Linux G900

Dołączam się do prośby, ale ponieważ wątpię, że ktoś jeszcze go ma, poproszę inaczej : Czy ktoś może zrobić na nowo Debiana na najnowszym rootfs ? Myślę, że wtedy bez problemu działało by wifi i ten systemik miałby jakikolwiek sens.

Witam czy może ktoś udostępnić  debian_squeeze_by_redtuxality_v3-final_Xi0n  na innym serwerze bo  podane w innym wątku linki nie działają.

Nie działają, gdyż build był mocno przestarzały i nie było sensu trzymać go dalej na VPSie.

Dołączam się do prośby, ale ponieważ wątpię, że ktoś jeszcze go ma, poproszę inaczej : Czy ktoś może zrobić na nowo Debiana na najnowszym rootfs ? Myślę, że wtedy bez problemu działało by wifi i ten systemik miałby jakikolwiek sens.

Prawdopodobnie ponownie spróbuję się tego podjąć, stopniowo w wolnym czasie, mimo że nie mam już G900.

a gdzie można znaleźć instrukcje jak zainstalować Linux od podstaw to się pobawię  bo Google zbytnio nie pomaga 

Wszystko można znaleźć, trzeba tylko przeorać angielskie i rosyjskie fora o tematyce i poznać dokładnie budowę i sposób kompilacji linuksa. Sam mam problemy ze skompilowaniem pojedynczego programiku na linuksie, a co dopiero tworzyć cały system na inną platformę.

Trzeba poczekać, i tak trafiłeś na moment, że Linux na tośkę się z jednej strony zatrzymał, a z drugiej ruszył

A jestem ciekawy innej rzeczy, kernel Angela obsługuje już połączenia głosowe i sms-y (co prawda tylko wychodzące, ale zawsze coś). Jak wyglądało by dzwonienie z Debiana ?
$ call start 123456789
        i
$ call stop ?

Zacytuje faq z ubuntu na xperie z xda.

Q:Czy moge z niego zadzwonic i pisac sms'y?
A:A czy z ubuntu na kompa możesz?


Swoją drogą aby dzwonić trzebaby było odpowiednią aplikacje napisać.

Gdzieś znajduję świadectwa ludzi "dzwoniących z konsoli", widać ktoś napisał program do dzwonienia i nie wysilał się na interface.

Jeśli dobrze zrozumiałem, to niose dobrą nowine. Angell poukładał sobie życie i wróci to portowania andro na tośce ( lecz jeszcze nie teraz).

BTW. Przydałby się ktoś kto dobrze zna rosyjski(na tłumacza).

Wygląda na to, że nasz programista jest bardziej niestabilny od samego Androida

Wygląda na to, że nasz programista jest bardziej niestabilny od samego Androida

Nic nie mówię, ale tak ma większość ludzi w tej branży.

Tak dawno się nic nie działo w temacie. Domyślam się, że na wschodzie też się nic nie dzieje. Tak się pytając mocno łopatologicznie to w jaki sposób można skompilować Debiana na ARM? Muszę skądś pobrać jakiś kod źródłowy, czy coś w tym stylu? Jest niby na stronie debiana do pobrania w wersji na AMR, ale w formie obrazu płyty z instalatorem. Ktoś tu obiecywał zrobienie nowej wersji, nie chcę być jakiś niegrzeczny czy coś, ale jeżeli nie ma czasu, albo nie chce mu się go zrobić, to niech chociaż wytłumaczy jak się to robi, albo da jakiś punkt zaczepienia do znalezienia informacji.

robienie czegokolwiek na embedded bez dokumentacji to rzeźba. Musiałbyś zacząć od ściągnięcia źródeł tego, co ten Rosjanin zrobił i zacząć rzeźbić od tego momentu. Jeśli nie jesteś programistą i nie masz zacięcia do rzeczy bezsensownych to się za to nie zabieraj.

Programistą (jeszcze) nie jestem, a co do rzeczy bezsensownych... Akurat  w tym widzę sens, więc jakby mi się mocno nudziło... RedTux już kiedyś skompilował debka pod to szare ustrojstwo więc w sumie można powiedzieć, że istnieje coś w rodzaju "dokumentacji", tylko, że nie jest ona napisana. Ruski robił nawet nowe wersje tego całego zImage do jego wersji Ubuntu, ale chyba nawet ich nie sprawdzał bo coś się wieszało przy X-ach, albo dotyk nie odpalał.

Zbudowanie debiana nie wiele da, bo wszelkie ułomności dalej siedzą w jądrze, które do zgodności sprzętowej jest bardzo dalekie.

Ja chce jakieś Kadu, przeglądarkę i obsługę WiFi i będę szczęśliwy. Na prawdę za dużo nie wymagam. Moim drugim marzeniem jest czyste WinCE na tośkę, dałoby się tak? Oczywiście rozumiem, że papa rozmowy telefoniczne itp, ale odpaliłoby to? Albo nie dałoby się na Windows Mobile odpalić explorera z WinCE i mieć normalne okienka? (te całoekranowe aplikacje są dobijające).

Jakby programiści pisali w specjalny sposób aplikacje  pod WM to miałbyś "normalne okienka" tzn nie na cały ekran(trochę trochę dziwnie się takie okienka używa pod interfejsem WM ).
Jednak jak się piszę aplikację pod WM to normalnie się wykorzystuje funkcjonalność shella z WM włączając funkcje ze specjalnej dll-ki. Tak więc potrzebujesz powłoki z WM żeby uruchamiać te normalne aplikacje pisane pod WM.

Albo nie dałoby się na Windows Mobile odpalić explorera z WinCE i mieć normalne okienka? (te całoekranowe aplikacje są dobijające).

To jest temat na dłuższą dyskusję. Powiem tylko, że projekt został odłożony do zamrażarki już jakiś czas temu. W związku z tym, że mam teraz normalny system operacyjny w pda niezbyt mi idzie zabranie się do tego jeszcze raz.

globalbus: Od początku wiedziałem, że ten projekt nie odpali. Wykorzystywanie takich trików jakie używaliście prędzej czy później na którymś WM, przy jakiejś aplikacji musiało spowodować niestabilność. I tak daleko  doszliście...

Cytuj

Albo nie dałoby się na Windows Mobile odpalić explorera z WinCE i mieć normalne okienka? (te całoekranowe aplikacje są dobijające).

To jest temat na dłuższą dyskusję. Powiem tylko, że projekt został odłożony do zamrażarki już jakiś czas temu. W związku z tym, że mam teraz normalny system operacyjny w pda niezbyt mi idzie zabranie się do tego jeszcze raz.

Co masz na myśli mówiąc że masz normalny system operacyjny w PDA ?

Sprzęt: N900

Maemo

Chciałem sobie w końcu przetestować Androida na Toshi i ostatecznie skonczyło się na odpaleniu tylko bo ekran nie dość że wyglada jak 100x200 i nic z tym zrobić nie moge. Wie ktoś co z tym zrobić?

Nie brakuje ci plików przypadkiem? Ekran wygląda nie jak 100x200, tylko 240x400 xD wygląda jakbyś źle te pliki wrzucił. Wrzuć tak, żebyś miał AndroidStarter.exe na wierzchu na karcie i na karcie folder Android.

Odpalam za pomocą Hareta bo ten cały AndroidStarter.exe crashuje sie na wejściu. On "don't" neta potrzebuje?

He don't need connection to internet. Coś mi się zdaje, że coś ci się źle ściągnęło, androidstarter nie ma prawa crashować, a jest raczej wymagany do odpalenia, bo przed odpaleniem hareta robi parę fajnych rzeczy.

Pobrałem jeszcze raz, i w końcu zadziałał ten AndroidStarter.exe . Jednak system nie zbootował mi się do końca:

init: cannot find '/system/bin/ifconfig'
init: cannot find '/system/bin/route'
init: cannot find '/system/bin/sh'
init: cannot find '/system/bin/servicemanager'
init: cannot find '/system/bin/vold'
init: cannot find '/system/bin/rild'
init: cannot find '/system/bin/app_process'
init: cannot find '/system/bin/mediaserver'
init: cannot find '/system/bin/dbus-deamon'
init: cannot find '/system/bin/installd'
init: cannot find '/system/bin/keystore'
init: cannot find '/system/bin/alsa_amixer'

Pobrałem jeszcze raz cała paczkę, skopiowałem, sprawdziłem checksum'y i wszystko się zgadza

Coś nie tak z kartą? Może spróbuj na innej, sformatuj czy coś. Naprawdę dziwny problem.

Wrzuciłem na inna kartę gdyż ta jest SDHC i dalej to nie działało. Nie mógł zamontować karty do /sdcard. Ręcznie to robiłem i dalej nie to nie pomogło... Wróciłem znowu na SDHC, zamontowałem kartę ręcznie i z root'a skopiowałem wszystko. Pomogło . Jak wcześniej kopiowałem te pliki? KDE montowało mi z poziomu zwykłego usera. bo mi się nie chciało wpisywać komend. Damn laziness...

Witam

Przeczytałem kilka instrukcji i postów i jestem głupszy niż przed rozpoczęciem czytania
Przyznaję się zatem do lamerstwa skończonego. Mam jednak pytanie za 100pkt - czy możecie zwyczajnie zmontować obraz iso ubuntu z działającym dotykiem na tosie tak bym zwyczajnie lamersko unetbootinem poprzez czytnik kart mógł sobie wrzucić wymarzone ubuntu??
Wiem że pewnie posypią się zaraz gromy na mnie ale naprawdę próbowałem już odpalania ubuntu na tosi ale albo moja wiedza jest naprawdę na dramatycznie niskim poziomie albo z tosią coś nie tak (stawiam niestety na brak wiedzy).
Proszę pomóżcie bo bardzomobilneubuntu to coś na co czekałem od bardzo dawna.
Z niecierpliwością czekający na odpowiedź
UncleHo vel. Lamer

Nawet pomijając kwestię, że pewnie to iso na intala 32 albo 64-bitowego robione jest ( niezgodność architektury CPU), weź pod uwagę, że bootowanie z CD to raczej standard PC-tów, a PDA to komputerki bootujące z ROM-u podczepionego pod szynę proca specyficzny dla danej platformy kod.
W PC proc też tak startuje ale odpala zaraz bios, który dalej kontynuuje proces ładowania systemu z dysku lub CD lub urządzenia USB, ew czegoś  bardziej oryginalnego ( ładowanie sytemu z sieci ).
Podsumowując - to nie jest możliwe.

Przecież tam masz link do pobrania ubuntu i wrzucenie sobie na kartę pamięci.  Ale tam nie działa wifi, więc na dużo ci się to nie zda.

Przecież tam masz link do pobrania ubuntu i wrzucenie sobie na kartę pamięci.  Ale tam nie działa wifi, więc na dużo ci się to nie zda.

Rozumiem że pisząc "tam" masz na myśli pierwszy post. Pewnie gdzieś znajdę pośród odpowiedzi na post informacje jak "wrzucić" na kartę pamięci. Pomijając fakt że serwer na jakim zamieszczony został ten rar jest masakryczny (393 mb plik zamierza ściągać 3h na łączu 40mb/s ale zaczekam bo w końcu to ja chcę linuxa na tośce) to właśnie mam problem bo o ile się nic nie zmieniło w dystrybucji to na mojej Tosi się zawiesza !