy się chciałem ogniwami bardziej słonecznym pobawić i to dlatego nie zapisałem odsyłaczy.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcin_s3 w Luty 05, 2009, 13:23:06
Widziałem takie większe ale szperałem w sklepach po sieci ( poza allegro) i nie mam tych linków niestety. Wtedy się chciałem ogniwami bardziej słonecznym pobawić i to dlatego nie zapisałem odsyłaczy.

Nie pamiętasz jakie to były sklepy? Pogooglam sobie...
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 05, 2009, 13:26:14
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

2000mAh  :O To literówka chyba? rozumiem, że chodziło o 2000mA :wink: A jakie ona ma napięcie i ile za nią dałeś? bo przy dobrym nasłonecznieniu zakładając, że ma 5V byłab to niezła alternatywa

Ja myślałem bardziej o zrobieniu samemu takiego battery packa. żeby się nie wykosztować to lepiej kupić toporniejszy akumulator kwasowy. zapakować to w obudowę uniwersalną i do tego jakiś stabilizator, kabelek :wink:
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcin_s3 w Luty 05, 2009, 13:34:32
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

2000mAh  :O To literówka chyba? rozumiem, że chodziło o 2000mA :wink: A jakie ona ma napięcie i ile za nią dałeś? bo przy dobrym nasłonecznieniu zakładając, że ma 5V byłab to niezła alternatywa

Ja myślałem bardziej o zrobieniu samemu takiego battery packa. żeby się nie wykosztować to lepiej kupić toporniejszy akumulator kwasowy. zapakować to w obudowę uniwersalną i do tego jakiś stabilizator, kabelek :wink:

To ma być, Panie, na urlop. Na urlop z akumulatorem kwasowym?

chyba że takim od motocykla - to może byc niezły pomysł.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: marcinl w Luty 05, 2009, 13:36:32
powinno być mAh - więc jest dobrze  :ok:
/mili ampero godzin/
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 05, 2009, 13:45:48
marcin_s3: Niestety w danym momencie mi jakby pamięć wyczyściło :) i nie pamiętam tych stronek. To było na początku wakacji.

Aku żelowy ( bo inny raczej nie wchodzi w rachubę ) to jednak nie najlepszy pomysł. Są całkiem nieduże aku żelowe ( takie jak w szperaczach stosują ) ale oprócz układu stabilizującego, jakieś ładowanie trzeba mu zagwarantować a jest na 6V więc zwykła ładowarka samochodowa raczej odpada.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: Klusek w Luty 05, 2009, 13:53:48
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

Widziałes gdzieś taką?

Największe co udało mi się znaleźć jest jest tutaj (http://www.gpsforless.co.uk/product_details.php?id=15597). Cena może i nie mała, ale za to ta pojemność ;)
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: pilmar w Luty 05, 2009, 14:10:38
Do dwukrotnego podładowania tosi to ze 3x objętość fabrycznej baterii potrzebna by była chyba. Ja mam słoneczną baterię ale ciut mała  ( około 2000mAh ) i nie ładuje tosi tak jak bym chciał. Co najwyżej podładuje. Ale taka większa być może z bateriami NiMh powinna być ok.

Widziałes gdzieś taką?

Największe co udało mi się znaleźć jest jest tutaj (http://www.gpsforless.co.uk/product_details.php?id=15597). Cena może i nie mała, ale za to ta pojemność ;)

Bardzo fajna. Za taka pojemnosc to nawet cena niewygórowana...
Dlaczego w Polsce nie ma takich rzeczy?
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 05, 2009, 14:10:59
NOOOO i w końcu toska spełni moje ambicje jako telefon zaczepno - obronny z tomto baterią zewnętrzną jaskieś 610g
Damy radę nawet tym gwożdzie wbijać jakby co ale jak to zamocować do 2,5krotnie lżejszego sprzętu??  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 05, 2009, 14:19:09
I tak jak biorę w podróż tosie z akcesoriami to miejsca trochę zajmują. Szczególnie ładowarka. Co tam taka mała bateryjka zmienia :P
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 05, 2009, 15:02:40
powinno być mAh - więc jest dobrze  :ok:
/mili ampero godzin/

Bateria słoneczna produkuje prąd, a nie przechowuje. No jak można podać pojemnosć ogniwa słonecznego? :ohreally: Moc jeśli już/prąd i napięcie , ale nie pojemność :O
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 05, 2009, 15:20:52
Można :P,  bo ogniwo służy tylko do podładowania aku lion. Na samym ogniwie to nawet w dużym słońcu byś chyba fonu nie podładował. To działa tak, że masz baterię, którą możesz naładować zasilaczem albo podładowywać wbudowanym ogniwem słonecznym. W jesienne dni to ogniwo słoneczne raczej odpada.

Dodatkowo nie wiem czy jednak i ogniwo nie ma jakiejś pojemności. :) Chyba nawet rezystorki mają pojemność  ( częstotliwościową czy coś takiego przy szybkich prądach zmiennych )
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 05, 2009, 15:25:09
chyba tylko punkt matematyczny nie ma pojemności (ograniczając materię powiedzmy maksymalnie do min. wielkości atomu )
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 05, 2009, 15:55:00
czyli defakto to jest pojemność aku a nie ogniwa słonecznego :]  Ogólnie cała ta histoia o ładowaniu ogniwem mi śmierdziała, bo ogniwo 5V 2A to by małe nie było :P

Na samym ogniwie to nawet w dużym słońcu byś chyba fonu nie podładował.

Bullshit :P Są ogniwa o wystarczającej mocy, by podładować tośkę(ba są i takie, które zasilają gospodarstwa!) tyle, że straszna drożyzna...

żeby bawić się tośką z ogniwa to trzeba by wydać kilka stów...
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 05, 2009, 17:07:11
chyba tylko punkt matematyczny nie ma pojemności (ograniczając materię powiedzmy maksymalnie do min. wielkości atomu )
Punkt to koncepcja matematyczna i proszę jej nie mieszać z jakimś atomem A fuj :P
A jeśli chodzi o pojemność ( objętość ) to rzucę hasło  "miara Lebesgue'a" + "zbiory miary zero". Te ostatnie nie tylko mogą być nieskończone ale nawet nieprzeliczalne  :grin: Oczywiście mam na myśli objętość w odniesieniu do wymiaru przestrzeni z której bierzemy punkt.

wikrap1: Nie chodziło mi o ogniwo, które będziesz nosił na plecach tylko takie co do kieszonki wsadzisz :)
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 05, 2009, 18:51:50
no to mnie w błąd wprowadziłeś, czyli 2000mAh to pojemność aku ładowanego ogniwem a nie ogniwa :E
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 05, 2009, 20:16:41
ok. ok. tylko nie wchodzmy w zaplecze matematyczne "czarnej dziury" jak dobre pamiętam.
Bardziej po chłopsku chciałem dać do zrozumienia że obiekty fizyczne
od wielkości atomu mogą posiadać ładunek elektryczny a więc i  jakąś pojemność ładunku elektrycznego.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 05, 2009, 20:43:29
Ale bez przesady nie 2000mAh  :E  :wink:
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 05, 2009, 21:07:09
A tak  z ciekawości czy ktoś potrafi jeszcze to przeliczyć na F?? ja się już nie podejmę przynajmniej dzisiaj :).
Too much beer, bueee. Ups. Sorry.  :mrgreen:  :evil:  :grin:
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Luty 05, 2009, 21:52:29
Na farady znaczy? To nie ma sensu bo objętość baterii to pojęcie techniczne bardziej i nie jest wymienne np z pojemnością kondensatora. Także pojemność i ładunek to są dwa różne pojęcia.
A koncentrując się na bardziej przyziemnych sprawach - kupilibyście tą baterię? :)
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: wikrap1 w Luty 05, 2009, 22:41:02
nie, 1350mAh mamy za 50zł A tutaj 2x większa objętość(wymiary) i 3000mAh za ponad 200zł? Trzyma się kupy? nie

Ja jade na batimexie 1400mA i go nie oszczęzam, zwykle starcza do wieczora. W zapasie mam orginalną toshiby na te kilka telefonów awaryjnie :wink:

A na wyjazdy zbuduję batterypacka i tyle :P Kwasowiec 6V 10Ah = 10 000mAh wygląda mniej więcej tak. Starczy na jakieś 5 pełnych ładowań=5 dni bez gniazdka, a zwykle można się jeszcze gdzieś podpiąć :wink:

Ale mam zonk. Tosia nie chce mi znaleźć sieci :O :|
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 25, 2009, 18:34:04
Bateria zamówiona . koszt koszmmmmmarny 308 zl obecnie po tym chorym kursie dolara. i do tego stres związany z ew. cłem jak mnie straszy kolega. Jednak czas działania na fabrycznej baterii mnie wykańcza a podwyżka mi i premia wpadła więc zaszalałem i zamówiłem ;). Teraz czekam.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: baggus w Luty 25, 2009, 22:46:09
Jeżeli to HK to ja bym się cłem nie martwił. Gadałem kiedyś z jakimś sklepem i mowili, że u nich to normalne, że każda mała paczka(a z baterią raczej taka będzie) dostaje wartość 10$, a duża 50$.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Luty 26, 2009, 16:15:45
tak wlasnie jest ale celnicy czasami paczkę otwieraja i wyliczją sami wartość przesyłki, kolega zamówił -2wie mp3ki  wartośc na przesyłce właśnie 10 $ a cło 140 kilka zł. :(
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: baggus w Luty 26, 2009, 17:04:09
Zobaczymy jak bedzie z Twoją paczką, ale raczej szansa na cło jest mała. Mi ze wszystkich zagranicznych paczek otwierali tylko jedną, bo w deklaracji celnej było napisane, że paczka zawiera dwie sztuki czegoś tam. Zobaczyli, że używane i podatków nie było.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Marzec 04, 2009, 06:24:58
Hurra!!!
Dotarła :)
Najpierw  ładowanko a potem zobaczymy jak wytrzymuje.
Baggus-obeszło sie bez cła UFFF!
Już nie mogę sie doczekać jak się naładuje, do tego nowy rom WWE z manilą i może toska da sie używać-bez ładowania co dnia, ledwo ją używająć w porównaniu z tym co mogę zrobic na 1nym ładowaniu na mojej e61.
Pierwsze wrażenia tośka nabrała na wadze znacznie ale to dla mnie jest ok ,po rozłożeniu klawiatury faktycznie lepszy uchwyt.
Z dobrych wieści moja dotychczasowa kabura pasuje :) :) :) :) (nie pamiętam nazwy kabury pisałem o niej w wątku o kaburach ). Telefon wchodzi łatwo, trudniej wychodzi z kabury-to dobrze.
Napisane: Marzec 02, 2009, 12:54:48
Po pierwszym dniu wrazenia sa b.pozytywne. Od h. 8 do 22 wlaczone gg a bateria skonczyla na poziomie 47%  wg.battery status. O poranku czyli teraz jak to pisze stan bez zmian :) . Na fabrycznej zeszloby mi z 5-10% przez noc+budzik.

ps.żarcik
-Jak zwiekszyc wartość tośki 2krotnie??
-Trzeba załadować starter kwotą 100zł i dodać do Tośki  Muggena :) 
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Marzec 04, 2009, 11:49:13
Tośki chodzą po 600 szacując od dołu. Doinwestowałeś 50% :P
Jak Ci działa wskaźnik bateri? Nie ma głupich skoków?
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Marzec 04, 2009, 12:23:32
z zartami jak to z zartami nie musza byc doslowne. skokow nie zauwazylem ale ciagle jade na pierwszym ladowaniu. teraz 42% sytuacja jak wczoraj gg od rana ;).

edit
Fon padł ok.18-19tej nie wiem dokładnie . w sumie zaliczył 26 h gg i innej zabawy.
koło 16 było 32% więc skoki jak są to na poziomie 30% i mniej.
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: miba w Marzec 05, 2009, 11:03:28
Czyli płynnie raczej % naładowania się zmienia? Przywykłeś już do nowej grubości? :)
Tytuł: Odp: Mugen Power 3000mAh test (nie)obiektywny
Wiadomość wysłana przez: koldasz w Marzec 05, 2009, 12:09:12
tak jak najbardziej bo lepiej sie trzyma w dłoni, ciężar jest wiekszym problemem toska w wyciągniętej dłoni ciąży po kilku-klilkunastu minutach.
Doszedł problem nie mieszczącego się dual sim  więc i klapka lekko odstaje ale skończę w końcu z żąglerką kartami :)