N560 - ladowanie w samochodzie, niepokojace objawy

  • 8 Odpowiedzi
  • 1519 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

N560 - ladowanie w samochodzie, niepokojace objawy
« dnia: Czerwiec 09, 2006, 22:57:29 »
Witam !
Zakupilem do ladowania N560 ladowarke samochodowa 5V / 2A w cenie okolo 50zl. Zakup na Allegro ale od sklepu prowadzacego rowniez normalna sprzedaz.
Podczas ladowania w samochodzie zauwazylem dosc silne nagrzewanie sie baterii. Po 20 - 25 min sama ladowarka byl mocno ciepla a temperatura baterii wynosla  41 C (sprawdzone w Batit 2.0 http://pda.jasnapaka.com/batti/ ). Uruchomiony byly GPS+Automapa, jasnosc na poziomie 80% i nic wiecej.
Dla pewnosci sprawdzilem jak zachowuje sie PDA podczas ladowania firmowa ladowarka z gniazda 220V ale parametrach wyjsciowych 5V / 2A czyl identycznych jak ladowarka samochodowa. Warunki pracy podobne czyli GPS+Automapa dodatkowo wlaczylem odtwarzanie MP3 w tle.  Temperatura nie przekroczyla 34C.
Zakladajac ze w samochodzi bylo duzo cieplej (byl sloneczny dzien) czy znaczna roznice temperatur zlozyc na karb ladowarki samochodowej czy jednak slonca ?  :?:
Jezeli ktos uzywa innej ladowarki ktora nie powoduje takich objawow to poprosilbym o namiar skad pochodzi i gdzie ja mozna kupic. Zastanawiam sie nad zakupem oryginalnej ladowarki Siemens ale cena to >160 zl

N560 - ladowanie w samochodzie, niepokojace objawy
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 09, 2006, 23:53:15 »
No i widzisz - po co ci bylo wydawanie 50zl na BUBLA ktory demoluje ci elektronike pamtopa oraz akumulator ?
Ja kupilem ORYGINALNĄ ladowarkę (tą na ktorą szkoda ci kasy) i wszystko jest w najlepszym porzadku

A teraz sam odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz dla oszczednosci 160zl dalej meczyc PDA wartego 2k ....
Straciles 5 dych a i tak koniec koncow kupisz oryginal ... Ja kupilem oryginala od razu i mam swiety spokoj ... Kupilem raz ale za to dobry produkt bo nie stac mnie na kupowanie czegoś dwa razy

N560 - ladowanie w samochodzie, niepokojace objawy
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 11, 2006, 21:37:54 »
Milo ze odpowiadasz, lecz:
Dokonujac zakupu zalozylem ze ladowarka spelni swoja funkcje, gdyz niejedna nieoryginalna ladowarka dziala tak samo jak firmowa (budowa ladowarki nie jest skomplikowana)
Poniewaz zawsze testuje zakupiony towar, zrobilem 2 testy po ktorych wiem ze TEN zakup nie byl trafiony. Jedyna zaleta ladowarki to to ze naprawde szybko laduje (o 20-30% szybciej niz lad. stacjonarna)
Mam mozliwosc zwrotu zakupionego towaru, wiec nie wyrzucilem pieniedzy  w bloto. A koszt przesylki traktuje jako koszt, ktory musialem poniesc abym mogl samodzielnie dokonac oceny towaru.
Czy mi szkoda 160 zl ? Z praktyki wiem ze dosc latwo kupic substytut oryginalu i oszczednosc 100 zl nie jest etykieta zbednej pazernosci tylko racjonalnego podejscia do problemu.
Czy kupie oryginal ? Nie, aktualnie bede testowal ladowarke sprzedawana przez Vobis (polecaja ja do N500) w cenie okolo ~60 zl. poniewaz jeden z pracownikow Vobis-u posiada N520 i uzywa tej ladowarki oraz pozytywnie sie o niej wypowiada, wiec mysle ze bedzie to wlasciwy wybor, o czym zreszta (po testach) racze Was poinformowac.

N560 - ladowanie w samochodzie, niepokojace objawy
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 13, 2006, 14:18:36 »
Cytat: "novy"
Milo ze odpowiadasz, lecz:
Dokonujac zakupu zalozylem ze ladowarka spelni swoja funkcje, gdyz niejedna nieoryginalna ladowarka dziala tak samo jak firmowa (budowa ladowarki nie jest skomplikowana)....


I masz racje..
Natomiast co sugeruje to oddac ladowarke bo byc moze wcale nie daje tych 2A;  albo obudowa lub radiator ... no cos jest nie tak.
Mam 2A tez TANIA i ku memu zdziwieniu jest ZALEDWIE ciepla!
Nie jest prawda ze wszystko co nie ma logo jest bublem! - Co to jest orygina? - czyli gdybysmy wzieli ladowarke o identycznych parametrach od DELLA lub czegos innego to jest podrobka bo nie ma logo FS?

juz gdzies na poscie podawalem komus jaka ladowarke kupowalem - teraz nie mam linku - ale jezeli dalej potrzebujesz to daj znac.

Re: N560 - ladowanie w samochodzie, niepokojace objawy
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 13, 2006, 14:54:58 »
Cytat: "novy"
Witam !
Zakladajac ze w samochodzi bylo duzo cieplej (byl sloneczny dzien) czy znaczna roznice temperatur zlozyc na karb ladowarki samochodowej czy jednak slonca ?  :?:


Z h4150 uzywalem kiedys w samochodzie ladowarki dolaczonej do GPS Haicom (nie oryginalnej HP, ale i nie bezfirmowej). Nigdy nie mialem z nia problemow poza jedna przygoda. Gdy pewnego goracego lata stalem samochodem w dlugim, niekonczacym sie korku, przodem samochodu (wiec i plecami PDA) zwrocony w kierunku upalnego slonca, pojawil mi sie komunikat, ze temperatura baterii przekroczyla jakastam bezpieczna wartosc i funkcja ladowania zostanie tymczasowo wylaczona. Rzeczywicie PDA byl bardzo goracy, ale raczej z powodu padajacych bezpodrednio promieni slonecznych i braku ruchu powietrza. Ladowarki bym o to nie posadzal. Byc moze miales zblizona sytuacje?
pzdr

Re: N560 - ladowanie w samochodzie, niepokojace objawy
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 13, 2006, 22:08:16 »
Cytat: "przyjazdy"
.. Ladowarki bym o to nie posadzal. ... ojawil mi sie komunikat, ze temperatura baterii przekroczyla jakastam bezpieczna wartosc i funkcja ladowania zostanie tymczasowo wylaczona
pzdr

- Teraz nie sprawdze - Nie jestem pewien- ale zdaje sie ze uklad akumulat. wylaczy N560 gdy temp akumulat. jest cos kolo 60C (?)

Hmm ale tu Novy zwraca w wiekszej mierze uwage na grzejaca sie ladowarke...(?) No wlasnie a czy promienie slonca omiatały twoja ladowarke? Czy tylko cieple powietrze w samoch? Gdy mi słonce na parkingu nagrzeje w samochodzie to termometr spokojnie pokazuje 40 - 45C pomimo ze czujnik jest w cieniu!

Co do mojej ladowarki to ja mam taki "wynalazek" tylko 2A !:
http://www.allegro.pl/item109489672_adapter_samochodowy_usb_promocja_.html
Nie ladowalem w skrajnie goracych warunkach ale w cieplym samochodzie. Jak pisalem bylem zdziwiony ze jest chlodna! a czytalem ze sie grzeja!

ladowarka
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 19, 2006, 04:31:28 »
Cytat: "michobo"
No i widzisz - po co ci bylo wydawanie 50zl na BUBLA ktory demoluje ci elektronike pamtopa oraz akumulator ?
Ja kupilem ORYGINALNĄ ladowarkę (tą na ktorą szkoda ci kasy) i wszystko jest w najlepszym porzadku

A teraz sam odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz dla oszczednosci 160zl dalej meczyc PDA wartego 2k ....
Straciles 5 dych a i tak koniec koncow kupisz oryginal ... Ja kupilem oryginala od razu i mam swiety spokoj ... Kupilem raz ale za to dobry produkt bo nie stac mnie na kupowanie czegoś dwa razy


Zauwazylem ze duzo tutaj ignorantow. Czlowieku czy nie da sie tego powiedziec spokojnie i bez podniecania sie? Ja kupilem ladowarke za 46zl i dziala dobrze. Poza tym wezcie pod uwage to ze w samochodzie zawsze bedzie cieplej niz w domu. Jak poprzednik napisal przeciez jest szyba ktora sie nagrzewa od slonca.

Co do wypowiedzi michobo, nie zawsze jest tak ze co drozsze to lepsze.
I nie wydaje mi sie zeby ta ladowarka ''meczyla'' pda.

I przeciez mozna szukac jakis oszczednosci. Nie mowie o popadaniu w skrajnosci!!

Pozdrawiam

Re: ladowarka
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 19, 2006, 08:54:18 »
Cytat: "iwoturek"
Cytat: "michobo"
No i widzisz - po co ci bylo wydawanie 50zl na BUBLA ktory demoluje ci elektronike pamtopa oraz akumulator ?
Ja kupilem ORYGINALNĄ ladowarkę (tą na ktorą szkoda ci kasy) i wszystko jest w najlepszym porzadku

A teraz sam odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz dla oszczednosci 160zl dalej meczyc PDA wartego 2k ....
Straciles 5 dych a i tak koniec koncow kupisz oryginal ... Ja kupilem oryginala od razu i mam swiety spokoj ... Kupilem raz ale za to dobry produkt bo nie stac mnie na kupowanie czegoś dwa razy


Zauwazylem ze duzo tutaj ignorantow. Czlowieku czy nie da sie tego powiedziec spokojnie i bez podniecania sie? Ja kupilem ladowarke za 46zl i dziala dobrze. Poza tym wezcie pod uwage to ze w samochodzie zawsze bedzie cieplej niz w domu. Jak poprzednik napisal przeciez jest szyba ktora sie nagrzewa od slonca.

Co do wypowiedzi michobo, nie zawsze jest tak ze co drozsze to lepsze.
I nie wydaje mi sie zeby ta ladowarka ''meczyla'' pda.

I przeciez mozna szukac jakis oszczednosci. Nie mowie o popadaniu w skrajnosci!!

Pozdrawiam




Zobaczymy kto jest IGNMORANTEM za jakiś czas - komu pierwszemu walnie w kalendarz akumulator w PDA...
I nie opowiadaj bzdur o tym ze co tansze jest lepsze - zawsze dostaje sie to za co sie placi !
Tak samo jest w notebookach - podziwiam szwoleżerów kupujących notki za 3.5 tys niby o tej samej specyfikacji co markowe ale 1000-1500 zl drozsze ktorzy sie podneicaja swoimi nowymi nabytkami. Pozniej wystarczy spojrzec na samą matryce by dojsc do wniosku że w tych tanszych jest trzeci sort. Nie mowiac o jakosci obudowy ktora po 6 mies ma przetarcia... I tak jest ze wszystkim co jest "okazyjne" - chyba ze trafi się gdzieś fuks - ja w kazdym razie nie licze na łud szczescia bo szkoda mi cieżko zarobionych pieniedzy na kupowanie gów...en

PS jak chcesz- moge ci zrobic "turbo-ladowarke" samochodową do Fujitsu w 15 minut - bedzie ladowac jego akumulator w 15 minut. Cena okazyjna - 20zl (jeszcze taniej niz kupiles a na dodatek z funkcją TURBO)

N560 - ladowanie w samochodzie, niepokojace objawy
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 19, 2006, 19:29:45 »
Jak napisalem, nie popadajmy z skrajnosci. Dzisiaj specjalnie sprawdzilem w samochodzie ladowarke i pda nawet cieply sie nie zobil!! Nie bylo zadnej roznicy w temperaturze. Gps byl wlaczony i erkan podswietlony na max. Co do laptopow, kupilem laptopa FS za 35000 dziala juz drugi rok i nic sie z nim nie dziele. Kazdy robi zakupy na jekie go stac. Nie mowie ze drozsze to gorsze(chociiaz czesem tak tez jest).
Treaz wytlumacz mi jedno. Wydalem 2000zl na palmtopa n560 dokupilem karte 4GB za 400zl do tego holder na pda za 90zl ladowarke za 46zl destinatora za 500zl w sumie wydalem oklolo 3000zl i nie moge sie cieszyc sprzetem bo GPS strasznie szwankuje!!  

To co malo wydalem!!??? Zalezalo mi na dobrej jakosci sprzecie gdzie nawigacja bedzie OK I co dostalem?????????? Mam wiecej jeszcze wydac???

Pozdrawiam