PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: Jarczan w Maj 23, 2009, 17:34:09
-
Witam.
Tak jak w temacie brakuje mi dolnej zaślepki,a właściwie tej plastikowej części która otula gumkę-odpadła nawet nie wiem kiedy i gdzie.Tośka była kupiona w jednym z sieci sklepów mix -jest jeszcze na gwarancji.Czy serwis uznaje takie gwarancje?Może telefonicznie można zamówić taką pierdółkę?Bo po co wysyłać całą Tosie...Ewentualnie gdzie na śląsku znajdują się serwisy Toshiby?O ile w ogóle się znajdują...
-
pytanie racjonalistyczne, po co ci ta zaślepka?
-
Po pierwsze nieestetycznie to wygląda,a po drugie chroni przed zabrudzeniem :)
aha i nieporęcznie wyciąga się samą gumkę,no chyba że ma się tipsy :)
-
Napisz do seriwisu, może mają. Rysiki czy ładowarki wysyłają bez problemu.
-
Tak jak w temacie brakuje mi dolnej zaślepki,a właściwie tej plastikowej części która otula gumkę-odpadła nawet nie wiem kiedy i gdzie.
Jaką gumkę? :O Mam zaślepkę dolną w całości z plastyku, na takim obracanym trzpieniu...
-
Pod tym plastikiem jest właśnie taka gumka ;)
-
U mnie nic nie ma :shock:
-
u mnie też nie ma gumy. Tylko plastik. No może chodzi o tą elastyczną część zaślepki, ale ona także jest z plastiku jak się bliżej przyjrzeć:D
-
Ten srebrny plastik, który jest w kolorze obudowy da się sciągnąć, przed chwilą próbowałem, pod spodem jest też plastik ale bardziej plastyczny, koloru białego ;)
-
Ja bym w takiej sytuacji po prostu wyjął całą zaślepkę. Jakoś jak Wizarda (pozbawionego jakichkolwiek zaślepek) nosiło się w kieszeni to nie było żadnych problemów z zabrudzeniem gniazda. Poza tym złącza USB i podobne mają to do siebie, że przy każdym wkładaniu/wyjmowaniu wtyczki styki same się czyszczą (trąc o siebie nawzajem).
-
Ja bym w takiej sytuacji po prostu wyjął całą zaślepkę. Jakoś jak Wizarda (pozbawionego jakichkolwiek zaślepek) nosiło się w kieszeni to nie było żadnych problemów z zabrudzeniem gniazda. Poza tym złącza USB i podobne mają to do siebie, że przy każdym wkładaniu/wyjmowaniu wtyczki styki same się czyszczą (trąc o siebie nawzajem).
Rozwiązanie może i w miare praktyczne, natomiast tak jak kolega Jarczan, też mam wybredny zmysł estetyczny i by mi to nie wyglądało ładnie, poza tym taka dziura w Tosi na dole - brrr :E
-
Dla mnie te zaślepki to jakaś koszmarna pomyłka. Po tygodniu używania telefonu z tej zaślepki starła się z lewej strony srebrna farba i wygląda to brzydko, gorzej, niż całkiem bez zaślepki. Jeszcze rozumiem taką zaślepkę do gniazda słuchawkowego, którego ktoś może nie używać. Ale Tośkę ładować trzeba codziennie! Więc codziennie otwierać zaślepkę, która się wyciera z farby coraz bardziej.
-
Dziwne, mi jakoś przez ponad pół roku nic się nie nie wytarło więc nie opowiadaj pierdół...
-
Dokładnie, mi z orginalnych części Toshiby po pół roku nic się nie starło. Zatartcia/obtarcia mam na pokrywie z baterii ale to już wina gorszej farby od Mugenna.
-
Mi natomiast rogi te czarne się pościerały naokoło ekranu, oczywiście też pokrywa baterii, a z tych zaślepek to też przy krawędziach widac prześwitujący biały plastik ;)
-
najbardziej starty dpad (ten chrom)
klawisze głośności starte, zaślepka starta, zaczep na smycz poobcierany, to samo czarna farba, również ten zatrzask od baterii już biały.
Zdecydowanie mocna farba to to nie jest :E
-
to co wy Toskę w papier ścierny zawijacie czy jak, albo kabury nie macie. Ratunku to moja 3letnia nokia wg waszego opisu jest w lepszym stanie a spadła mi nie raz na magazynie z wysokości 1wszego piętra o upadkach z kieszeni koszuli nie wspominam. Czasami kilka razy dziennie.
-
kaburę mam, leży w szufladzie
Część obtarć jest od uchwytu samochodowego, część od noszenia w kieszeni (ale bez kluczy itp)
-
wow :O Tak jak koldasz jestem zdziwiony- co Wy z tym robicie? :D Ja mam SEk750i od 3.5 roku i wygląda dobrze (prawie jak nówka jeśli pominiemy ryski od rozbierania i małe wgłębienie w klapce od gleby ;p ), a Tośka wygląda po pół roku bardzo dobrze- drobny odprysk (praktycznie niewidoczny) na dpadzie (pseudo chrom?) oraz sam czubek klawisza ze znaczkiem koperty, przy zatyczce od ładowania dwie malutkie ryski, bardzo słabo widoczne no i miejsce na rysik- tu farba ma sporo odprysków przez nieuważne wkładanie rysika i dociskanie "główki" nawet jak nie jest prosto w "dziurkę" :P A tak to nic,a od miesiąca ma kaburkę więc gorszego zniszczenia się nie spodziewam, a wcześniej była noszona w kieszeni bez niczego ;p
-
Cóż, ja znowu przy rysiku nie mam żadnej ryski. Na początku używania zwracałem uwagę i bardzo ostrożnie używałem tej zaślepki USB. Jak jednak po tygodniu zauważyłem, że zaczyna się farba ścierać, to się wkurzyłem i jednocześnie przestałem się tym przejmować. Telefonu używam normalnie, noszę go najczęściej w kieszeni, oprócz tego pustej (bez kluczy).
Wcześniej miałem HTC TyTN i pierwsze widoczne ślady użytkowania zacząłem mieć po pół roku, jak mi upadł.
-
ogólnie tosia jest polakierowana dosyc słaba farba mi pościerała sie troche pod aparatem sam dół tego zaokraglenia a i na rogach ekranu delikatnie czarny srzedł ale zaslepki mi się nie wycierają :ok: