Witam!
Jestem zadowolonym użytkownikiem Loox'a N560. Mojego pocketa chciałem wykorzystywać również jako mp3 player. Sprawował się w tej roli bardzo dobrze aż do dzisiaj.
Wychodząc na miasto włożyłem pocketa do kieszeni spodni, założyłem słuchawki, puściłem muzykę i wyłączyłem ekran. Już po kilku sekundach muzyka zgasła. Nie wiedziałem o co chodzi. Wyjęłem Loox'a z kieszeni, ponownie włączyłem play lecz sytuacja powtórzyła się.
Początkowo myślałem, że to zmapowane przeze mnie klawisze wciskają się i powodują takie cyrki. Wykluczyłem jednak tą możliwość - zablokowałem klawisze i dalej to samo.
Po różnych próbach, soft i hard resecie, zmianie karty pamięci, zmianie programu do odtwarzania mp3 itd doszedłem do wniosku, że przyczyną są wstrząsy wywoływane podczas chodzenia.
Moja teza potwierdziła się. Poprzednio słuchałem muzyki gdy byłem ubrany w krótkie spodanki, a dziś ubrałem luźne długie spodnie o głębokich kieszeniach. Pocket znajdował się tuż nad kolanem i podczas marszu podążał wraz z nogą a także lekko obijał się o nią. Ponownie przyodziałem krótkie spodenki i wszystko wróciło do normy.
Sprawdziłem tą sprawę dokładnie. Postanowiłem zrzucić looxa na fotel z niewielkiej wysokości. Po kilku próbach stało się dokładnie to samo. Problem nie dotyczy jednak tylko muzyki. Podczas gdy zrzuciłem pocketa z wyłączonym ekranem, ekran włączył się.
Czy miał ktoś już podobne problemy?
Czy tylko ja tak mam, a może to dotyczy wszystkich użytkowników N560?
Czy taka usterka nadaje się do naprawy gwarancyjnej?