PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Fujitsu-Siemens => Wątek zaczęty przez: juha w Maj 24, 2006, 20:49:26
-
Witam
Od tygodnia posiadam takowy zestaw i niestety sprawia mi niemalo problemow. Dokladnie chodzi o znikajace dane z karty SD. Zdarzylo sie to juz kilka razy.
Nastepuje sytuacja np taka, ze pocket pokazuje ze karta jest zajeta w 50%, ale file explorer nie pokazuje na niej zadnych plikow, po porstu zniknely. Po wlozeniu takiej karty do czytnika kart, w komputerze tez nie widac na niej zadnych plikow, mimo tego, ze ze komputer pokazuje, ze jest w polowie zajeta. Po odpaleniu na kompie programu do odzyskiwania plikow komputer na karcie znajduje skasowane pliki i mozna je odzyskac.
Innym razem, zniknal mi caly katalog program files z karty sd, reszta katalogow na karcie zostala, ale po soft resecie katalog znow sie pojawil uff :)
Nastepny przypadek, wygladalo to tak jakby karta zostala zabezpieczona przed zapisem, na pockecie i z poziomu ActiveSynca nie bylo mozna skopiowac na karte zadnych danych, musialem ja sformatowac w czytniku.
Oczywiscie robilem komputerkowi cold reset, ale po tym znow sie dzialy podobne cuda. Karte formatowalem tez od nowa w czytniku kart na FAT32.
Czy ktos ma podobny zestaw i podobne doswiadczenia? W tym moemencie wlozylem do pocketa zwykla karte 512 Kingstona i potestuje kilka dni czy tez sie beda zdarzac takie cuda, nie wiem czy to wina karty czy pocketa. Za wszelkie podpowiedzi dziekuje
Pozdrawiam
-
Ja uzywam Kongstona 1 GB od miesiaca z AM - pliczkami WMV i PDF - wszystko śmiga cacy
Mysle ze to wina pamieci- nie mam zaufania do wynalazkó w stylu GoodRAM ;)
-
Raczej napewno wina karty i wrecz standardowy problem. Mialem doczynienia troche z roznymi kartami i stwierdzam ze jesli chodzi o jakosc karty, pewność ze zapisane dane nie zginą to polecę tylko
1. Kingston
2. Pretec
Nawet z sandiskiem mialem czasem problemy choc uwazam ze sa to dobre karty ale firma poszła w masówkę i zdazają sie ostatnio odrzuty.
-
a ja nie polecam Kingstona.
Mam 1GB Ultimate i podobne problemy.
Polecam natomiast SanDisk ULTRA II.
Z PRETECem nie miałem doczynienia więc się nie wypowiadam, ale znajomi sobie chwalą.
Z tego co wiem, to KINGSTON ma problemy z powtarzalnością w produkcji, więc kupno takiej karty to loteria. Ja niestety źle trafiłem.
Z ciekawostek przy nagrywaniu pliku 16 MB Sandisk jest ok. sekundę szybszy od Kingstona, chociaż teoretycznie według danych producenta Kingston powinien być 2 krotnie szybszy.
-
a ja nie polecam Kingstona.
Mam 1GB Ultimate i podobne problemy.
Czy masz n560?
-
N560 + 2GB Ultimate = pełen sukces :lol: natomiast transfery jak wiadomo są dalekie od Ultimate :cry:
ale wszystko przy zakupie było pod kontrolą :lol
-
A ja mam Kingsona 1 GB bez zadnych Hyper-Super-15000x SPEED i śmiga znakomicie....
-
no to gratuluję szcześliwcom :D , którzy z kingstonem nie mają problemów,
ja natomiast nastepnym razem nie szczędziłbym pieniędzy na lepszą kartę
-
tylko co to znaczy lepsza karta :?: :roll:
z tego co mi wiadomo, choc może dzwon bije nie tam gdzie trzeba :lol, to najlepszy jest Sandisk a potem Kingston :lol:
tak więc pytanie transcendentalne brzmi KTO produkuje lepsze karty :lol: hmmm to chyba pytanie retoryczne, nikt
-
Są firmy które produkują dobre karty, czytaj takie, które trzymają deklarowane parametry i w kórych nie ma problemu z błędami zapisu/odczytu.
Kingston zawsze uchodził za tanią alternatywę, a produkty tej firmy nie wiele różniące się jakością od produktów NO NAME.
Chcesz się dowiedzieć które są lepsze a które gorsze?? Poczytaj testów kart w prasie np. fotograficznej.
-
hehe ... prasę fotograficzną mam transcendentalnie gdzieś :lol
wszystko jest w necie :P
wolę swojego Sandiska Ultra II Plus z funkcją flash onboard niż jakieś fotograficzne wymądrzanki :lol o przewagach Nikosia nad Canonierami ... i tak EOS 5D rulez :lol
-
po pierwsze panie lol to nie ważne czy to prasa fotograficzna czy inne źródło.
To był przykład. Standard SD jest standardem SD. Ważne żeby testy były rzeczowe i obiektywne.
Po drugie panie lol mam 2 stacjonarne i laptopa w różnych konfiguracjach, ale nie rozumiem co to ma za znaczenie.
Będziemy się tu licytować?
Padło pytanie jaka karta jest godna polecenia a jaka nie i starałem się według mojego doświadzenia odpowiedzieć.
I to wszystko w tym temacie ...
...lol
-
stary nie ma co się lolowac tylko bardzo proszę skoro padło takie a nie inne stwierdzenie jakiego to producenta karty są takie fajowe
ponieważ narzekasz na kiepską powtarzalnośc kingstona to proszę o wskazanie powtarzalnego producenta i to wszystko bez :lol
a ten test w "prasie fotograficznej: to prawda taka, że choc go nie czytałem to pewno zakończył się zwycięstwem Sandisk Extreme :lol
a tak serio to chyba wiesz to napisz jakie karty są takie fajowe - też sobie taką kupię :lol
-
ja już napisałem o moich doświadczeniach z kartami sd i nie będę się powtarzać. Polecam firmę SanDisk a z Kingstona nie jestem zadowolony czego się zresztą obawiałem już przed kupnem karty ale zaryzykowałem.
Apropo Kingstona to nie tylko moja opinia. Na temat innych firm się nie będę wypowiadać bo nie testowałem i nie będę kłamać że było inaczej.
Proponuję przejrzeć testy i poczytać opini innych forumowiczów.
-
tzn. masz może o tyle rację, że Kingston w tej chwili zupełnie dziwnie zszedł z cenami - albo kolejna olbrzymia fabryka w Chinach z malutkimi kosztami bo bez kontroli jakości albo nie wiem
może jakiś link ? dużo ludzi narzeka na Kingstona ? bo tu na forum coś chyba specjalnie nie było takich historii ...
-
Dorzuce swoje 3 grosze:
Zalecam Sandisk'a, planuje kupić sobie wiekszą (>= 2GB, jeszcze nie wiem) a z aktualną (128MB) nie miałem problemów a jestem juz chyba 3 właściclelem.
Kingstone; niestety jakość spadła i zdazają sie karty które padają lub odmawiają współpracy z niektorymi użądzeniami. Współpracuję ze sklepem ktory posiada w asortymencie gamę kart i najwiecej jest zwrotów Kingstona (ok 10%, głownie zwracają wlasciciele aparatów, bo "widział, a teraz nie widzi", "znikające zdjecia" itp). :( Ale z drugiej strony najbardziej rozpowszchniona marka i najwiecej jest tego towaru w rekach ludzi.
Bezproblemowo jest z kartmi SONY ale to nie ten typ kart :roll:
-
w sumie- dobrze wiedziec ze Kingston zszedl na psy
Na razie moja karta śmiga - odpukać
-
transcendental nie pojecia o czym pisze jesli mowi ze kingston ma kart jakosci no-name. W prasie foto rzeczywiscie rzadzi sandisk ale dlatego ze firma ma duze cisnienie na ten sektor, i duzo jest rankingów sponsorowanych. Ostatnio jesli juz tak prase oberwujesz to wlasnie sandiskowi spada sprzedaz w tym segmencie a to o czyms swiadczy.
W tej chwili w moim doswiadczeniu a operuje troche kartami kingston i pretec oferuje najmniej zawodne karty a to jest najwazniejsze. U mnie sie jeszcze nie trafil zwrot kingston'a ani pretec'a. SanDisk tez prawie nie wraca ale ostatnio mialem serie z ktorej znikaly zdjecia. Dla siebie kupiłem 2 i tez poszły do zwrotu. Mam w tej chwili 5 kingstonów aparaty pda telefon i laptop i nie ma z nimi zadnych problemów i z czystym sumieniem polecam.
A na kingstona nazekaja najbardziej ci ktorzy go nie mieli i gdzies tam usłyszeli[/url]
-
Ja wlasnie zaobserwowalem problem, ze nie chce mi wgrac na karte pliku o wielkosci ok 200MB - po mniej wiecej 1/3 zaczyna wgrywac od poczatku i tak w kolko.
Nie wiecie moze co jest tego przyczyna ??
-
kleszcz a ty masz pojęcie? Napisałem, że produkty tej firmy są często nie wiele lepsze od NO NAME np. jeśli chodzi o pamięci RAM jest to powszechna opinia. Do serwera gdzie bardzo ważna jest bezawaryjność i stabilność pracy takiej pamięci bym nie użył. Wszystko wskazuje na to że przy kartach sd tej firmy jest podobnie. Ale ja to nie mam pojęcia :D
-
Ale ja to nie mam pojęcia :D
tzn. wiele na to wskazuje :lol:
... ale to nie myśmy to powiedzieli :lol
-
mam wlasnie problem z Karta Kingstona 1GB
Kupilem nowa karte, zapakowana, z faktura i gwarancja. Zauwazylem, ze znikaja z niej pliki. Zainstaluje sobie np. TomToma pobiawie sie z nim, powgrywam pare innych programow, muzyczki i takie tam, a tu sie okazuje, ze po jakims czasie, nie moge uruchomic TT, albo otworzyc jakiegos pliku, albo dostac sie do katalogu. Czasami podczas wgrywania wiekszej ilosci muzyki, wywala mi blad dostepu pliku na karcie i przerywa wgrywanie.
Myslalem, ze to Virus, ale przeczytalem tego posta i wychodzi na to, ze nawet kingston moze trafic sie "lewy".
W zwiazku z tym mam pytanie, w jaki sposob moge reklamowac taka karte ? co mam powiedziec sprzedawcy, aby wymienili mi karte na nowa ?
P.S. Mam Qteka 8310 z karta miniSD 1GB Kingston
-
leć do sklepu i powiedz, że karta bezustannie gubi dane i nie jesteś pewien ani dnia ani godziny :lol
jakby mieli z taką reklamacją jakiś problem to od razu powiedz, że straciłeś już 10 razy kupę bezcennych danych i generalnie niech uważają bo to podpada pod odszkodowanie :lol (i to niemałe) - to oczywiście tylko w roli straszaka
acha i korzystasz z rękojmi oczywiście - nie dawaj sobie wcisnąć zalatwienie tego w trybie gwarancji
To tak na wszelki wypadek ale generalnie nie powinno być żadnego problemu
-
Kupilem nowa karte, zapakowana, z faktura i gwarancja. Zauwazylem, ze znikaja z niej pliki. Zainstaluje sobie np. TomToma pobiawie sie z nim, powgrywam pare innych programow, muzyczki i takie tam, a tu sie okazuje, ze po jakims czasie, nie moge uruchomic TT, albo otworzyc jakiegos pliku, albo dostac sie do katalogu. Czasami podczas wgrywania wiekszej ilosci muzyki, wywala mi blad dostepu pliku na karcie i przerywa wgrywanie.
Mam dokladnie te same objawy :? Niestety z reklamacją nie jest tak prosto. W wypadku kart pamięci sklep często odsyła z reklamacją do producenta :evil:
-
nie mają prawa - jest to ewidentna niezgodność towaru z umową (bo karta służy do przechowywania danych a nie ich gubienia :lol) i jeśli zgłoszona w ciągu 6 miesięcy od zakupu to ciężar dowodu, że jest inaczej leży po stronie Sprzedawcy co jest dla niego znacznie mniej opłacalne niż szybciutka wręcz błyskawiczna wymiana wraz z przeprosinami, przyklejonym uśmiechem i ledwo przechodzącym przez posiniałe wargi "miłego dnia" :lol
rękojmia i gwarancja - warto poczytać co to i z czym się je
-
Niestety w naszym pieknym kraju nad Wisłą teoria często mija się z praktyką a zwykłemu obywatelowi zostaje co najwyżej bujanie się po sądach.
-
re b98:
Kupujac taka karte u mnie wygralbys najwyzej odpowiedz ze rozpatrzymy Twoja reklamacje (w ustawowym terminie 3 miesiecy od zgloszenia) i usuniecie usterki w terminie dowolnie przezemnie wymyslonym (bo musialem sprowadzic towar z zagranicy).
Twoja interpretacja jest conajmniej dyskusyjna zeby nie powiedziec ze pozbawiona jakichkolwiek podstaw.
Zareczam ze z kazdym sprzedawca da sie dogadac, i reklamacje kart pamieci, modulow pamieci i stickow flash hurtownie zalatwiaja bardzo szybko. Wystarczy powiedziec sprzedawcy zeby zalatwil sprawe jak najszybciej i mozesz mi wierzyc ze postara sie to zalatwic. Wiem co mowie bo jestem sprzedawca. A jesli wchodzi do mnie ktos kto mysli ze rekojmia jest po jego stronie to sie grubo myli, bo teraz klient moze jeszcze mniej niz mogl za czasow starej ustawy. I na ogol takie koguciki wychodza ze sklepu zegnani przez "Prosze sie dowiadywac za jakies 2-3 tygodnie powinnismy cos wiedziec" : LOL
Pozdrawiam K
-
He he, "koguciki" -dobrze powiedziane :))
-
po pierwsze to Ty jesteś dla klienta a nie klient dla Ciebie
i jeśli sobie pogrywasz to tracisz rynek bo nikt już od Ciebie nic nie kupi
Zawsze możesz spróbować sprzedawać marchewkę na targu teraz ale babcie też się szybko na tobie poznają :lol - już One nie takie głupie
@#$#@ mnie interesuje w jakim terminie musisz coś sprowadzić z zagranicy - to twoja wewnętrzna, zupełnie nie interesująca klientów sprawa. Jeśli w ciągu 14 dni nie rozpatrzysz reklamacji to przyjmuje się, że rację ma klient
Zgodnie z ISO Twoim naczelnym celem jest SATYSFAKCJA KLIENTA - taka jest Wasza dewiza w kapitaliźmie.