PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Fujitsu-Siemens => Wątek zaczęty przez: Jarekson w Sierpień 03, 2005, 19:23:14

Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: Jarekson w Sierpień 03, 2005, 19:23:14
Witam. Od 5 dni ciesze się nowym looxem 720. Dzisiaj w pracy koledzy chcieli zobaczyć jak to działa i jedna oferma upuściła mojego looxa. Palm spadł z reki odbił się od krzesła i wylądował na podłodze. Efekt. NIC!!!!
Ekran cały, wszystko działa, dzwięk jest. A już miałem łzy w oczach. Czyżby FS poprawił Loox'a ?? Czy to tylko czysty fart?
Może ktoś może potwierdzić trwałość looxa.
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: biblo w Sierpień 03, 2005, 19:25:05
Czysty fart... i lepiej nie kuś już losu ;)
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: sajlent w Sierpień 03, 2005, 22:13:59
Ja moge potwierdzic kiepska trwalosc... Mi ekran sie rozlal bez konkretnej przyczyny.. Moze mialem pecha i byla jakas wada ukryta (jak ktos zasugerowal na forum) ale teraz i tak do tego nie dojde. Czeka mnie spooory wydatek.
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: silentjob w Sierpień 03, 2005, 22:18:04
Ten kolega to pewnie z zazdrości wypuścił sprzęt z ręki;). Gratuluję szczęścia, bo na forum zdarzaly sie przypadki, gdzie sprzęt spadał z mniejszej wysokości i radził sobie o wiele gorzej:).
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: pilo w Sierpień 03, 2005, 22:21:32
Ja z kolei miałem przygodę świadczącą o trwałości FS 718 (lub moim wielkim szczęściu). Podczas zchodzenia ze stromych schodów futerał Krusell z metalową zapinką zaczepił się o wystający przedmiot i Loox śmignął w dół + pac po raz pierwszy (3 schodek) + pac po raz drugi (7 schodek)+ pac po raz trzeci o podłogę....i nic. Nie ma nawet zadrapania

pozdrawiam

pilo
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: tomaszbyjos w Sierpień 04, 2005, 08:00:22
Mój 718 upadł z ok 1,5 m na asfalt dolnym rogiem - poza porysowanym bokiem(wgłębienia) to nic mu nie jest :) UFFF wiec troche moze przetrwać. Ale nerwy były :P
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: lipciopda w Sierpień 04, 2005, 08:04:24
Cytat: pilo
Ja z kolei miałem przygodę świadczącą o trwałości FS 718 (lub moim wielkim szczęściu). Podczas zchodzenia ze stromych schodów futerał Krusell z metalową zapinką zaczepił się o wystający przedmiot i Loox śmignął w dół + pac po raz pierwszy (3 schodek) + pac po raz drugi (7 schodek)+ pac po raz trzeci o podłogę....i nic. Nie ma nawet zadrapania
to swiadczy o jakosci etui Krusell a nie o trwalosci Looxa :))
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: tomaszbyjos w Sierpień 04, 2005, 08:11:29
Cytat: lipciopda
Cytat: pilo
Ja z kolei miałem przygodę świadczącą o trwałości FS 718 (lub moim wielkim szczęściu). Podczas zchodzenia ze stromych schodów futerał Krusell z metalową zapinką zaczepił się o wystający przedmiot i Loox śmignął w dół + pac po raz pierwszy (3 schodek) + pac po raz drugi (7 schodek)+ pac po raz trzeci o podłogę....i nic. Nie ma nawet zadrapania
to swiadczy o jakosci etui Krusell a nie o trwalosci Looxa :))
Ja tez mam etui Krusell - ale boki ma nie chronione. Wczesniejsze Samsonite na IPAQ 1915 chroniło rownież rogi.
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: Jarekson w Sierpień 04, 2005, 11:51:16
Cytat: biblo
Czysty fart... i lepiej nie kuś już losu ;)
Wiem wiem. Już zamówiony jest pokrowiec alu Brando.
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: Thek w Sierpień 04, 2005, 12:25:26
Mi x50v też raz spadł w tramwaju, na szczęście poza lekkim wgnieceniem obudowy nic mu nie jest. Dzisiaj znowu mi zleciał, bo jakiś sk**** próbował mi go ukraść z kieszonki przy pasku w tramwaju, ale poczułem, chwyciłem dupka za szyję i wypuścił z wrażenia mojego pda. Spadł na szczęście z niewielkiej wysokości i na stronę z baterią, bo aż boję się pomyśleć co by było gdyby walną w coś wyświetlaczem. A ja od tej pory będę zamykał dodatkowo kieszeń na zamek błyskawiczny, a nie tylko rzepa jak dotychczas.
Przydało by się jakieś etui do niego, ale do extended battery jes tylko takie aluminowe brzydactwo na allegro, a wolałbym coś mniej "sztywnego".
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: kris w Sierpień 08, 2005, 22:48:58
A mnie kiedyś zleciał Loox 600 na półpiętro na klatce schodowej u mnie w bloku. Czas zwolnił, jak się obracał przy każdym odbiciu... Potem żył, ale któregoś dnia zostawiłem go na dachu samochodu i pojechałem w siną dal...
Tytuł: Upadek looxa 720 i ............
Wiadomość wysłana przez: Gogeta w Sierpień 08, 2005, 23:10:12
kris, achh te roztargnienie... :)
Czytałem na forum jak kończyły PDA po upadku i bardzo uważałem na swojego małego Dell'a. Ale miałem dwa takie zdarzenia nieciekawe, łożkowe :)
Mój Axim robi jako budzik i kiedyś właśnie go zaspany wyłączałem i jak ten wypadając z ręki runął w dół na podłogę to aż miło, może było 40cm, ale muszę przyznać, że jeszcze nigdy mnie tak szybko nie obudził, na równe nogi wstałem :)
Oczywiście na całe szczęście nic się nie stało.
Drugi raz to usnąłem z palmtopem, bo czytałem e-book'a (często mi się zdarzało). Rano zadzwonił telefon, chciałem wszystko wstać, odkryłem szybkim ruchem kołdrę i zobaczyłem tylko przelatujący przed moimi oczami palmtop, ten uderzył w ścianę na wysokości 1,5m i zsunął się po niej na podłogę. Później moja siostra się pyta "co się rano stało?", bo słyszała jakiś krzyk: "MATKO BOSKA!" :D
Axim'owi nic się nie stało, ani jednej ryski, ale nigdy mi tak adrenalina nie skoczyła. I już więcej z nim nie zasnąłem.