Sprawa jest taka- się coś czasem psuje
Najpierw obrazki:





Jak widać- kaszanka i to straszna

Rom chyba C&C 1.31 (32? nie pamiętam), a dzieje się tak, przykładowo:
-oglądam jakiś film, przyjdzie sms, więc przechodzę do skrzynki, rozsuwam tośkę, stukam eska, zamykam program, wracam do oglądania i jest czasem taki zgrzyt- w tcpmp ukazuje się całośc prawie jakby na 640px, od 640 do 800 jest powtórka z dolnej belki tcpmp (oczywiście to 640 to mój strzał, na oko, równie dobrze to może być i 480 i inna cyferka, widać to na ostatnim screenie- jak się poczta otworzyła tylko do kawałka dołu). Przyjdzie znowu esek, idę do skrzynki, wyjdę z niej i będzie klops- to co widać na zrzutach.
-czasem wystarczy samo otworzenie skrzynki, rozsunięcie, napisanie eska, zsunięcie, zamknięcie i tak po kilku razach pojawi się pewnie kaszanka

-inne podobne sytuacje
Ogólnie jeszcze ciekawa sprawa- jak rozsunę, to ikonka profilu i tej antenki dopasuje się do bocznej (w sumie jak się rozsunie, to już jest wtedy dolna ścianka, koło d-pada) ścianki, ale jeśli otworzę skrzynkę (albo cokolwiek innego), przejdę na ekran Dzisiaj, to pozostaje tam, gdzie była, nie dopasuje się

i nie, na 6.0 tego nie było, działało dobrze

Jakieś pomysły?

Globalbus- wiesz, co tam wymodziłeś, że tak się dzieje? ;>
A i jak już się pokićka wyświetlanie, to wtedy pomaga już tylko SR
