Wygaszanie ekranu przyciskiem Power działa, z tym, że wraz ze wzrostem czasu działania Toshiby opóźnienie wygaszenia jest coraz większe. Dziwne to trochę, ale działa.
Poza tym nieco wnerwiające są te duże litery w nazwach poszczególnych podmenu w ustawieniach. I tak zamiast całości wyrazu określającego co w danej zakładce się znajduje, widzę tylko pierwsze dwie-trzy litery.
Pasek dolny fajny, ale w niektórych aplikacjach (np. Nitrogen) nieco zachodzi na okno programu (minimalnie, ale zawsze) i ponadto nie zawsze ulegają zmianie opisy i funkcje softkey'ów, podczas gdy w WM6.5 w wersjach ze starym paskiem wszystko było w porze. Ale to jest bankowo usterka tego builda.