PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Toshiba => Pocket PC z telefonem - ogólnie (WM Professional/WP6.x) => G900 => Wątek zaczęty przez: Stachovsky w Grudzień 08, 2010, 00:50:58

Tytuł: "Rozjechana toshiba g900" - Działa - Brak obrazu na LCD
Wiadomość wysłana przez: Stachovsky w Grudzień 08, 2010, 00:50:58
Witam po dłuższej przerwie
Mam dosyć poważny problem otóż moja toshiba została rozjechana przez samochód.

W śniegi jechałem do firmy, zaparkowałem samochód (nieodśnieżony parking, cienka warstwa śniegu). Załatwiłem to co miałem załatwić po czym wróciłem do samochodu lecz wsiadając do niego telefon (nie wiedzieć jak) wypadł z kieszeni. Wracałem do domu nieświadomy.
Sprawę zdałem sobie po 10 minutach jazdy, po czym hamulec w tył zwrot i sru do firmy. Kiedy dotarłem z powrotem  już jakiś inny pojazd stał, wbiegłem do firmy i zapytałem właściciela czy nie znalazł telefonu. On oznajmił że owszem znalazł lecz i rozjechał, Po czym poszedł do pokoju i wziął z grzejnika(!) mokry telefon.

Teraz w kwestii technicznej dokładnie obejrzałem telefon. W momencie najechania na niego oponą telefon leżał złożony ekranem do góry.
Wnioskowałem zbity wyświetlacz.
Po włączeniu telefonu działa podświetlenie klawiatur oraz LCD, system się ładuje poprawnie, wszystkie klawisze sprawne, dotyk sprawny.
Jedynym mankamentem to Czarny wyświetlacz który nic nie wyświetla. Po podłączeniu telefonu do komputera za pomocą programów mogę robić zrzuty widoku wyświetlacza.

Na Allegro zakupiłem dawcę, cały panel przedni. Po transplantacji ku mojemu zdziwieniu obraz pozostał czarny, działa podświetlenie i wszystkie inne klawisze.

Zalanie chyba wykluczam, bo telefon działa ładuje klika i gra.

Czy ktokolwiek ma jakieś typy co może być nie tak. LCD Dawcy sprawne 100% dotyk tak samo.

Pomóżcie
Tytuł: Odp: "Rozjechana toshiba g900" - Działa - Brak obrazu na LCD
Wiadomość wysłana przez: tomasz007 w Grudzień 08, 2010, 01:20:04
Pytanie może nie wyszukane:
A jesteś pewny, że dobrze podłączyłeś przeszczep ?

Nie ma opcji, że działa system i daje sygnał na wyświetlacz (screenshot jest) a wyświetlacz sprawny - coś się nie łączy między nimi
Tytuł: Odp: "Rozjechana toshiba g900" - Działa - Brak obrazu na LCD
Wiadomość wysłana przez: Stachovsky w Grudzień 08, 2010, 01:27:38
Przeszczep został dokładnie zamontowany.
Próbowałem w różnych kombinacjach
Nowy LCD stara taśma
Nowy LCD nowa taśma
wszystko działa, poza generowaniem obrazu na LCD. zrzuty ekranu wskazują na sprawną grafikę.
Jak na razie jestem w czarnej kropce.

PS: Miałem już doświadczenia z rozlanymi LCD. Wprawdzie ekran napewno był rozlany ale właśnie w nietypowy sposób.
dosłownie maluteńkie pęknięcie, reszta LCD dobra ale mimo tego cały ekran był czarny.
Tytuł: Odp: "Rozjechana toshiba g900" - Działa - Brak obrazu na LCD
Wiadomość wysłana przez: tomasz007 w Grudzień 08, 2010, 01:39:47
W czarnej kropce (a właściwie czarnej d... ie) też w takiej sytuacji jestem...
Nie będę się mądrzył ale jeśli obydwie części fona są sprawne to nie widzę innej przyczyny niż połączenie między nimi. A podłączenia do kostki w którą wpinasz wyświetlacz sprawdzałeś ?
Tytuł: Odp: "Rozjechana toshiba g900" - Działa - Brak obrazu na LCD
Wiadomość wysłana przez: Stachovsky w Grudzień 08, 2010, 02:27:59
sprawdzałem nad powiększaczem taśma wydaje się być okej.
Wszystko ok prócz wysyłania obrazu do LCD
podświetlenie LCD działa i dotyk też.
Nie mam już żadnego punkty zaczepienia...
Tytuł: Odp: "Rozjechana toshiba g900" - Działa - Brak obrazu na LCD
Wiadomość wysłana przez: J4c0 w Styczeń 07, 2011, 22:19:12
Może filtr wyświetlacza ? Podświetlenie tego wyświetlacza jest czy także nie ma ?
Tytuł: Odp: "Rozjechana toshiba g900" - Działa - Brak obrazu na LCD
Wiadomość wysłana przez: Stachovsky w Styczeń 08, 2011, 12:20:15
Podświetlenie oraz dotyk jest.
Filtr? co to jest filtr ?
Tytuł: Odp: "Rozjechana toshiba g900" - Działa - Brak obrazu na LCD
Wiadomość wysłana przez: J4c0 w Styczeń 09, 2011, 19:28:56
Filtr jest to taki mały układ scalony BGA (na charakterystycznych kulkach) który konwertuje obraz z procesora i wysyła do wyświetlacza. Niestety nie mam zdjęć rozebranej tośki więc nie zlokalizuję teraz gdzie on może się znajdować, ale przeważnie jest on kwadratowy wielkości kilku mm na kilka mm. Polecam wygrzanie tego układu.