Ja miałem większe jaja z play..... strasznie im sie nie chce i za to DUZY minus!.
Było tak
do zdjęcia simlocka potrzebny jest gwarancja i w moim przypadku chcieli jeszcze umowy, no wiec obie ja zgubiłem

no ale.... przemiły pan mi powiedział że w sumie gwarancja nie jest potrzebna jak sie chce stracic gwarancje na co w sumie przystałem bo i tak jej nie miałem. No i kwestia z umową.... na początku było stanowcze NIE

na co odszedłem z kwitem, potem przemyślałem sprawę i przecież mogą mi dać kopie umowy przecież nie ? Poszedłem spowrotem z moim pomysłem i znów mnie odesłali z kwitem żądając nr telefonu na którym była ta Tosia w umowie (bo przecież kuźwa D.O. nie styka) jakimś cudem go skądś odzyskałem (mineło 6 miesiecy po umowie i go nie używałem) wróciłem z nim na co mi powiedziano że ta pani co ze mną umowe sporządzała już nie pracuje i nie mogą odnaleść mojej umowy......... w tym momencie u mnie poszedł siwy dym i nie powtórze jak się wyraziłem co o tym myśle, a że zrobiłem to przy sporym tłumku mam nadzieje że ten sklep w tym dniu umowy żadnej nie podpisał.
Koniec koncow skonczyło sie na x-sim z allegro, bo szkoda z patafianami szarpać język. 
P.S. i tak nawet w połowie nie napisałem jak mnie obsługiwano, dla przykładu jak zrywałem umowę z ORANGE to nawet na odchodne za przeproszeniem mnie w pupe całowali za co mam do nich respekt