dziwny problem z wifi - związany ze sterami sdhc dodatkowo

Zauważyłem taki problem - podczas odpalania netfront-a albo qmail-a. Włączałem wifi, łapało połączenie z AP wszystko ok. Używam np NF wszystko działa. Usypiam telefon i budzę - NF się zawiesza. Identycznie z qmail-em ( oba na karcie ale to raczej nie to ). Jeśli natomiast przed uśpieniem wyłączałem wifi było ok.
Najgorsze że nie można tych zawieszonych procesów ubić
Dziś dodatkowo miałem trudności z połączeniem z AP choć był obok Ciągle rozłączało. Oczywiście te zawiechy NF i qmail-a też wystąpiły. Od razu mówie SR nie pomógł - problemy z łaczeniem wyskakiwały niespodzianie. Dopiero jak wyjąłem baterię wszystko wróciło do normy. NF oraz qmail sie nie zawieszają w sposób wyżej opisany.


Jednak problem dalej występuje. Tylko nie zawiesił si qmail po pierwszym uśpieniu/wybudzeniu

Jaki masz rom? Ja na c&c miałem taką sytuację, że po włączeniu gg, nastepnie wyłączeniu wifi i uśpieniu Toshiby przy próbie połączenia się z serwerem gg następowało wyjście z programu. Pomagał SR, ale to było bez sensu, żeby go robić przed każdym uruchomieniem gg. Próbowałem wielu kombinacji, żeby to naprawić:HR, ugotowanie nowego romu, wgotowanie mobilegadu, a także wrzucony na karte. Teraz używam romu pavlacha z kuchenki felixa i ten problem nie występuje.

Chyba właśnie rozwiązałem problem.
Otóż w stanie Suspend wyłączam urządzenie NDIS miniport ( stan = 4 ) i w stanie Resuming to samo. Do stanu Resuming musiałem dodać klucz tego urządzenia {98C52... a dokładniej skopiować ze stanu Suspend.
Na razie nie miałem ani jednej zawiechy - jak ręką odjął.
Pytanie czy nie będzie z czym innym problemów wskutej tej operacji.  Niby nie powinno ale z WM nic nie wiadomo

Bałem się, że tosia sie nie będzie wybudzać np. przez moduł BT albo gsm ale właśnie bezproblemowo wysłałem przez BT pliczek do niej budząc ją jednocześnie. 

Może inne problemy z siecią też ten wpis rozwiązuje? Bo to wyglada jakby problem wynikał ze zbyt szybkiej aktywacji modułu obsługi sieci podczas wybudzania.

Jednak po właczeniu tel znowu pojawił się problem. Nie za każdym razem ale jest.

Zauważyłem, że ten problem jest związany ze sterami SDHC i krótkim brakiem dostępu do karty przez np. NF.
Czyli wifi + sdhc  NF w pamięci wewnętrznej nie powoduje żadnego problemu. Przy wyłączonym wifi też nie. Ale jak włączę wifi to i NF i qmail regularnie sie zawieszają podczas cyklu zasypianie/budzenie.

Zauważyłem, że w momencie wybudzania system ewidentnie generuje zdarzenie zmiany karty. Pod to zdarzenie podpiąłem ( task manager -> notifications ) aplikację offwifi.exe. Paradoksalnie nie powoduje to permanentnego wyłączenia wifi i działa. Oczywiście idea była taka, że skoro przy wyłączonym wifi nie ma zawiechy to podczas zasypiania dobrze byłoby wyłączyć wifi ( metodą z managera połączeń ). Ale jestem dość zaskoczony, że to działa w kupie. Dziwny jest ten świat 

Można oczywiście sobie instalować aplikacje w pamięci wewn. ale np taki NF to ponad 5MB  Osobiście wolałbym większą pamięć wewn. w tosi  ale cóż... 

masz 70MB w romie (kompresowanym algorytmem XPR)

I kiedy kończy sie ważność NF wypalać  rom z następną wersją? Trochę nie lubię takich rozwiązań. Tak szczerze mówiąc to ten pomysł z systemem w romie to cofnięcie się do tyłu w porównaniu z pomysłem IBM na architekturę PC. PDA to nie pralka żeby przez cały czas życia na jednym sofcie chodzić.