Taaa ... to jest "zaleta" kupowania na Allegro czy w USA ... Chyba tylko jedynie HP uwaza za najwazniejszy jest s/n i na jego podstawie serwisuje sprzęt nie wazne gdzie i jak kupiony. Pozostałe firmy dość mocno przestrzegają papierków. Jak byś kupił go w Polsce od sprzedawcy, który kupił go w hurtowni to mozna nacisnąć sprzedawcę aby ten od hurtowni wyrwał duplikat karty. Miałem tak z jednym z Looxów w jednej z polskich hurtowni. Sprzedali mi Looxa 718 bez karty gwarancyjnej ale po 3 tyg oczekiwania przysłali mi ją. Biorąc pod uwagę, ze Loox ma gwarancje 24 mieś 48h to warto się zastanowić nad kupnem Looxa w Polsce, tym bardziej, ze serwis mają nie najgorszy. Miałem okazje 2 razy reklamować notebooki z podobną gwarancją i wszystko poszło dość gładko.