Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!

  • 30 Odpowiedzi
  • 5350 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline wozek

  • 46
Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« dnia: Sierpień 19, 2008, 20:12:39 »
Witojcie,

Panie i Panowie, byc moze wlasnie rozwiazalem problem tej cholernej przejsciowki 5pin na 10pin, byc moze ktos tu nas laduje w .. no nie powiem w co ;)
Zaczalem kombinowac. Zaczelo sie od tego, ze niby dlaczego nie da sie wykorzystac kabla dostarczonego w komplecie z toska. Dlaczego niby z kompa ten kabel laduje, a z ladowarki juz nie (zaznaczam, ze miniUSB na tym kablu ma 5pin a nie 10pin)?

Odpowiedz moze ale nie musi byc prosta. Otoz po podlaczeniu do kompa na obu sprzetach uruchamia sie dodatkowy interfrejs sieciowy. Zaczalem ogladac sobie co ten activesync wlasciwie przesyla bo tym polaczeniu, w koncu jest to zwykle tcp. Zapodalem snifferka no i okazalo sie, ze zaraz po podlaczeniu leci tam jakas komunikacja, cos jest wysylane. No to zaczalem glowkowac. Podejrzenie bylo takie, ze toska jednak potrafi ladowac po kablu 5pin ale jakis sprytny delikwent wpadl na pomysl, ze to zablokuje programowo, a bo taki marketing : niech ludzie uzywaja tylko firmowych ladowarek samochodowych. Szkoda tylko ze zapomnieli takich wyprodukowac :/

No to co skoro przyjelismy zalozenie, ze jest to jakas blokada programowa (w stylu toska najpierw wysyla jakis komunikat do kompa a komp odpowiada w jakis tam okreslony sposob a jak nie odpowie to lup blokujemy ladowanie) to moze uda sie to obejsc, jakiegos cracka strzelic abo rejestr jakis zmienic :D

No i zaczalem kombinowac, dlugo to nie trwalo i co lepsze byc moze zalatwilem problem zwykla konfiguracja toski, a wlasciwie to WM :D

Przed zabawa efekt byl taki :

1. Podlaczam do kompa, interfrejsy tworza sie zarowno na tosce jak i na kompie, lampka sie zapali, toska sie laduje.
2. Podlacza toske do ladowarki od GPS, lampka sie laduje (pewnie toska sie laduje) ale po parunastu sekundach znika. Oczywiscie na tosce nie powstaje interfrejs sieciowy bo po drugiej stronie nie odpowiedzial komp, bo jak mial odpowiedziec, w koncu ladowarka od GPS nei posiada zadnego systemu operacyjnego obslugujacego TCP/IPC :D
3. Tescik sprawdzajacy czy jest potrzeba komunikacji toski z kompem aby nie wylaczac ladowania :
Na kompie, na firewalu odcialem cala siec zeby bo tym kabelku nie bylo zadnej komunikacji. Podlaczam toske, lampka sie zapala, na kompie nie powstaje zaden interfejs a na tosce owszem powstaje. O dziwo ladowanie nadal dziala !!! Czyli wniosek taki, activesync nie jest potrzebny do ladowania z kompa, wniosek drugi toska zeby sie ladowac nie potrzebuje zadnej komunikacji z kompem, w sensie nie wymienia zadnych komunikatow !


Doszedlem do wniosku, ze w takim razie aby toska sie ladowala potrzebuje po swojej stronie postawienia interfejsu siecowego. Hmmm, jakby to uzyskac.
A teraz najlepsze, fart ponad wszystko :D

Otoz wlazlem sobie w ustawienia polaczen i mysle, zaczne klikac, w koncu gorzej byc nie moze. Pierwsze klikniecie skucha, nie pomoglo.
No to bierzemy na tapete druga ikonke. O zesz Ty w morde go i nozem dziala :D Przynajmniej wyglada, ze dziala :
Podlaczylem toske do ladowarki od pentagrama i lamka caly czas sie pali (wnioskuje w zwiazku z tym, ze sie caly czas laduje) a wczesniej po parunastu sekundach gasla ! Teraz pali sie juz dobre 5 minut :D Zaznaczm, ze warunki testu byly podobne, a nei najpierw WiFi BT itp powlaczane, a za drugim juz nie :P

A teraz zapewne chcielibyscie wiedziec, co wyklikalem, a no wyklikalem cos na co nic logicznego by nie wskazywalo :D

Start/Ustawienia, zakladka Połączenia, dalej USB mass storage i wlaczamy "Enable USB mass storage function".
Ta funkcja normalnie powoduje, ze po podlaczeniu do kompa toski, toska jest widziala jakos nosnik flashdisk albo jak go zwal tak go zwal. I tylko tyle :D

Poniewaz nie jestem w stanie sprawdzic czy napewno nasz problem zostal rozwiazany (ladowarka do GPSa daje 650mA czy cos takiego i raczej watpie zebys ie dalo tym fizycznie naladowac toske) prosze aby kto posiada ladowarke 1500mA lub 2000mA sprawdzil czy ten sposob faktycznie dziala. Tylko nie zapomnijcie, zeby zdjac przejsciowke :D

Wozek

*

Offline kochas315

  • ***
  • 292
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900 @ AllmostOfficial 1.1
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 20, 2008, 01:13:20 »
Wow, no to się nazywa dedukcja! :ok: Mnie ten problem nie dotyczy, ale może na początku postu umieść krótką informację że to mass storage, bo jest ona schowana w tekście :D mi się on akurat podoba ale niektórzy mogą nie chcieć tyle czytać. Pozdro.
Spis i Cennik Ofet Internetowych GSM - http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=106397
Spis polecanych ROMów dla Toshiby G900 - http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=113316

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 20, 2008, 07:27:05 »
Chwila, moment Panowie - to tylko hipotezy na razie :P
Ja obstawiam, że interfejsy sieciowe nie mają nic do rzeczy a ta funkcja "enable USB ..." również z siecią nie ma wiele wspólnego, choć znajduje się tam gdzie się znajduje w control panel-u.

*

Offline wozek

  • 46
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 20, 2008, 07:44:12 »
Chwila, moment Panowie - to tylko hipotezy na razie :P

Dokladnie, hipoteza do sprawdzenia.

Ja obstawiam, że interfejsy sieciowe nie mają nic do rzeczy

Calkiem mozliwe, ale jesli faktycznie jest jakies zabezpieczenie softowe na zasadzie "wylaczaj ladowanie jest po drugiej stronie to nie jest komp" to wtedy
idealne rozwiazanie to wlasnie sprawdzenie czy powstal interfejs siecowy, bo powstanie on tylko i wylacznie jesli po drugiej stronie kabla znajduje sie cos co obsluguje tcp/ip :) Idealne poniewaz bardzo proste(nie trzeba pisac zadnej komunikacji siecowej, zadnych requestow i responsow, opracowywac zadnego protokolu itp itd) i jednak skuteczne. A tryb mass torage powoduje, ze toska po podlaczeniu przestaje sama siebie uwazac na kompa czyli w ogole nie probuje tworzyc interfejsu sieciowego. Jedyne czego nie bardzo rozumiem to dlaczego w takiej sytuacji to ladowanie sie nie wylacza. W koncu interfejs nie zostal utworzony wiec wg takiej teorii powinno sie wylaczyc, a sie nie wylacza. Osobsicie WM jest mi bardzo obcy i nie znam w ogole modelu tego systemu. Z tego co sie zdarzylem zorientowac, to w WM jest takis mechanizm zdarzeniowy wyzwalany np czasem. Byc moze jest tak, ze programik sprawdzajacy i wylaczajacy ladowanie jest wpiety wlasnie w ten mechanizm zdarzen i z jakichs powodow po zmianie trybu pracy na mass storage zdarzenie powodujace uruchomienie tego programiku sprawdzajacego nie ejst w ogole generowane przez co ten programi sie nie uruchamia. To jest jedyne wytlumaczneie jakie przychodzi mi do glowy, choc moze sie okazac, ze bardzo mocno naciagane i nie majace zupelnie nic wspolnego z prawda :D

a ta funkcja  "enable USB ..." również z siecią nie ma wiele wspólnego, choć znajduje się tam gdzie się znajduje w control panel-u.

No wlasnie nie do konca nie ma. Ta funkcja powoduje, ze toska po podlaczeniu przez usb przestaje byc widoczna jako komputer, a zaczyna byc widoczna jako czytnik kart. Dlatego na tosce po podlaczeniu nie tworzy sie interfejs sieciowy. To jest zmiana trybu pracy.

Wozek

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 20, 2008, 07:55:02 »
Masz racje - to zmiana trybu pracy a konkretniej trybu pracy modułu USB. Bardzo możliwe, że także na poziomie elektrycznym i dlatego inaczej sie ładuje, bo staje się urządzeniem pasywnym USB. Natomiast tak jak napisałem z siecią to nie ma wiele wspólnego - szyna USB to nie jest sieć i do jej obsługi żaden stos sieciowy nie jest potrzebny.
Oczywiście można nawet sobie wyobrazić kartę ethernetową na USB ale to już inna bajka ....

*

Offline Toper

  • **
  • 192
    • http://toperek.w.interia.pl
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 20, 2008, 12:50:41 »
Masz racje - to zmiana trybu pracy a konkretniej trybu pracy modułu USB. Bardzo możliwe, że także na poziomie elektrycznym i dlatego inaczej sie ładuje, bo staje się urządzeniem pasywnym USB. Natomiast tak jak napisałem z siecią to nie ma wiele wspólnego - szyna USB to nie jest sieć i do jej obsługi żaden stos sieciowy nie jest potrzebny.
Oczywiście można nawet sobie wyobrazić kartę ethernetową na USB ale to już inna bajka ....

sprawdzę to dzisiaj na mocnej ładowarce, co prawda mam już przejściówkę 5-10pin, ale specjalnei ją wypnę ;-)

Pozdrawiam
Toper
Pozdrawiam
Toper

*

Offline pawel_71

  • ****
  • 820
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Axim X50v + CF16GB + SD2GB + GPS WBT200; Toshiba G900 + 2GB microSD w koszulce mini
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 20, 2008, 15:02:05 »
Te hipotezy u mnie zupelnie sie nie sprawdzaja. Otoz na laptopie z Winda Toska laduje sie bardzo kiepsko. Dioda sie swieci, ale energii nie przybywa.
Co ciekawe w pracy zwykle podpinam telefon pod zwyklego peceta, ale z Linuxem - czyli nie ma tu zadnego AS ani nawet nie tykam sie USBStorage i laduje sie pieknie. Oczywiscie nie az tak szybko jak sieciowka no i nie mozna zapuszczac zadnych programow obciazajacych procek. Po raz kolejny sie powtorze, na myg900.com byl o tym spory watek - Toska ma jakis blad w ladowaniu. Z sieciowka dziala to ok, moze za to sa odpowiedzialne te dodatkowe piny. Natomiast z USB czasami dioda sie swieci, ale telefon wcale sie nie laduje. Co ciekawe pomaga dopiero soft reset i juz laduje sie dalej. Dziwna sprawa ...
W czynie spolecznym ktos moglby potestowac fabryczna sieciowke i zakleic jakos te dodatkowe styki - ciekawe czy nadal tak pieknie bedzie sie ladowac. Bo nie podejrzewam, zeby wewnatrz ladowarki byl jakis modul zestawiajacy interfejs sieciowy :)

*

Offline wozek

  • 46
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 20, 2008, 15:24:33 »
Te hipotezy u mnie zupelnie sie nie sprawdzaja. Otoz na laptopie z Winda Toska laduje sie bardzo kiepsko. Dioda sie swieci, ale energii nie przybywa.
Co ciekawe w pracy zwykle podpinam telefon pod zwyklego peceta, ale z Linuxem - czyli nie ma tu zadnego AS ani nawet nie tykam sie USBStorage i laduje sie pieknie. Oczywiscie nie az tak szybko jak sieciowka no i nie mozna zapuszczac zadnych programow obciazajacych procek.

ale co to ma do rzeczy ? Ja nie pisalem o dwoch roznych kompa i o slabym ladowaniu a o tym, ze sie w ogole laduje lub tez sie nie laduje.
Nie wiem czy mam racje, ale podejrzewam, ze fakt zapalenia sie lampki trzeba uwazac za ladowanie (konkretniej mowiac za podlaczenie dzialajacego zewnetrznego zrodla energii), a nie zapalenia sie lampki trzeba uwazac za brak ladowania.

Zupelnia inna sprawa to czy poziom naladowania baterii sie zwieksza. Jesli sie zwieksza to sprawa jest prosta, bateria sie laduje, ale jesli sie nie zwieksza to wcale nie oznacza, ze sie nie laduje. Moze to oznaczac, ze przyrost enerii ze zrodla energii jest nizszy niz aktualne zapotrzebowanie toski na ta wlasnie energie, cos ala jeden krok w przod dwa do tylu - no przeciez ide do przodu wiec dlaczego sie cofam ? :D

 To co napisales jest dosc logiczne. Na jednym kompie sie laduje na drugim nie. Podejrzewam, ze ten na ktorym sie nie laduje na USB daje za maly prad a ten drugi juz daje wiekszy. Dokladnie tak samo moze byc z niektorymi flashami, na tosce nie beda dzialaly, a na innym beda. A dlaczego, ze toska ktora robi tutaj za zrodlo energii daje za maly prad (nieszczesne 100mA).

Po raz kolejny sie powtorze, na myg900.com byl o tym spory watek - Toska ma jakis blad w ladowaniu.

Calkiem prawdopodobne

Z sieciowka dziala to ok, moze za to sa odpowiedzialne te dodatkowe piny. Natomiast z USB czasami dioda sie swieci, ale telefon wcale sie nie laduje. Co ciekawe pomaga dopiero soft reset i juz laduje sie dalej. Dziwna sprawa ...

To ze dzieje sie to czasami wskazuje wlasnie na blad, ale sytuacja ktora opisalem nie dzieje sie czasami tylko dzieje sie zawsze. Co oczywiscie nei oznacza, ze nie jest to blad :D

W czynie spolecznym ktos moglby potestowac fabryczna sieciowke i zakleic jakos te dodatkowe styki - ciekawe czy nadal tak pieknie bedzie sie ladowac.

Raczej nei sadze zeby sie ladowala po wykonaniu takie czynnosci. Do ladowania potrzebne sa dwa piny, a jak zakleisz od 6 do 10 to zostanie juz tylko jeden,
popatrz na schemat na zasilaczu siecowym, plus jest do 6 i 10, a minus do 5 :P


Bo nie podejrzewam, zeby wewnatrz ladowarki byl jakis modul zestawiajacy interfejs sieciowy :)

Chyba niezbyt dokladnie przeczytales to co napisalem, przeciez na koncu napisalem, ze po podlaczeniu do ladowarki GPSa "sie laduje" a interfejsu nie ma. A do tego ladowarka jest 10 pinowa, a mowa jest o ladowaniu kablem 5 pinowym, bo dostarczony w komplecie z toska kabel USB A <-> miniUSB jest 5 pinowy i jakos nim sie da ladowac z kompa.


Po tym co napisal miba dochodze do wniosku, ze przy trybie pracy hosta USB toska zaklada, ze w styk ktorys tam i drugi ktorys tam(oba od 1 do 5) ma pchac energie a nie z niej pobierac i sie ladowac. Natomiast po przelaczeniu w tryb pasywny toska sie przestawia i juz moze z tych samych pinow (ktorymi wczesniej pchanal energie) pobierac energie i sie ladowac.
 
Jak bede dzisiaj wracal z pracy sprawdze poziom naladowania baterii przed podlaczeniem do ladowarki GPSa, nastepnie wylacze toske w cholere i podepne ja do ladowarki. O ile to w ogole bedzie sie chcialo wtedy ladowac to po dojechaniu do domu sprawdze czy stan naladowania sie w ogole zmienil. Test z zalozenia bedzie malo miarodajny bo nie dosc, ze ladowarka daje maly prad to jeszcze bede jechal max 30 minut. No i cholera wie jaki bedzie w ogole tryb usb po wylaczeniu toski (zostanie pasywny czy moze sie przelaczy w aktywny).

Wozek
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2008, 15:31:29 wysłana przez wozek »

*

Offline pawel_71

  • ****
  • 820
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Axim X50v + CF16GB + SD2GB + GPS WBT200; Toshiba G900 + 2GB microSD w koszulce mini
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 20, 2008, 16:00:39 »
Chodzilo mi o zaklejenie tych dodatkowych pinow, ktorych nie ma w zwyklym miniUSB. Ladowac sie powinno dokladnie tak jak ze zwyklego USB.
Sam tak ladowalem toske uzywajac ladowarki sieciowej do mojego GPSa. Problem w tym, ze tak jej nie naladujesz pod obciazeniem, czyli np. przy pracujacej nawigacji, bo moja ladowarka jest zbyt slaba. I coz z tego ze swieci mi sie dioda jak widze, ze nawet przez 2h stan naladowania sie nie zmienia. Tak jak pisalem, pomaga wtedy SR i w stanie uspienia daje sie ja naladowac na max. Ale nie jest to zbyt wygodne, ani pewne.


*

Offline bebic

  • ***
  • 366
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Kaiser, HTC HD7, Nokia Lumia 710, SGS2
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 20, 2008, 16:04:12 »
To i ja trochę zamętu zasieję. Zakupiłem w pewnym markecie ładowarkę z wyjściem USB, 2000A. Podłączyłem do niej standardowy kabel miniUSB i bez najmniejszego problemu mogłem korzystać np. z nawigacji. Tośka się ładowała.   

*

Offline wozek

  • 46
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 20, 2008, 16:21:12 »
Chodzilo mi o zaklejenie tych dodatkowych pinow, ktorych nie ma w zwyklym miniUSB. Ladowac sie powinno dokladnie tak jak ze zwyklego USB.

Ojoj, chyba nie bardzo wiesz czym sie rozni miniUSB 10 pin od 5 pin, a wlasnie tym, ze w 5 pin jest tylko jede rzad pinow (numerki od 1 do 5), a w 10 pin sa dwa rzedy pinow i taks ie dziwnie sklada, ze ladowarka sieciowa toski uzywa trzech pinow numer 5, 6, 10, jednego z "5 pinowego mimiUSB" i dwoch z "10 pinowego" miniUSB, wiec jak zaslonisz te "dodatkowe" pin to wtedy ladowarka bedzie podpieta tylko do jednego pina o numerku 5.

Sam tak ladowalem toske uzywajac ladowarki sieciowej do mojego GPSa.

No kurde, zaraz zaraz, ladowales swoja toske ladowarka z koncowka 5 pinowa ? Czy moze jednak z 5 pinowa plus adapter z 5pinow na 10 ?

Wozek
Napisane: Sierpień 20, 2008, 16:18:03
To i ja trochę zamętu zasieję. Zakupiłem w pewnym markecie ładowarkę z wyjściem USB, 2000A. Podłączyłem do niej standardowy kabel miniUSB i bez najmniejszego problemu mogłem korzystać np. z nawigacji. Tośka się ładowała.   

Hmm, no to ciekawe, znaczy sie da, tylko teraz pytanie jak to osiagnales :D
Czy mozesz powtorzyc ten przypadek dwa razy: raz z wlaczonym mass storage, a drugi raz z wylaczonym i podac objawy ? :)



Wozek

*

Offline pilmar

  • *
  • 97
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: G900 z kropką ;)
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 20, 2008, 16:26:21 »
To i ja trochę zamętu zasieję. Zakupiłem w pewnym markecie ładowarkę z wyjściem USB, 2000A. Podłączyłem do niej standardowy kabel miniUSB i bez najmniejszego problemu mogłem korzystać np. z nawigacji. Tośka się ładowała.   
zwykly kabel USB z pudelka toshiby i ladowarka 2000mA ?

*

Offline pawel_71

  • ****
  • 820
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Axim X50v + CF16GB + SD2GB + GPS WBT200; Toshiba G900 + 2GB microSD w koszulce mini
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 20, 2008, 16:38:26 »
Chodzilo mi o zaklejenie tych dodatkowych pinow, ktorych nie ma w zwyklym miniUSB. Ladowac sie powinno dokladnie tak jak ze zwyklego USB.

Ojoj, chyba nie bardzo wiesz czym sie rozni miniUSB 10 pin od 5 pin, a wlasnie tym, ze w 5 pin jest tylko jede rzad pinow (numerki od 1 do 5), a w 10 pin sa dwa rzedy pinow i taks ie dziwnie sklada, ze ladowarka sieciowa toski uzywa trzech pinow numer 5, 6, 10, jednego z "5 pinowego mimiUSB" i dwoch z "10 pinowego" miniUSB, wiec jak zaslonisz te "dodatkowe" pin to wtedy ladowarka bedzie podpieta tylko do jednego pina o numerku 5.
Dobrze wiem czym sie rozni 10-pin od 5-pin, ale widac, ze chyba ty nie znasz pinoutu USB. Polecam zajrzec na pinouts.ru
W standardzie 5-pin tez jest zasilanie - na skrajnych stykach. I tak wlasnie laduje sie przez zwykle miniUSB.


Cytuj
Sam tak ladowalem toske uzywajac ladowarki sieciowej do mojego GPSa.

No kurde, zaraz zaraz, ladowales swoja toske ladowarka z koncowka 5 pinowa ? Czy moze jednak z 5 pinowa plus adapter z 5pinow na 10 ?

Bez zadnej przejsciowki. Musialbym byc niezle walniety, zeby kupowac kawalek plastiku w cenie pamieci 4GB :)
Zreszta juz dawno ktos twierdzil, ze daje sie kupic takie ladowarki ktore dzialaja bez zadnych przejsciowek nawet z wlaczona nawigacja.

Napisane: Sierpień 20, 2008, 16:36:26
To i ja trochę zamętu zasieję. Zakupiłem w pewnym markecie ładowarkę z wyjściem USB, 2000A. Podłączyłem do niej standardowy kabel miniUSB i bez najmniejszego problemu mogłem korzystać np. z nawigacji. Tośka się ładowała.   

Podaj moze namiary na te ladowarke. No i przetestuj czy jesli wlaczysz Toske rozladowana do niemal min. i uruchomisz na niej nawi czy nadal bedzie sie tak dobrze ladowac w samochodzie, czy tez moze zdechnie po paru minutach.

*

Offline wozek

  • 46
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 20, 2008, 16:51:31 »

Dobrze wiem czym sie rozni 10-pin od 5-pin, ale widac, ze chyba ty nie znasz pinoutu USB. Polecam zajrzec na pinouts.ru
W standardzie 5-pin tez jest zasilanie - na skrajnych stykach. I tak wlasnie laduje sie przez zwykle miniUSB.

Wiesz co, juz nie wiem jak mam z Toba rozmawiac, proponuje abys wzial do reki ladowarke sieciowa do toski na ktorej jest namalowany schemat podlaczania pinow do minUSB, nastepnie wzial do reki kabel USB dostarczony z toska i sobie popatrzyl.
 
W ladowarce sieciowej sa dwa rzedy pinow, jeden od strony szerszej krawedzi, a drugi od wezszej. Na tym schemacie jest bardzo wyraznie zaznaczone, ze plus jest podlaczany do dwoch pinow od strony wezszej, a minus do jednego pina od strony szerszej. A 5 pinowe miniUSB ma tylko i wylacznie jeden rzad pinow, ten od strony szerszej krawedzi, a wiec jesli zaslonisz tak jak chciales wszystkie piny od strony wezszej krawedzi to bedziesz mial tylko i wylacznie zasilanie na jednym pinie ! Ladowarka bedzie dawal prad tylko na jeden pin. I nie ma tu nic do rzeczy to co napisales, ze w standardzie 5 pinowym zasilanie jest na skrajnych pinach bo ladowarka sieciowa toski ma je NIE podlaczone !!!! Wyraznie napisales zeby ktos w czynie spolecznym wzial fabryczna ladowarke, a ladowarke spelniajaca standard podlaczania pinow miniUSB 5 pin. Ladowarka toskowa ma podlaczenia do niestandardowych pinow i koniec kropka.

Bez zadnej przejsciowki. Musialbym byc niezle walniety, zeby kupowac kawalek plastiku w cenie pamieci 4GB :)

A mozesz dac namiary na ta ladowarke ? Jaki prad ta ladowarka podaje ?

Wozek

*

Offline szg22168

  • 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Mio A701 ; Toshiba G900
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 20, 2008, 22:25:05 »
Witam wszystkich,
Jednak da się ładować przez 5-cio pinowe mini USB, kilkanaście dni temu (zupełnie przypadkiem) w jednym ze sklepów zakupiłem ładowarkę samochodową mini USB 5 pin, 1,7 A. Ponieważ ładowarka jest no name i kosztowała całe 30 PLN pomyślałem, co mi szkodzi sprawdzić. No i okazało się ...przy wyłączonej obsłudze pamięci masowej....... w samochodzie przy włączonej nawigacji (Auto Mapa 5.1) w Tosi przybywa energii. Dodam że dioda ładowania w czasie jazdy kilkakrotnie gasła i ponownie się zapalała, myślałem że, jest to związane z obciążeniem procka, ale po wnikliwej obserwacji nie znalazłem związku tzn. raz świeci w czasie jazdy (nawigacja gada, przelicza itd czyli duże obciążenie), raz gaśnie na postoju (nawigacja bezczynna- małe obciążenie). Obserwowałem również zasięg sieci i też nie znalazłem związku z ładowaniem, w ogóle ta dioda to działa jak chce świeci - nieświeci.
Sprawdzałem też na całkowicie padniętej baterii, Tosia odpaliła z ładowarki samochodowej i normalnie działała - kilka telefonów, nawigacja, itp. Dioda też raz świeciła raz nie, ale co najważniejsze również przybywało energii.
Podsumowując, wcale nie 10 pin i wcale nie minimum 2A, ale od czego to zależy to niestety nie mam pojęcia.

*

Offline t_e_d

  • ***
  • 478
  • Płeć: Mężczyzna
    • http://stc.org.pl
  • Sprzęt: PalmV/Asus 716/HP iPAQ214/Magellan315/HI-303E/G_Rays2
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 20, 2008, 22:33:54 »
W tym watku
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=104405.0
opisalem jak laduje iPAQa z radia samochodowego po USB :)

*

Offline wozek

  • 46
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 21, 2008, 00:24:34 »
Witam wszystkich,
Jednak da się ładować przez 5-cio pinowe mini USB, kilkanaście dni temu (zupełnie przypadkiem) w jednym ze sklepów zakupiłem ładowarkę samochodową mini USB 5 pin, 1,7 A. Ponieważ ładowarka jest no name i kosztowała całe 30 PLN pomyślałem, co mi szkodzi sprawdzić. No i okazało się ...przy wyłączonej obsłudze pamięci masowej....... w samochodzie przy włączonej nawigacji (Auto Mapa 5.1) w Tosi przybywa energii. Dodam że dioda ładowania w czasie jazdy kilkakrotnie gasła i ponownie się zapalała, myślałem że, jest to związane z obciążeniem procka, ale po wnikliwej obserwacji nie znalazłem związku tzn. raz świeci w czasie jazdy (nawigacja gada, przelicza itd czyli duże obciążenie), raz gaśnie na postoju (nawigacja bezczynna- małe obciążenie). Obserwowałem również zasięg sieci i też nie znalazłem związku z ładowaniem, w ogóle ta dioda to działa jak chce świeci - nieświeci.
Sprawdzałem też na całkowicie padniętej baterii, Tosia odpaliła z ładowarki samochodowej i normalnie działała - kilka telefonów, nawigacja, itp. Dioda też raz świeciła raz nie, ale co najważniejsze również przybywało energii.
Podsumowując, wcale nie 10 pin i wcale nie minimum 2A, ale od czego to zależy to niestety nie mam pojęcia.

A sprawdzales czy laduje sie tez przy wylaczonym mass storage ?

Wozek

Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 21, 2008, 00:28:21 »
a wiec co do interfejsu sieciowego, fonik i do komunikacji i na jako dysk, sie laduje, na windowsie normalnie, na linuxie, tez, jest widziany jako SCSI, i na leopardzie. Ale aby wykluczyc interfejs sieciowy, zablokowalem na lunuxie caly ruch, i toska sie laduje, pod ms-dos tez sie laduje :D Ale dalej, jutro wezme kabelki 5 i 10, mam tez ladowarke gdzies 230--->usb moze i na tym zaskoczy, zobaczy sie w PC, i radiu w aucie.

*

Offline wozek

  • 46
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 21, 2008, 00:50:20 »
a wiec co do interfejsu sieciowego, fonik i do komunikacji i na jako dysk, sie laduje, na windowsie normalnie, na linuxie, tez, jest widziany jako SCSI, i na leopardzie. Ale aby wykluczyc interfejs sieciowy, zablokowalem na lunuxie caly ruch, i toska sie laduje, pod ms-dos tez sie laduje :D Ale dalej, jutro wezme kabelki 5 i 10, mam tez ladowarke gdzies 230--->usb moze i na tym zaskoczy, zobaczy sie w PC, i radiu w aucie.

Hmm, wszystko ok, ale ciekawi mnie ten ms dos. Sprawdz pliz czy po podlaczeniu do kompa z msdosem tworzy sie interfejs sieciowy na tosce. Tak tylko z ciekawosci.

Wozek

*

Offline Citek

  • 45
  • Sprzęt: SE k750i & Tośka G900 & G1
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 21, 2008, 01:20:27 »
Witam
Może będe mógł pomóc.
Na elce znalazłem coś takiego, może dla kogoś się przyda:
Ładowanie urządzeń USB z portem mini USB bez oryginalnych ładowarek.

*

Offline pilmar

  • *
  • 97
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: G900 z kropką ;)
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 21, 2008, 10:02:52 »
W tym watku
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=104405.0
opisalem jak laduje iPAQa z radia samochodowego po USB :)

Przez ostatni rok ladowalem sobie tak Tungstena W i dzialalo pieknie. Dell x50 tez mial podtrzymywanie z radia przy Automapie [ale nie ladowal sie]. Tosia jest pazerna na prąd wiec nawet nie bede probowal.

*

Offline bebic

  • ***
  • 366
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Kaiser, HTC HD7, Nokia Lumia 710, SGS2
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 21, 2008, 10:58:55 »
Diabli wiedzą co to za ładowarka. Kupiona w jakimś Realu czy czymś takim, totalny no name. Niestety nie mam już możliwości sprawdzenia. Tośka poszła w świat.   

*

Offline briens

  • *
  • 64
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 21, 2008, 12:54:49 »
ta ladowarka samochodowa do toski to rzeczywiscie duzy problem..
no ale do rzeczy.. Na allegro duzo jest aukcji na ktorych sprzedawca wystawia zestaw, tzn toska+akcesoria w ktorych czesto znajduje sie ladowarka samochodowa. Np: http://www.allegro.pl/item414458412_toshiba_g900_mega_komplet_.html
i teraz moje pytanie. Czy ten allegrowicz 'zapomnial' dodac ze ladowarka nie laduje, lub laduje pare minut i sie wylacza? Bo z tego co tu piszecie tak wynika..

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 21, 2008, 13:04:46 »
briens: Myślisz, że on tak to testuje dokładnie jak my?

*

Offline briens

  • *
  • 64
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 21, 2008, 13:31:01 »
wiec pewnie nie dziala poprawnie, ta?;/

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 21, 2008, 13:36:43 »
To co na razie wiemy to to, że działa mocna ładowara + przejściówka na usb tośki. Reszta to wróżenie z fusów.

Aha faktycznie przestawienie tosi w tryb "usb storage" jakby polepszało trochę ładowanie po USB. Ale tylko poprawia a nie rozwiązuje problemu w ogólności.

*

Offline Pecus

  • **
  • 243
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt:
    Mio P550 + 2GB SD Card;
    Toshiba G900 + 2GB
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 21, 2008, 14:37:50 »
Czyli wszystko wskazuje na to (o czym zreszta od dawna myslalem, tylko jakos nie bylo okazji do podzielenia sie przemysleniami), ze pin +5 V w czesci 5cio pinowej zlacza Toski moze miec po prostu mniejsza dopuszczalna obciazalnosc, niz prad potrzebny do prawidlowego ladowania. Byc moze jest to ten sam pin, ktory zasila urzadzenia zewnetrzne w trybie hosta USB. Moznaby sprawdzic.
Przy pradach ponad 1A moze sie nawet okazac ze szerokość ściezek oraz stykow ma znaczenie i w ten sposob (rozlozenie napiecia zasilajacego na 3 piny) Toshiba zabezpieczyla sie przed uszkodzeniami wywolanymi przez zbyt wysokie prady plynace przez pojedyncza sciezke.

*

Offline wozek

  • 46
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 21, 2008, 14:42:35 »
ta ladowarka samochodowa do toski to rzeczywiscie duzy problem..
no ale do rzeczy.. Na allegro duzo jest aukcji na ktorych sprzedawca wystawia zestaw, tzn toska+akcesoria w ktorych czesto znajduje sie ladowarka samochodowa. Np: http://www.allegro.pl/item414458412_toshiba_g900_mega_komplet_.html
i teraz moje pytanie. Czy ten allegrowicz 'zapomnial' dodac ze ladowarka nie laduje, lub laduje pare minut i sie wylacza? Bo z tego co tu piszecie tak wynika..

Akurat w tym przypadku na zdjeciu widac adapter 5->10pin :P

Wozek

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 21, 2008, 15:42:11 »
No tak  - to prywatna osoba sprzedaje a nie sklepik ... Całkiem fajny zestawik.

*

Offline wozek

  • 46
Odp: Ladowanie samochodowe, byc moze rewolucja !!!
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 21, 2008, 15:56:52 »
To co na razie wiemy to to, że działa mocna ładowara + przejściówka na usb tośki. Reszta to wróżenie z fusów.

Aha faktycznie przestawienie tosi w tryb "usb storage" jakby polepszało trochę ładowanie po USB. Ale tylko poprawia a nie rozwiązuje problemu w ogólności.

Nie bardzo rozumiem, dlaczego napisales, ze poprawia sytuacje a nie rozwiazuje? Co masz na mysli ?

Wozek