to ja juz nic nie wiem N560??????

Witam wszystkich. chcialbym kupic sobie dobry palm. myslalem o N560....ale z tego co widze na forum jest wiecej krytyki na jego temat niz pozytywnych tematow!! zastanawiam sie jezeli to takie gów....to po co go produkuja...teraz jestem w kropce...mieszkam w Irlandii i jest tu sporo hot spotow wiec chcialbym gdzies w knajpce przegladnac mail...lub www...CO MAM WYBRAC...PORADZCIE MI!!!! Dell??? nie ma gps...czlowiek chce zostawic grosz a nie wie czy dobrze wybierze.....          

nie nerwowo, co do looxa to jest to pocket nie palm, a ze jest troche negatywnych komentarzy na temat n560 na temat kazdego pda sa takie, ze ma problemy z gps jedni maja inni nie a skoro masz gwarancje to nie twoj problem

kamil61
nie wiem jak w IR, ale w PL poziom serwisu FS stawia wiele do zyczenia. to jeden z glownych powodow narzekan

Witam wszystkich. chcialbym kupic sobie dobry palm. myslalem o N560....ale z tego co widze na forum jest wiecej krytyki na jego temat niz pozytywnych tematow!! zastanawiam sie jezeli to takie gów....to po co go produkuja...teraz jestem w kropce...mieszkam w Irlandii i jest tu sporo hot spotow wiec chcialbym gdzies w knajpce przegladnac mail...lub www...CO MAM WYBRAC...PORADZCIE MI!!!! Dell??? nie ma gps...czlowiek chce zostawic grosz a nie wie czy dobrze wybierze.....          

akurat do www i emaila n560 jest niezły, ekran VGA umożliwia bardzo wygodne przeglądania stron, wifi śmiga bez problemów

z gps bywają problemy, lekarstwem na to jest gps prze bt, choć IR to kraj dość "wiejski" więc nawet jak nie będziesz miał najlepszego odbioru to wbudowany gps powinien zaprowadzić Ciebie zawsze do celu

mi brakuje (w kazdym modelu) USB 2.0 - bez tego funkcja host usb jest bezużyteczna, pliki otwierają się z podłączonego pendriva potwornie wolno

Zawsze znajdzie się coś na co można narzekać. Ja mam problemy z GPSem. Wcześniej miałem della x50v i według mnie n560 jest znacznie lepszy. Dell zużywał szybko baterie (skype+wifi max 1godz, n560 prawie 2godz), był mniej stabilny, miał znacznie gorszy LCD, jest cięższy i większy.

ooo jak dobrze poczytac ludzi ktorzy juz maja ten sprzet....jeszcze troche i chyba sie zdecyduje....dziekuje

Problemy z GPSem opisywane tutaj wynikaja w duzym stopniu z nieznajomosci tematu IMHO i wiara w rozne magiczne fixy.

Czesc nowozakupionych Looxow faktycznie miala problemy z GPS,
z tym, ze przyczyna tego faktu byla tutaj wada fabryczna urzadzenia
i lekarstwem na to okazywal sie serwis... konczylo sie to wymiana
na gwarancji oczywiscie plyty glownej w pockecie, czyli de facto prawie
wszystkiego w srodku oprocz ekranu

Natomiast Loox faktycznie ma nieco slabsza recepcje sygnalu GPS
niz na przyklad odbiorniki na Bluetooth. Przy czym w 99% przypadkow
tez nizszy poziom sygnalu w niczym nie przeszkadzal. Urzadzenie bez
problemu lapalo fixa w czasie typowym dla innych odbiornikow (okolo
minuty)  i bez problemu tez sie z jego uzyciem nawiguje.

Z ta slabsza recepcja chodzi o to, ze np. gdy Loox widzi danego satelite
na poziomie 32-35, to odbiornik na BT zewnetrzny odbiera tego satelite
na poziomie 37-40 db-hz. Przy czym w nawigacji czy masz sygnal 35 czy
40 to duzego znaczenia nie ma. Minimalnym poziomem sygnalu niezbednym do zlapania locka z danym satelita jest okolo 28db-hz
natomiast minimalny poziom sygnalu niezbedny do utrzymania zlapanego locka to 12 db-hz (tak jest ustawiony firmware w odbiorniku).

problemy z fixem w Looxie wynikaly czesto z dwoch powodow

Po pierwsze ktos faktycznie znajdowal sie w trudnym dla GPS terenie i poziom sygnalu odbieranego przez niego byl ponizej tych 28 db-hz wymaganych do zlapania locka. Wtedy faktycznie mogl sobie czekac
i dwa miesiace i sygnalu by nie zlapal. I wtedy faktycznie mogly miec
miejsce takie sytuacje, ze Loox locka nie lapal (bo np. odbieral sygnal
na poziomie 25-26 db-hz), tymczasem odbiornik na BT, ktory mial
nieco lepsza recepcje sygnalu tego locka by bez problemu zlapal,
bo zbieral by sygnal wyzszy niz wymagane 28 db-hz minimum.

osobiscie w trakcie uzywania Loxoa mialem taka sytuacje raz gdy probowalem zlapac locka na wasim podworku otoczonym wysokimi kamienicami z kazdej strony. W miescie problemow nei bylo, poza miastem tym bardziej.

Po drugie  problem moze byc tez takiego typu. Do zlapania locka wymagany jest ciagly sygnal powyzej 28 db-hz przez okolo minute.
Wiec jesli jedziemy, lapiemy locka, cos nam przesloni niebo na 2 sekundy
, sygnal spadnie z 35 na chwile do 25 db-hz, to lapanie locka rozpoczynamy od zera. Mialem kilka razy takie sytuacje jezdzac po miesiecie, waska zabudowa itp itd. Problemym nie byla tyle sila sygnalu
co jego wahania. Gdy zatrzyamlem samochod po 40-50 sekundach mialem fixa.

Z Looxa ktorego mialem (n560) bylem bardzo zadowolony. SPrzedalem tylko dlatego, ze potrzebowalem urzadzenia ktore oprocz tego bedzie
spelnialo funkcje telefonu. Dlatego zamienilem na Artemisa.

Takze pod wzgledem gabarytow jest bardzo zgrabnym i cieniutkim pocketem.

Moge z czystym suemieniem polecic.

powyżej bardzo ładna analiza problemu z GPS, ja tylko powiem krótko: zdażają się dni, gdy czekam na fixa kilka minut, ale rzadko. GPS to nie GSM, sygnalu nie ma wszedzie i zawsze silnego na tyle by się zfixować. Po początkowym wkurzaniu się na to, że ktoś ma fixa o 30 sec szybciej niż ja ochłonąłem i powiem krótko: i do nawigacji (jak juz zlapie fixa, to szybko dochodzi do mocnego poziomu sygnału i już nie odpuszcza) a tym bardziej do innych zastosować n560 jest świetnym rozwiązaniem