Dziwny przypadek z dźwiękiem

Problem wygląda następująco:  miałem podłączony telefon przez przejściówkę ze słuchawek do wzmacniacza. Później dźwięk zniknął i głośnik zewnętrzny telefonu nie działał. Podczas wykonywania rozmów nie słyszę rozmówcy ani on mnie. Natomiast jeżeli ktoś dzwoni to dzwonek słychać, tak samo z budzikiem. Słuchawki działają normalnie i można przez mikrofon w słuchawkach gadać. Zrobiłem kilka SF, później HR i też nie pomogło. No to kolejno doc full romat nic nie dało i wgrałem na nowo system i tez nic. Możliwe że wzmacniacz jakieś zwarcie miał i poszło po kablu, tylko ze przy połączeniach przychodzących normalnie gra, ale przy komunikatach systemowych i playerach cisza jest ;-( Co o tym myślicie?

Mam to w MDA compact II. Padło gniazdo. Czytałem, że może pomóc pogrzebanie wykałaczką, albo wkładanie i wyjmowanie słuchawek. Niestety mi to nie pomogło.

Dzięki za odpowiedź, w moim przypadku to też nie pomogło, czyli zostaje tylko wymiana gniazda, tylko czy w serwisie bedą takie mieli...:-)

A jak w Toshibie jest wykrywana obecność słuchawek? Bo jeżeli przez zmianę oporności to grzebanie wykałaczką nic nie da. W HTC to działa, bo tam słuchawki są wykrywane poprzez tzw. microswitch który czasem się zacina i nawet po wyjęciu słuchawek system dalej je wykrywa. A co do reszty to faktycznie możliwe, że gniazdo padło.

Mam tak samo np. przy podłączenie do głośników od kompa głos raz słychać w głośniku tosi a raz w głośnikach. problem można rozwiązać używając rozgałęźnik słuchawek. Podłączając jednocześnie słuchawki i głośniki

Szymon645 ja tak miałem jak w gnieździe słuchawek były luty uszkodzone, "przesuszenie" powinno w tym wypadku pomóc. Moją wysłałem ją do serwisu bo wiedziałem, że sprowadzą mi nową (była jeszcze na gwarancji) i tak czekam już trzeci tydzień...