PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: WiLLove w Grudzień 06, 2010, 15:36:33

Tytuł: Full doc format bez ładowania przez usb
Wiadomość wysłana przez: WiLLove w Grudzień 06, 2010, 15:36:33

Witajcie!

Mam pytanie. Czy moge zrobić full doc format, ale bez zasilania zewnętrznego? Ja w swojej tośce mam rozwalone gniazdo USB i nie mam jak jej ładować. Samą baterie ładuje przez taki ciekawy chiński wynalazek do ładowania samych baterii. Po prostu wkładasz do niego baterie i już. Dzięki temu i wizard i tośka odrzyli. Niestety romy ktore wgywam zaczynają zawieszać się na splashu TOSHIBA. Wyczytałem że zaradzi na to FDF. I teraz uwaga. Proszę o konkretne odpowiedzi i konkretne przykłady osob ktore zrobiły coś takiego bez ładowarki i czy uwaliły tośke czy jednak wszystko gra i buczy (dodam ze moja ładowarka do baterii moze naładować tośke do 100% ;) )

Pozdrawiam

Tytuł: Odp: Full doc format bez ładowania przez usb
Wiadomość wysłana przez: virusotron w Grudzień 06, 2010, 17:40:10

mozna ja tak robiłem... TYLKO jak przerwiesz doca to toska jest ładnym przyciskiem do papieru. czyli po pierwsze bardzo mocna bateria jak na toskowe warunki jest potrzebna. Ps mam toskowa ładowarke w szafce

Tytuł: Odp: Full doc format bez ładowania przez usb
Wiadomość wysłana przez: WiLLove w Grudzień 06, 2010, 19:24:50

A tak na oko podczas całego procesu to tak procentowo ile baterii poszło?

Tytuł: Odp: Full doc format bez ładowania przez usb
Wiadomość wysłana przez: Fliganos w Grudzień 06, 2010, 20:33:49

Osobiście zawsze wykonuje FullDoca z baterią na 100% i bez połączenia z zasilaniem, ale ja mam jeszcze dość dobrą baterię.
Stan baterii spada mi o jakieś 30-40%, ale wiadomo jak wskaźnik w Tośce działa.

Tytuł: Odp: Full doc format bez ładowania przez usb
Wiadomość wysłana przez: WiLLove w Grudzień 06, 2010, 21:47:50

Dobra chłopaki, dzięki  :ok:

Na razie wstrzymam się z tym, jednak to była wina romu ;P Co własne to własne.