PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: neov w Sierpień 27, 2008, 21:13:29
-
Powiedzcie mi użytkownicy g900 jak długo działa wam Toshiba od ładowania do ładowania? Ja na swoją toshibę nie mogę liczyć, rano telefon zdejmuję z ładowarki (godzina ok 9) i ok 17-18 tośka zupełnie pada - czy to jest normalne? Na forum ktoś pisał, że przy "normalnym" użytkowaniu 1-2 dni, niektórzy mówią że nawet 3-4 dni się udaje, co dla mnie jest niewyobrażalne, musiałbym chyba w ogóle nie używać telefonu żeby tyle wytrzymał w co i tak wątpię... :S
Dzwonię ok 5-10 min dziennie, wysyłam średnio 10 sms'ów. Przez kilka godzin mam aktywne połączenie EDGE, przez cały czas mam podłączony zestaw słuchawkowy bluetooth, przeciętnie bateria wysiada po 6-7 godzinach.
W sytuacji kiedy używam słuchawek stereo bluetooth (mp3), przy włączonym edge i gadu bateria trzyma jeszcze krócej, a wifi to się nawet boje włączać, bo godzina to maksimum. Już zapomniałem czasy, kiedy telefon się ładowało raz na tydzień i spokojnie można było gdzieś na kilka dni bez ładowarki wyjechać, teraz praktycznie muszę ładowarkę nosić w kieszeni i polować na gniazdka z prądem...
Jeszcze pytanie co do wskaźnika - czy jest jakaś zależność pomiędzy wskazywaną wartością a rzeczywistym stanem baterii? U mnie po zdjęciu z ładowarki, w kilka sekund stan spada do 90-95%, później przez ok 2-3h spada do 50%, później, 50%-40% przez kolejne 3h, a jak zejdzie poniżej 40 to w najmniej oczekiwanym momencie potrafi się wyłączyć.
-
3-4 dni bez problemu tylko jako telefon - na urlopie mi tak wytrzymuje (średnio 2-3 krótkie rozmowy dziennie, + 2 sms'y) na noc GSM wyłączam
normalnie ładuję co 2 dni, troche zabawy łącznie 6h mp3
BT zjada bateryjkę
wskaźnik w tośce nie działa rewelacyjnie :(
-
u mnie wytrzymuje ok 4 dni przy normalnym użytkowaniu (ok 10. minut rozmów dziennie, 5 minut wi-fi dziennie i przed snem z 10-20 minut zabawy). Szczerze pisząc to jestem bardzo zaskoczony, gdyż spodziewałem sie duzo krótszego czasu.
-
Pewnie to połączenie EDGE przez parę godzin robi swoje. Ale założę się, że moja nokia 3110c też długo jako modemik by nie pociągnęła choć w trybie fonu wystarcza spokojnie na tydzień nawet jak trochę gadam.
-
U mnie tez trzyma 3-4 dni, a wskaźnik wskazuje nienajgorzej (ostatnio padla jak było 12%).
-
Mnie tośka raz nie wiem jakim cudem wytrzymała tydzień, po czym padła przy pierwszym ostrzeżeniu i nie chciała wstać bez naładowania.
-
To fajnie macie, u mnie zazwyczaj 1,5-2 dni, ale nie wyłączam gsm na noc (z rozmowami różnie - zależy od dnia, smsy tak samo).
-
A masz tryb GSM czy automatyczny? Dużo zależy od jakości sygnału stacji komórkowej...
-
Pierwszego dnia przełączyłem na GSM, bo słyszałem, że tryb automatyczny szybciej zjada baterię.
-
A ja mam zawsze automagiczny :O
-
ja456: chyba trochę rozmawiasz jednak przez ten fonik ;)
apache : Jesteś w zasięgu HDSPA?
-
No może trochę, ale czasem są "ciche dni" i nie zauważyłem, żeby wtedy dłużej działała :E Ale w sumie jak się ma wifi to też się równoważy (może wychodzi nawet więcej niż czas poświęcony na rozmowy)... Z drugiej strony nie wydaje mi się, żebym mocno Tośkę cisnał :P
-
Wifi troche ciągnie :) A jakbyś jeszcze ustawił je na tryb szybki jak to opisałem ... :evil:
-
hm... to chyba coś ważnego mi umkneło. WiFi mam w Power ustawione na Default
Chodzi o to: http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=103941.0 ??
-
apropo wifi - jest jakiś hack rejestru, żeby telefon nie wyłączał wifi przy stanie baterii 20%?
-
Ja ostatnio przy ok 15min rozmów dziennie, i troszkę zabawy nie ładowałem 4 dni co mnie na prawdę zaskoczyło. Oczywiście WiFi i BT wyłączone, GSM 24/dobę. Jak się dużo bawię to ok. 24h a jak oglądam film to ok 2h i baterii nie ma.
Ogólnie mogłoby być lepiej, ale nie jest też najgorzej. Moją poprzednią E60 musiałem ładować codziennie a jedyne co robiłem to tylko paręnaście minut rozmowy dziennie i trochę zabawy :o
-
ja456:
Tak, w tym wątku, ale to Wifi power w ustawieniach o którym piszesz to coś innego. Jeśli jest włączone to chipset wifi nie usypia ( i zwykle nie daje usnąc tosce ;) ) natomiast to ustawienie w rejestrze z wątku powoduje, że chip pracuje na "wyższych obrotach" i daje prawie 2x większą przepustowość. Również większą niezawodność połączenia.
Napisane: Sierpień 27, 2008, 22:39:58
neov: tak jest ale jak spadnie do 12-10 to wyłączy i tak tylko inny moduł w windach odpowiedzialny z krytyczny stan baterii ...
-
Czy jest jakiś soft automagicznie wyłączający GSM zgodnie z harmonogramem? Np. na noc od godziny 0:00 do 7:00.
I przy okazji jeszcze jedno pytanie - czy da się przycisk POWER przemapować tak, żeby nie usypiał lecz tylko wyłączał ekran?
-
Powera chyba się nie da, ja u siebie tak ustawiłem ten przycisk od odpalania IE. Widziałem niedawno taki program do wyłączania GSM w określonych godzinach, jest w tym temacie http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=98911.0 Phone Timer
-
Musi się jakoś dać przemapować skoro odtwarzacz mp3 PocketPlayer ma w ustawieniach pozycję "Toggle screen using power button" i działa jak należy, jedyną metodą jest zostawić otwarty PocketPlayer w tle :)
-
Nie lepiej wyłączać ekranik programowo? ( np pocket toolman ).
-
Załóżmy, że mam uruchomiony jakiś program korzystający z internetu - usypiając urządzenie połączenie gprs trwa, ale program jest uśpiony (np. mobileGG, jeśli uśpię to nie mogę odbierać wiadomości). Więc, żeby tylko zgasić ekran muszę minimalizować i tapnąć w ScreenToggle - jak dla mnie krótsza droga jest przez klawisz hardware'owy. Po prostu częściej potrzebuję po prostu zgasić ekran niż usypiać urządzenie (uśpić w końcu też można software'owo), a 'zwykle' klawisze już mam zajęte...
Albo przydałoby się jakiś autowygaszacz ekranu - nie taki jaki jest w ustawieniach zasilania, który po prostu zmniejsza podświetlenie do minimum, tylko całkowicie wyłączający ekran.
-
Nie wiem jak zestaw sluchawkowy zjada baterie, ale k750i na podlaczeniu BT do GPSa wytrzymal mi okolo 5-6 godzin. Oczywiscie od pelnego ladowania, a przy normalnym uzytkowaniu 7 dni, przy slabym nawet do 10 dni bez ladowania.
Ty uzywasz wszystkiego co sie da, no moze oprocz WiFi wiec nie ma sie co dziwic, ze trzyma tyle ile trzyma. Swoja droga ciekaw jestem czy jest duza roznica
w zuzyciu energii miedzy BT a WiFi w tosce. Oczywiscie w normalnym sprzecie typu notebokk bedzie rownica i to spora, tyle, ze w notebooku roznica w zasiegu jest znaczaca, w tosce mam wrazenie, ze wcale nie jest taka duza co moze miec bezposrednie przelozenie na zuzycie energii.
I jeszcze jedno : trzeba zrozumiec, ze toski, w ogole zadnego palma nie mozna porownywac do jakiegokolwiek telefonu. To sa zupelnie dwie rozne bajki. Mysle, ze predzej powinno sie to porownywac do notebooka niz do komorki. Tak naprawde powinno sie myslec, ze jest to komputerek z telefonem, a nie telefon z komputerkiem.
Wozek
-
Założę się, że ta różnica jest kilkukrotna. Wifi ma kilka razy większą przepustowość i zasięg i to wymaga trochę mocy.
-
Założę się, że ta różnica jest kilkukrotna. Wifi ma kilka razy większą przepustowość i zasięg i to wymaga trochę mocy.
Ja tu tylko gościnnie ;)
Wszystkim ciekawym poboru prądu polecam programik acbPowerMeter (http://www.acbpocketsoft.com/Products/acbPowerMeter/acbPowerMeter-Overview-2.html) - można sobie dzięki niemu sprawdzić ile prądu poszło po włączeniu np. Bluetooth :ok:
Przykładowo, Hermes teraz, w stanie czuwania pobiera mi ~45 mA, po samym włączeniu modułu WiFi następuje chwilowy skok do 200mA :O
Łatwo przeliczyć, że 10h korzystania z WiFi przy poborze 200mA da nam 2000mAh, a pewnie takiej pojemności baterii to w swoich sprzętach nie macie :mrgreen:
-
Na tośce nie działa. Ale jakby działał to wyniki byłyby pewnie podobne.
-
od odlaczenia od ladowarki rano [100%] -> rozmowy dziennie ok 15 min., 5 min wi-fi dziennie, GSM na noc nie wyłączany ->podlączenie do ladowarki na 3 dzien wieczorem [stan naladowania 35%]
Przy takim samym uzytkowaniu, ale uruchomionym Xcpuscalar tego samego dnia wieczorem Tosia padała.
-
Widziałem niedawno taki program do wyłączania GSM w określonych godzinach, jest w tym temacie http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=98911.0 Phone Timer
A co z podawaniem pinu po wlaczeniu GSM? Pewnie trzeba go podac recznie, co dyskwalifikuje to rozwiazanie jako automat.
-
Nie trzeba go wklepywać ponownie. Przykładowo mam pocket toolman i tam jest opcja wyłączanie fonu ( flight mode ) jak wyłączam i włączam telefon potem to nie pyta o pin.
Musi w pamięci go trzymać, co nie jest trudne, bo aplikacja fonu nie kończy nigdy pracy.
-
Faktycznie, SPB Mobile Suite tez ma opcje wylaczenia GSM i pozniej o nic sie nie pyta. Pewnie problem jest wtedy gdy aplikacja telefonu zostanie zamknieta i uruchomiona ponownie. Gdzies czytalem, ze sa tez programy, ktore resetuja w wybranym terminie telefon/PDA i wtedy przy automatycznym wlaczaniu niestety trzeba podac PIN.
-
Spróbuj zabić proces telefonu :evil:
-
Nie mozna ubic telefonu, bo to konczy sie zwalka systemu :)
-
Faktycznie, SPB Mobile Suite tez ma opcje wylaczenia GSM i pozniej o nic sie nie pyta. Pewnie problem jest wtedy gdy aplikacja telefonu zostanie zamknieta i uruchomiona ponownie. Gdzies czytalem, ze sa tez programy, ktore resetuja w wybranym terminie telefon/PDA i wtedy przy automatycznym wlaczaniu niestety trzeba podac PIN.
a w kwestii możliwości automatycznego podawania pinu, to po prostu brak takiego programu.
Na pewno SPBBackup ma taką opcję. Po wykonaniu backupu (np. o 3-ciej nad ranem) można kazać programowi zrestartować PPC. W samym programie podajemy nasz pin i po restarcie nie trzeba go ponownie wpisywać.
Kiedyś dłuuuugo grzebałem w internecie, aby znaleźć program z funkcją automatycznego wpisywania pinu po restarcie, ale na próżno.
Jednaj jak widać po SPBBackup - istnieje taka możliwość...
-
Model jaki przedstawiłeś polega na kompletnym nieużywaniu pinu. Nie prościej wtedy ten pin wyłączyć na karcie sim?
-
Model jaki przedstawiłeś polega na kompletnym nieużywaniu pinu. Nie prościej wtedy ten pin wyłączyć na karcie sim?
jednak nie wszyscy operatorzy dopuszczają rezygnację z pinu. Ja mam orange i na pewno z pinu zrezygnować nie mogę. Po rozmowie z BOK dowiedziałem się, że nie da rady wyłączyć żądania kodu PIN.
Dlatego poszukiwałem programu, który by to robił automatycznie.