Siemka,
w poniedziałek wysłam swoją tosię do CCSu na naprawę gwarancyjną, dzisiaj przyszła i okazało się, że wymienili LCDka. Na moim starym ekranie była folia HAMA. Gdy wziąłem tosię z nowym ekranem do łapy sprawiała wrażenie, jakby miała nałożoną perfekcyjnie folię (czyt. bez pęcherzyków), ponieważ siedzi tam jakis brud którego od zewnątrz nie da się wyjąć. Kiedy się spojrzy pod światło widać, takie kropeczki na całej objętości ekranu w odległościach ok. 5mm (na moje słabe oko). Czyżby CCS sprezentował mi na Mikołajki

prezent? Pytam się, gdyż nie wiem, czy zakładać folię na ten ekran (znowu firmy HAMA

) Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdro.