Jak to zrobić

Mam maly problem ,
zakupielm looxa nowiusienkiego, w tym gwarancje nie rozpakowaną. Gość wygral to w jakimś konkursie i mowil ze nic nie otwieral bo chcial sprzedac dokladnie w takim stanie. Wszystko sprawdziłem co w srodku i jest  ok. problem polega na tym ze gwarancja jest czysta (bo byla zapakowana). Co mozna z tym zrobic ?
Na stronie FS pod moim numerem seryjnym pisze :

Warranty performance:      2 Jahre Send-in/Return-to-Base Service

Jakies pomysly ?

hmm, jezeli nie masz faktury/rachunku na zakup to ja sie obawiam ze slabo z gwarancja... Bez niej to wyglada na to ze zaiwaniles im pocketa z TIRa a teraz rzadasz zeby ci go jeszcze chcieli naprawic za darmo

Ale ten człowiek od ktorego to kupilem to WYGRAŁ i tez nie miał faktury ani dowodu zakupy, a z dyplomem chyba gwarancji tez nie uwzględnią  .
Co do kradziezy to przeciez sa numery seryjne, wiec jak sie pojawi taki kradziony to wiadomo o co chodzi.


W toshibie wystarczy numer seryjny urzadzenia aby realizować gwarancje.

zadzwoń na infolinię FS i sie dowiedz co masz robić, powiedz że wygrałeś w konkursie i co musisz przedstawić aby móc korzystać z gwarancji.

dzwonilem, powiedzieli ze faktura, a na moje pytanie o taka sytuacje powiedzeli ze trzeba sie udac do organizatora i wydębić fakturę, normalnie odlot
Przeciez jesli PDA jest kradziny to maja numery seryjne wiec wiadomo ze dany sprzet pochodzi z nielegalnego żródła. A jesli kupie za granica to tamtejsza faktura wystarcza ?

A chodzi o ten sprzęt :

http://www.allegro.pl/item133925138_fujitsu_siemens_pocket_loox_n560_wys_gratis_.html

to chyba zostaje prosić sprzedającego aby udał się do organizatora i wyrwał od niego kopie faktury.

Mam maly problem ,
zakupielm looxa nowiusienkiego, w tym gwarancje nie rozpakowaną. Gość wygral to w jakimś konkursie i mowil ze nic nie otwieral bo chcial sprzedac dokladnie w takim stanie. Wszystko sprawdziłem co w srodku i jest  ok. problem polega na tym ze gwarancja jest czysta (bo byla zapakowana). Co mozna z tym zrobic ?
Na stronie FS pod moim numerem seryjnym pisze :

Warranty performance:      2 Jahre Send-in/Return-to-Base Service

Jakies pomysly ?

witam
wyslalem Ci PW - daj znac, bo cos jest   lub  

to chyba zostaje prosić sprzedającego aby udał się do organizatora i wyrwał od niego kopie faktury.

Niestety orgazniator "nie udziela takich informacji", chyba zebym wtargnął do nich z policja skarbową

Czy ktos moze mi pomóc (odpłatnie) w zarejestrowaniu tej gwarancji ?

Ja myślę, że w takim wypadku nie jest konieczny rachunek/faktura lub paragon - powinna wystarczyć kopia "Protokołu przekazania/wygrania", którą zapewne otrzymał zwycięzca konkursu (od którego kupiłeś tego PDA).
Taka jest z reguły praktyka - organizator konkursu nie wydaje faktury, ale musi mieć dokument wydania sprzętu, aby móc go na tej podstawie spisać ze stanu i rozliczyć księgowo.

Wg mnie nie masz co męczyć organizatora konkursu, lecz sprzedawcę palmtopa. A jak nie będzie chciał Ci pomóc, to jego postrasz Urzędem Skarbowym - przy sprzedaży tego typu pojawia się konieczeność zapłaty podatku dochodowego (zarówno dla osoby fizycznej, jak i podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą).

Mam maly problem ,
zakupielm looxa nowiusienkiego, w tym gwarancje nie rozpakowaną...

Hmm To dosyc ciekawy temat.. Co prawda czasu juz upłynęło..
Co masz na mysli pisząc " w tym gwarancje"?
No to jest ta gwarancja czy nie?
Gwarancja niepodbita jest DRUKIEM gwarancji a nie GWARANCJA.
Jezeli sprzedajacy ogłaszał że jest gwarancja to niech ja przedstawi albo masz praw zwrotu tytulem niezgodnosci zakupionego towaru z opisem.
Moze jeszcze inni koledzy wypowiedzą się.

Z mojego doswiadczenia wygladalo to tak ze kolo 12 lat temu i do teraz do zrealizowania gwarancji (w sklepach komputerowych) trzeba bylo:

gwarancje na pismie + naklejka na urzadzeniu sticker's
sam sticker's
sticker's + gwarancja
sticker's + gwarancja + dowod zakupu
sticker's + dowod zakupu
dowod zakupu

tak to mniej wiecej ewaluowalo i faktycznie na dzien dzisiejszy w zasadzie nie potrzeba podbijac gwarancji bo dowod zakupu sluzy nam do tego zeby 'problemem' zajela sie ta firma co sprzedala nam jakis towar a czy on ma gwarancje czy tez nie to oni sobie sprawdza po numerze na urzadzeniu

Reasumujac pewnie gwarancje chlopak ma tyle ze u producenta jak wysle im sprzed na swoj koszt.

Pozdrawiam
Piotr

.... trzeba bylo:

gwarancje na pismie + naklejka na urzadzeniu sticker's
sam sticker's
sticker's + gwarancja
sticker's + gwarancja + dowod zakupu
sticker's + dowod zakupu
dowod zakupu

....
Piotr

No tak tylko z powyzszych wypowiedzi rozumiem ze nie ma zadnego dowodu zakupu typu faktura czy nawet cos podobnego... a to juz problem.

Mam dwa notebooki Toshiby , NIGDY nie potrzebowałem dowodu zakupu, oni znają swój sprzęt, wiedza czy był sprzedany z gwarancją ,wiedzą czy im nie zginął, wiec wszelkie dowody zakupu to nieporozumienie, przeciez ten sprzet ma miedzynarodowa gwarancje.
Jak pojedziecie np. do UK to bierzecie wszelkie gwarancje i dowody zakupu ze sobą ??

Mam dwa notebooki Toshiby , NIGDY nie potrzebowałem dowodu zakupu, oni znają swój sprzęt,...

No cóz o ile Toshiba tak robi to nie jest dowod na to ze pozostali producenci laptopow , PDA, lodówek, TV ... tak robia.
W rzeczy samej jest bałagan. Np serwis Sony Ericsson poinformowal mnie ze wymagaja i dokumentu zakupu i gwarancji!
Jednakze problem VG jest taki ze nie ma ani jednego ani drugiego...

gdy moja mama wygrala cyfrowke, dostala 'potwierdzenie odbioru' wraz z informacja, ze wlasnie ta karteczka jest podstawa do tego by w przyszlosci mogla skorzystac z gwarancji

Team_Player"]gdy moja mama wygrala cyfrowke, dostala 'potwierdzenie odbioru' wraz z informacja, ze wlasnie ta karteczka jest podstawa do tego by w przyszlosci mogla skorzystac z gwarancji

No właśnie! Wcześniej też pisałem że taka jest praktyka przy wszelkiego rodzaju konkursach...

Ja myślę, że w takim wypadku nie jest konieczny rachunek/faktura lub paragon - powinna wystarczyć kopia "Protokołu przekazania/wygrania", którą zapewne otrzymał zwycięzca konkursu (od którego kupiłeś tego PDA).
Taka jest z reguły praktyka - organizator konkursu nie wydaje faktury, ale musi mieć dokument wydania sprzętu, aby móc go na tej podstawie spisać ze stanu i rozliczyć księgowo.

Wg mnie nie masz co męczyć organizatora konkursu, lecz sprzedawcę palmtopa. A jak nie będzie chciał Ci pomóc, to jego postrasz Urzędem Skarbowym - przy sprzedaży tego typu pojawia się konieczeność zapłaty podatku dochodowego (zarówno dla osoby fizycznej, jak i podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą).