PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Fujitsu-Siemens => Wątek zaczęty przez: looser w Lipiec 14, 2007, 10:46:37
-
Witam,
Mam pytanie do posiadaczy N560 - czy wasze stacje dokujące też tak luźno trzymają PDA? Kupiłem używany sprzęt, ani gniazdo ani stacja nie wyglądają na uszkodzone, zazwyczaj się synchronizują bez problemu, ale kilka razy zdarzyło mi się, że PDA nie był widziany przez PC. Nie wspomnę o tym, że lata w tej stacji w obie strony, co jest dla mnie niemiłą niespodzianką po iPAQ 5550, gdzie wszystko był łączone na sztywno i nie było najmniejszych nawet luzów.
Pozdrawiam
-
a ile dales za nia? ja kupilem nowa stacje (oryginalna) za 60 zl brutto :D tez tak lekko sie rusza ale mi sie laczy za kazdym razem
-
...a to ciekawe ???. Moj dok jest tak ciasny, ze bez obu rak nie moge go wcisnac lub wyjac. Moze w jakims Wietnamie maja inna definicje tolerancji. (Mam oryginalny). Duzo lepiej i solidniej byl dopracowany dok do FS 720.
-
Też mam oryginalny i trochę luźno trzyma (mam go dopiero 3 tygodnie). Natomiast jak na razie takie luźne trzymanie nie wpływa na komunikacje z komputerem.
-
Mój też luźno w sumie trzyma, łatwo gibie sie na boki. Dla mnie największym problemem jest wycelować w dziurę i dobrze trafić. Za każdym razem szuram tym na lewo i prawo zanim trafię.
-
U mnie PDA trochę buja się w stacji, ale z połączeniem problemów nie mam. Co więcej, jak już go podłączę, to wyjęcie go wymaga użycia dwóch rąk (mimo że wciąż łatwo nim bujać w przód i w tył).
-
No coz panowie, czasem trzeba sobie pomagac reka aby trafic gdzie trzeba, ale jak widze wszyscy zadowoleni, nawet z tych luzniejszych. to dobrze. ;D ;D
-
I się wszystko wyjaśniło. Byłem zbyt mało stanowczy przy wkładaniu PDA do stacji dokującej. Wcisnąłem mocniej i siedzi elegancko. Nadal jednak się trochę buja i tu FS nie ma się czym chwalić. Tym niemniej działa dobrze.
Mam jednak jeszcze inne pytanie: czy GPS w N560 wykrywa satelity bez podłączonej anteny zewnętrznej? Jak podłączę zewnętrzną z magnesem na końcu i długim kablem to łapie nawet kilkanaście satelitów. A bez kabla i anteny nie łapie kompletnie nic. Mówię i o próbach w mieszkaniu i w samochodzie i na wolnym powietrzu. To chyba nie jest normalne?
Pozdrawiam
-
Witam ponownie,
Czy ktoś może skrobnąć tych kilka dosłownie słów nt. pytania odnośnie GPS, które zadałem w poprzednim poście? Z wielu tematów, które tu przejrzałem wnioskuję, że coś jest nie tak skoro bez anteny zewnętrznej łapie max. 3-4 satelity i to ledwo ledwo i nie pozwala mu to na określenie pozycji. Potrzebuję tylko potwierdzenia, że faktycznie mój sprzęt powinien udać się na wycieczkę do serwisu., no chyba, że jest to normalne w tym typie sprzętu, że nie łapie nic bez tej anteny. Z drugiej strony taszczenie wszędzie za sobą zwojów kabla to nienajszczęśliwszy pomysł.
Pozdrawiam i dziękuję za ew. odpowiedź
-
Czy ktoś może skrobnąć tych kilka dosłownie słów nt. pytania odnośnie GPS, które zadałem w poprzednim poście? Z wielu tematów, które tu przejrzałem wnioskuję, że coś jest nie tak skoro bez anteny zewnętrznej łapie max. 3-4 satelity i to ledwo ledwo i nie pozwala mu to na określenie pozycji.
Notowano przypadki ze nieoryginalna antena potrafila tak zepsuc looxa n560 ze nie potrafil on zlapac fixa pozniej na wewnetrznej antenie.
-
Ja miałem podobnie. Dwie godziny z włączoną AM i nic. Szlag mnie trafiał,gdy nagle coś mnie tknęło i postanowiłem zmienić prędkość z 4800 bps na 9600 bps. Fix'a złapał po.....2 sekundach i trzyma nawet w mieszkaniu. A już byłem zły,że mam GPS'a do kitu. Stację też mam luźną,ale jak na razie kontaktuje bez problemów (zobaczymy za rok,albo dwa)
-
Yoggi dopiero zauwazylem ze jestes looxiarzem :)
-
na forum jest jeszcze jeden Yogi i też mi sie myli ;D
-
ale ten Yogii to Jinks nie ?
-
Yoggi ten z pieskiem to nasz dawny Jinks
-
ano wlasnie :)
wracajac do tematu ja luzow w kolysce nie mam
-
Yoggi ten z pieskiem to nasz dawny Jinks
Tak,to ja :D
Yoggi dopiero zauwazylem ze jestes looxiarzem
A Loox'siarzem jestem od wczoraj od 18.00 :ok:
Na razie zadowolonym.
na forum jest jeszcze jeden Yogi i też mi sie myli
Mi też. Jak nabroi-będzie na mnie. :D
-
Ja miałem podobnie. Dwie godziny z włączoną AM i nic. Szlag mnie trafiał,gdy nagle coś mnie tknęło i postanowiłem zmienić prędkość z 4800 bps na 9600 bps. Fix'a złapał po.....2 sekundach i trzyma nawet w mieszkaniu. A już byłem zły,że mam GPS'a do kitu. Stację też mam luźną,ale jak na razie kontaktuje bez problemów (zobaczymy za rok,albo dwa)
To nie to ... GPS ustawiony na 9600 ... :(
-
u mnie sztywno w stacji dokującej że jedna ręką nie ma szan wyjąć.