Ładowanie przez USB (n560)

Witam!
Zauważyłem coś takiego: gdy ładuje looxa ładowarką stacjonarną lub samochodową to miga pomarańczowa dioda + ikonka baterii ma dodatkowo rysunek kabelka + jak się ją kliknie to pojawia się pasek postępu ładowania.
Ale jak mam podłączony tylko kabel usb do looxa i kompa to objawy są takie: miga pomarańczowa dioda + ikonka baterii jest "zwykła" - bez kabelka + jak się ją kliknie to pojawia się pasek postępu ładowania tak jak poprzednio. W obu przypadkach loox się ładuje, ale czy u was też tak jest że ikonka w górnym pasku pojawia się ze znaczkiem "kabla" tylko jak się podłączy do ładowarki stacjonarnej/samochodowej, a jak do kabla usb to nie?

U mnie sa dokladnie takie same objawy.

Dzięki wielkie za zainteresowanie.

Ten typ tak ma

U mnie jest to samo a mam nowiutkiego Looxa N560 i myśle że to normalny objaw i tak powinno być.

BTW. jak zrobić żeby nie ładował po podłączeniu do kabla USB? Mam go dopiero od kilku dni i chce dobrze uformować baterie więc nie moge wgrywać programów do niego jak sie do koćca nie rozładuje bo pojemność mi sie zmiejszy (przynajmniej tak myśle, moge sie mylić)

Dzieje sie tak dlatego bo z ladowarki idzie +5V na inne wejscie ladowania w looxie niz z portu usb.

I wlasnie loox potrafi odroznic czy zasilanie jest podpiete z usb czy z ladowarki.

Dodam jeszcze, że jak rozładujesz baterię do "zera" to z portu USB po połączeniu nie uruchomisz PDA, trzeba podpiąć ładowarkę sieciową!

U mnie jest to samo a mam nowiutkiego Looxa N560 i myśle że to normalny objaw i tak powinno być.

BTW. jak zrobić żeby nie ładował po podłączeniu do kabla USB? Mam go dopiero od kilku dni i chce dobrze uformować baterie więc nie moge wgrywać programów do niego jak sie do koćca nie rozładuje bo pojemność mi sie zmiejszy (przynajmniej tak myśle, moge sie mylić)

to są akumulatory litowo jonowe i nie mają efektu pamięciowego NiCd lub efektu zleniwienia NiMH. Można ładować jak chcesz i kiedy chcesz