PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: WaFel1985 w Wrzesień 05, 2010, 21:21:57

Tytuł: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Wrzesień 05, 2010, 21:21:57
wlasnie nabylem kabelek host do mojej tosi i wydaje mi sie ze wszystko powinno dzialac ale...no wlasnie nie dziala.mam na chacie 2 peny i 3 myszki...po podlaczeniu penow zero reakcji dioda w penie nie rusza,reset nic nie daje,tak samo z 2 myszkami...juz myslalem ze kabel/zlacze walniete ale podpinam 3 myszke i tu co??otoz gryzon zero reakcji ale za to tosia cos sygnalizuje.nie wiem co to moze oznaczac ale dioda miga na czerwono a wskaznik baterii baterii ten u gory swiruje i zmienia sie na przemian w ladowanie to znow wskaznik...dodam iz miganie diody i zmiana ikony nastepuja z dosc duza czestotliwoscia.rom 6.1 wlasnorecznie ugotowany na bazie kuchni globalbusa
aha mam tez mp4 ktora po podlaczeniu podswietla tylko czarny wyswietlacz...po podlaczeniu kabla(ma dodatkowa wtyczke USB)do kompa MP4 wlacza sie ale nie wchodzi ale nie wchodzi w tryb podlaczenia do kompa tylko normalnie odpala-tosia zero reakcji
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Wrzesień 05, 2010, 22:04:30
Dla pewności zmień rom ,ale moim zdaniem usb uszkodzone
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Wrzesień 05, 2010, 22:16:24
ale jakby byl walniety port usb to chyba by nie reagowal.a jakie sa poprawne reakcje tosi na podpiecie np.myszki
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: Fliganos w Wrzesień 05, 2010, 22:50:04
Powinna się pojawić "złota", malutka myszka. I ekran powinien "migać" w nowszych ROMach.

Sprawdź też, czy masz dobrze zainstalowane sterowniki do myszek.

Poruszaj też trochę kabelkiem, różnie go wkładając, gniazdo USB w Tośce ma pewne "luzy", które można interpretować jako zepsute USB.
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Wrzesień 05, 2010, 23:15:34
to chyba mam uwalony host... :( :mad: to w takim razie jest jakas szansa na naprawe?czy tylko wymiana plyty?=nieoplacalne
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Wrzesień 06, 2010, 13:54:08
ALe jak wariuje (wyświetla ładowanie itp) to ingeruje w pinologie czyli albo kabel albo port w tośce  :-?
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Wrzesień 06, 2010, 21:15:05
host dziala jupiiiiiiiiii...dogrzalem lutownica wszystkie piny i zatrybilo...ale zeby nie bylo zbyt rozowo to...niestety zwarlem 2 piny od gniazda w plycie glownej i teraz nie laczy mi sie z kompem :( a nie mam jak tego ogarnac...jutro do znajomego do komisu bede lecial moze cos wycwiczy...kurde a grzebiac z tosia niestety nie zostawilem sobie romu ktorego uzywalem bo nie do konca wiedzialem czy host nie dziala przez rom czy przez gniazdo i teraz nie mam jak wgrac.Czytalem poradnik ale coz...za ciezkie to dla mnie
ale ladowanie dziala wiec tragedii nie ma :proud:
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Wrzesień 06, 2010, 21:47:58
Gdzies w działe był opis naprawy usb ,poszukaj
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Wrzesień 06, 2010, 22:28:02
heh wiem co trzeba zrobic bo ,jakby to powiedziec,zwarlem 2 piny i nie mam technicznej mozliwosci ich rozdzielic :(
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: miba w Wrzesień 07, 2010, 17:41:33
Zwarłeś lutem?
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: meron11 w Wrzesień 07, 2010, 20:21:34
na płytce czy w gnieździe?
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: anonim001 w Wrzesień 07, 2010, 21:17:27
No chyba, że na płytce. Ja w takim wypadku bałbym się próbować pierwszy raz cokolwiek podłączać, bo jakby akurat był zwarty +5V z masą to mogłoby być kiepsko... No ale jak już podłączyłeś i tylko synchronizacja nie działa to znaczy, że trzeba je rozdzielić. Ja właśnie dlatego się już w takie coś nie bawię bo kiedyś uwaliłem w ten sposób gniazdo Jack w wizardzie. Czyli trzeba tylko rozłączyć styki i na nowo zlutować. O ile płytka nie jest przegrzana w tym miejscu. Ale jeżeli nie jest to dobry serwis powinien ją przyjąć...
PS. Ja z uszkodzonym gniazdem wysłałem do gwarancji, już prawdopodobnie leci do mnie nowa z Japonii  :proud:
Tytuł: Odp: host usb w tosi
Wiadomość wysłana przez: WaFel1985 w Wrzesień 09, 2010, 17:38:45
wszystko juz dziala :D :ok:
bylem u kumpla w komisie zeby zerknal...walczyl i nie podolal,ale jako ze w moim miesie oni(komis) maja chyba z 5 placowek to podeslal mnie do kumpla(zajmuje sie u nich wymiana ukladow) i zrobione :E a najlepsze jest to ze wiem za na nich juz moge teraz faktycznie liczyc bo mam to za Free zrobione