PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: mikkuss w Styczeń 23, 2010, 21:53:32

Tytuł: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: mikkuss w Styczeń 23, 2010, 21:53:32
Witajcie, przejde od razu do rzeczy. Po zmianie wpisow w rejestrze poprawiajacych szybkosc wifi moja toska ogromnie ciagnie prad - mianowicie oryginalna ladowarka od toshiby nie wyrabia, i po 15min uzytkowania wifi sie wylacza poniewaz stan baterii schodzi ponizej 15%. Jak myslicie wifi naprawde tyle pradu zzera czy to moze wina starej baterii?
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: andmobil w Styczeń 23, 2010, 22:59:59
Na nowej, sformatowanej baterii WiFi pociągnie 1,5 do 2,5 godziny - zależy od mocy sygnału (głównie odległości od routera i przeszkód terenowych ..) ale na ROM-ie Producenta.
Na systemach "gotowanych" mogą być odchyłki na + bądź -.
Ale generalnie w Twoim przypadku - to raczej wina padającego ogniwa.
Proszę sprawdzić na podłączonej ładowarce - telefon powinien cały czas działać.
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: miba w Styczeń 23, 2010, 23:03:39
Poleciłbym Ci raczej wifi sychip utility i ustawienie na zarządzanie automatyczne energią - suwak na środku.
Paradoksalnie jest niewiele wolniejsze od trybu bez oszczędzania. Kiedy pisałem artykulik nie był ten program dostępny.
Ale swoją drogą to bateria Ci chyba umiera. Ja w tym trybie dopalonym trochę mogłem popracować jednak.
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: mikkuss w Styczeń 23, 2010, 23:14:01
Tak dziala, tylko ze co chwila mi wywala ze power is low. To znaczy siedze na wifi (oczywiscie przy podpietej ladowarce) nagle power is low, wifi sie wylacza, za 5 min spowrotem wlaczam wifi, znowu siedze kilka minut i znowu power is low.
A wlasciwie to ladowarka tylko laduje baterie czy podtrzymuje toske rowniez? bo z tego wynika ze nie podtrzymuje...
A musze podkreslic ze tak sie dzieje tylko i wylacznie przy zastosowaniu tweakow na poprawe wydajnosci wifi.

Tak na marginesie to zauwazylem kolejna dziwna rzecz. qCo jakis czas (losowo) ciemnieje i jasnieje mi podswietlenie klawy i przyciskow sprzetowych.
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: miba w Styczeń 23, 2010, 23:21:19
W tym trybie miałem tak, że ładowara czasami nie mogła podtrzymać baterii a czasami mogła. Trochę to dziwne  :mysli:
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: marcin_s3 w Styczeń 26, 2010, 15:34:56
Tak dziala, tylko ze co chwila mi wywala ze power is low. To znaczy siedze na wifi (oczywiscie przy podpietej ladowarce) nagle power is low, wifi sie wylacza, za 5 min spowrotem wlaczam wifi, znowu siedze kilka minut i znowu power is low.
A wlasciwie to ladowarka tylko laduje baterie czy podtrzymuje toske rowniez? bo z tego wynika ze nie podtrzymuje...
A musze podkreslic ze tak sie dzieje tylko i wylacznie przy zastosowaniu tweakow na poprawe wydajnosci wifi.

Tak na marginesie to zauwazylem kolejna dziwna rzecz. qCo jakis czas (losowo) ciemnieje i jasnieje mi podswietlenie klawy i przyciskow sprzetowych.

Zdecydowanie używaj sychip utility. jesli wprowadzisz w rejestrze dopałę WiFi, to prąd będzie szybciej konsumowany niż ładowarka nadąży ładować Tośkę. Jesli potrzebujesz dużej szybkości, lepiej ustaw na "auto" i daj suwak pośrodku jak radził miba lub maksymalnie w lewo (największa wydajność).

Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: mikkuss w Styczeń 26, 2010, 15:50:27
Miałem tak ale prędkośc była połowę mniejsza niż po modyfikacji (nawet na max wydajności w sychip utility)
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: marcin_s3 w Styczeń 26, 2010, 16:26:40
Miałem tak ale prędkośc była połowę mniejsza niż po modyfikacji (nawet na max wydajności w sychip utility)

Nie wykluczam. Coś za coś - chcesz wydajności, musisz pogodzić się z dużym zużyciem energii. Jednak do zwykłych zastosowań - czy naprawdę potrzebna jest aż taka wydajność?

Jeśli nie ściągasz plików ale normalnie używasz przeglądarki/klienta poczty na Tosi to nie robi to wielkiej różnicy (tak z moich doświadczeń wynika). Aby ściągać mniej danych przeglądam styrony w wersji lajt (polecam) =- wczytują się błyskawicznie, wszystkie informacje są. Fakt, jesli chcesz zassać głowną stronę onet'u na netfroncie, trochę się zejdzie.

Z jakiej przeglądarki lub z jakich narzędzi korzystasz?
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: mikkuss w Styczeń 26, 2010, 16:32:58
Opera 8.65, 10b2, Skyfire, Netfront 3.5, MobileGadu, SynchroTime, Weather4me i pewnie jeszcze kilka się znajdzie.
Ja nie powiedziałem że będę tego tweaka używał na codzieńbo to mija się z celem, wiec rownież co chcesz powiedzieć - że nie potrzebna mi taka prędkość przesyłu :)
To był tylko test i teraz juz mam normalny powermode.
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: norealmadrid w Styczeń 29, 2010, 23:40:34
cienko, na stronie glownej to juz ktorys temat jak komus battery pada :/
porada dla nastepnych - to ze wszyscy mowia ze doladowywanie ogniw li-ion im nie szkodzi to nie musi byc prawda :)

sry za offtop

sprobuj wylaczyc gadzety pracujace w tle i zobacz czy procek nie da sie obnizyc troche - moze tak ladowarka chociarz utrzyma ladowanie
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: mikkuss w Styczeń 30, 2010, 10:33:06
To nie ma sensu, pobor mocy jest zbyt duży, chyba nie bez powodu nałożone są organiczenia prądowe na wifi co?
Tytuł: Odp: Masakryczny pobor mocy przez wifi
Wiadomość wysłana przez: miba w Styczeń 30, 2010, 12:35:33
marcin_s3 ma rację - najlepszy jest tryb auto. Paradoksalnie jest chyba bardziej oszczędny od "oszczędnego" przy słabym zasięgu. Być może dlatego, że chipset ponawia transmisje. Wydajność jest też całkiem zadowalająca - z tego co pamiętam ( na routerze z tomato mierzyłem ) spokojnie ponad 200kb/s.