FSC N560 + ładowanie = brak ładowania

  • 26 Odpowiedzi
  • 2298 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline Kociak

  • 32
  • Płeć: Mężczyzna
    • Rodowód rodziny Koteras, Pawelec, Grabarek
  • Sprzęt: HTC HD2
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« dnia: Czerwiec 11, 2006, 09:28:37 »
Witajcie,

Od minionego czwartku jestem szczęśliwym posiadaczem FSC N560. Rozładowałem baterię do cna i podłączyłem na 14 godzin do ładowarki wyłączone PDA.

W trakcie podłączenia ładowarki do wyłączonego PDA nic nie mruga, ani nie świeci.

Po 14 godzinach stan baterii 4%.
W trakcie podłączenia ładowarki przy włączonym PDA mruga prawa dioda u góry i ikona wskazuje, że ładuje.

Ale podejrzewam, że to pic na wodę.

Proszę, pomóżcie.

Kociak

*

Offline marcinl

  • DWBKH
  • ******
  • 24436
  • Płeć: Mężczyzna
  • pw to nie helpdesk
    • mój syn Mateuszek
  • Sprzęt: SGS2 z powrotem :)
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 11, 2006, 09:34:39 »
po co rozładowałeś baterię do zera :?:
tak się nie robi w bateriach PDA, najlepiej robi im czeste ładowanie :!:
zostaw w ładowarce na 24h może to coś da, a jak będziesz rozładowywał do 0 to w końcu zniszczysz baterię

*

Offline b98

  • ****
  • 541
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 11, 2006, 14:04:09 »
Kociak Twoja N-ka nie ładuje się jak jest wyłączona - to normalne.

Jeśli chcesz ją ładować to musisz ją włączyć i potem np. wprowadź sobie w Suspend`a króciutko naciskając PowerOn/Off.

*

Offline Kociak

  • 32
  • Płeć: Mężczyzna
    • Rodowód rodziny Koteras, Pawelec, Grabarek
  • Sprzęt: HTC HD2
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 11, 2006, 18:32:32 »
Dzięki uprzejmie, też do tego doszedłem. Naładowała się do pełna gdy wyłączyłem ekran.

Powiem, że dziwna dla mnie sytuacja, to mój pierwszy pda, używam od pewnego czasu laptopa FSC i gdyby taka sytuacja miała miejsce to zwariowałbym.

Dziękuję za wszelką okazaną pomoc.

Kociak

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 13, 2006, 14:10:17 »
Cytat: "marcinl"
po co rozładowałeś baterię do zera :?:..

Hmm A dlaczego to cie dziwi?  Np byla taka potrzeba... gdy uzywasz GPS bez dodatkowego zasilania ....  zdarza sie..

Ale zwróc uwage ze  w n560 jest system WM5 i nie ma zagrozenia w calkowitym wyladowaniu baterii .

marcinl  Nie rozumiem jakimi kanonami kierujesz sie i gdzie o takim uzytkowniu baterii przeczytales :
"najlepiej robi im czeste ładowanie "  
"a jak będziesz rozładowywał do 0 to w końcu zniszczysz baterię" :?:  :)

*

Offline [POOH]Team_Player

  • *****
  • 1564
  • Płeć: Kobieta
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 13, 2006, 14:14:24 »
Cytat: "Zeebe06"
Cytat: "marcinl"
po co rozładowałeś baterię do zera :?:..

Hmm A dlaczego to cie dziwi?  Np byla taka potrzeba... gdy uzywasz GPS bez dodatkowego zasilania ....  zdarza sie..

Ale zwróc uwage ze  w n560 jest system WM5 i nie ma zagrozenia w calkowitym wyladowaniu baterii .

marcinl  Nie rozumiem jakimi kanonami kierujesz sie i gdzie o takim uzytkowniu baterii przeczytales :
"najlepiej robi im czeste ładowanie "  
"a jak będziesz rozładowywał do 0 to w końcu zniszczysz baterię" :?:  :)


prawda, baterii w pda nie powinno sie rozladowywac do zera... nie wplywa to zbyt dobrze na jej zywotnosc... a poza tym, zgadzam sie z kolega, ze ladowac mozna tak czesto jak tylko jest okazja

*

Offline b98

  • ****
  • 541
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 13, 2006, 16:11:41 »
Team_Player`ko nie wiem skąd z kolei takowe informacje.

Dla Twojej wiadomości nie ma czegoś takiego jak bateria w PDA.
Są tylko różne typy akumulatorów - w tym np. stosowane m.in. w PDA aku litowo-jonowe.

Jeśli chodzi o optymalną obsługę aku litowo-jonowych proszę zapuścić googla w sieci. Ja jeszcze nie zapuściłem ale bardzo bym się zdziwił gdyby Twoje słowa były prawdą. Każde aku bowiem ma swój okres życia liczony w ilości ładowań głównie zdaje się.
Także ten zabobon niczym w Afryce, który tu już na forum widzę nie po raz pierwszy - że jak najczęściej ładować - to wybacz ale jakaś bzdura.

Zaraz zapuszczę googla i jakby co zwracam honor ALE WĄTPIĘ  :lol:

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 13, 2006, 18:23:28 »
Cytat: "b98"
... nie wiem skąd z kolei takowe informacje...


No widzisz pisza i pisza - i tak powstaja mity  :D
Cos gdzies dzwoni tylko gdzie? i wktórym kosciele?
A np tu troche info : http://ultra.ap.krakow.pl/~heilig/akunimh.htm

Ale:
Akumulator w PDA nie jest w stanie sie obronic przed ciagłym ładowaniem! Natomiast przed wyladowaniem do 0 TAK - Skad wiec przestroga o całkowitym wyładowaniu? - moze czytał instrukcje z akumulatora ołowiowego?
Team_Player czy wiesz co masz w obudowie baterii do FS - a nawet w tym konkretnym przypadku n560?
Czy wiesz co oznacza gdy WM5 pokazuje  0% baterii w n560 i tak naprawde czy jest rzeczywiscie rozladowana do 0?!
Slyszałes o FORMOWANIU akumulatorów i dlaczego sie robi (i jakie przedewszystkim)
Sorry i bez obrazy - moze po prostu korzystasz z innych danych.
Sprawa jest o tyle istotna ze akumulator naprawde wymaga troski a szczegolnie ten w n560 - gdzie pojemnosc jego nie jest duza tzn mam namysli czas pracy.

tu troche info na temat akumulatorów  NiCd, NiMH lub Li-Ion
http://sklepwideo.pl/akumulatory_info.php

AAaa duzo tego tylko rozgladnac sie jak b98 pisze.

*

Offline and2ree

  • 35
  • Sprzęt: i780, E51, ETEN G500
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 13, 2006, 18:58:41 »
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/printversion/printversion_119683.html
Znalazłem tam tekst o tym, że zbyt głębokie rozładowanie akumulatora litowo-polimerowego doprowadzi do jego uszkodzenia.

Dodatkowo tutaj
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_Li-ion
sa zalecenia jak sie obchodzic z akku li-ion. wynika z nich ze rowniez nie nalezy doprowadzac do pelnego rozladowania.

A wracajac do N560. Wg specyfikacji jest on dostarczany z bateria litowo-jonowa. Wniosek: mozna ja uszkodzic zbyt glebokim rozladowaniem.

http://ultra.ap.krakow.pl/~heilig/akunimh.htm
ta strona jest o akku NiMh NiCd i raczej nie dotyczny nowoczesnych akumulatorow.

A z wlasnego doswiadczenia. Zostawilem mojego GPS z pusta bateria Li-Ion w schowku w samochodzie. Po kilku tygodniach, jak sobie przypomnialem o odbiorniku, baterii nie dawalo sie juz naladowac.

Pozdrawiam

*

Offline b98

  • ****
  • 541
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 13, 2006, 21:16:30 »
tzn rozróżnijmy tu dwie sprawy
1. zbyt głębokie rozładowywanie
2. częste ładowanie

z tego co znalazłem na szybko wynika, że nasz nasz Michobo miał trochę racji co do ładowarek - ładowarki do Li-Ion i Li-Polimer muszą spełniać dość ostre kryteria co do jakości napięcia zasilajągo - choć z drugiej strony nie ukrywajmy - załatwia to dedykowany scalak, który Chińczycy też stosują
ALE jednak jakość ładowarki jest dość ważna.
Zgodnie z poniższym opisem aku Li-Ion mają własne układy zabezpieczające ale jestem ciekaw czy w aku od PDA też one są.

I tak Ad.1 mamy, że nie wolno - tylko pytanie gdzie ta granica (5% ?)
Ad.2 Natomiast nie znalazłem nic specjalnego odnośnie częstego ładowania - jest standardowo podawana żywotność 800-1000 ładowań (pewno pełnych a ile niepełnych ?)

Przeładowanie lub zbyt głębokie rozładowanie prowadzi do zniszczenia akumulatora, dlatego akumulatory Li-Ion zwykle posiadają własne układy sterujące, zapewniające właściwe poziomy prądów w trakcie ładowania i rozładowywania.
Żywotność akumulatorów Li-Ion wynosi do 800 cykli ładowania.

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 13, 2006, 21:53:26 »
Cytat: "b98"
... Michobo miał trochę racji co do ładowarek.....

Zgadzam sie miał i ma racje ale co do czesci pogladu.
Cytat: "b98"
..dlatego akumulatory Li-Ion zwykle posiadają własne układy sterujące, zapewniające właściwe poziomy prądów w trakcie ładowania i rozładowywania.

to jest jeden z istotnych elementow.   ktory scisle wspolpracuje -tu w tym przypadku z PDA.
Czy wiecie ze swoj n560 mozecie wykorzystywac jako ... termometr? ... Oczywiscie w okreslonych okolicznosciach tj jezeli nie pracowal lub nie byl ladowany bo wtedy fałszuje wskazywana temp.
Akumulator mało ze ma ulkad sterujacy ladowaniem (mozna odczytac aktualne "V" to dodatkowo ma  termometr ! ktory stoi "na straży" pracujacego akum. - a w skrajnych przypadkach wylaczy! PDA gdy temp jest zbyt wysoka. No coz wszystko sie staje jasniejsze... Kiedys pisalem jakie mam prywatne zdanie nt uchwytów do PDA montowanych w wylotach powietrza.  Zwrocie uwage jakie drastyczne zmiany moga zajsc w akumulatorze gdy jadac zimia PDA jest caly czas grzane! - A swoja droga to ciekawe czy szacowni producenci uchwytów ostrzegaja o tym?  
Powracajac do tematu zapytam tylko Czy uzywacie sprzetu z akumulatorami odpornymi na efekt pamieciowy? I jak oceniacie "pamiecio-odporną" baterie po okresie dzialania np po 1r lub 2 a moze dłuzej?
Kiedys rozmaialem z kolegami którzy z racji zawodu mieli identyczne komorki w tym samym czasie. Ci ktorzy mieli czesto ladowane (w zestawie głosnomow. w samochodzie) po 1roku bateria wytrzymywala najwyzej 60% nowej. Pozostali - prawie bez zmian w stosunku do okresu poczatkowego! Podobnie widze u siebie w laptopie.. ;-(   i co z tego ze Li-Ion  ? :)
Jak wasze doswiadczenia?

bez sensu
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 05, 2006, 15:41:48 »
czy nie uwazacie ze to troche bez sensu?? ladowanie n560 tylko przy wlazczonym urzadzeniu...troche mnie to wkurzylo, nie ma na to jakiejs rady?

Re: bez sensu
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 06, 2006, 21:05:17 »
Cytat: "iwoturek"
czy nie uwazacie ze to troche bez sensu?? ladowanie n560 tylko przy wlazczonym urzadzeniu..


Cos sie nie do konca zgadza... a moze inna interpretacja?
Podczas zwyklych procedur ładowania Loox mozesz uspic przyciskiem Suspend i to jest zupelnie wystarczajac. Zakladajac ze ladujesz zasilaczem o takiej wydajnosci jak oryginalny to proces ladowania przebiega naprawde szybko i sprawnie.
Pozd

*

Offline tube

  • *
  • 51
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 06, 2006, 22:33:34 »
Witam
Powiem tylko tyle, że ładowanie mojego N560 odbywa się zarówno podczas jego pracy, jak i wtedy gdy jest wyłączony. Jednakowoż w domu z sieci 230VAC, jaki w samochodzie - tu "rzuciłem się" na zakup drogiej (niestety) firmowej ładowarki/zasilacza F-S. Głównie z powodu przestróg, właśnie na Forum, przed nonejmami - ponoć powodują kłopoty. A niech tam. ;-)

*

Offline mrnikt

  • ***
  • 428
  • Płeć: Mężczyzna
  • KFF / Knive SHADOW
  • Sprzęt: Galaxy S + Avila GPS
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 07, 2006, 08:59:57 »
A tak na marginesie .. ciekawe jak zamierzacie gleboko rozladowac akumulator ... Tak naprawde aby go GLEBOKO rozladowac nalezaloby podlaczyc do niego zaroweczke ...i rzczywiscie go do zera wyladowac. Przy normalnym uzytkowaniu nie jest to raczej mozliwe. Sprzet (N560 np.) ma swoja tolerancje napiecia jakim mozna go zasilac i jesli automatycznie sie wylaczy .. to czym go chcecie JESZCZE rozladowywac.. jesli nie pobiera on juz nic z akku ??
Moj telefon jest  Galaxy-S-tyczny :)

*

Offline mogowo

  • 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: FSC Loox 720, i-mate JASJAR, Nokia N 61, Garmin Nuvi 200
FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 08, 2006, 10:39:45 »
to czym go chcecie JESZCZE rozladowywac.. jesli nie pobiera on juz nic z akku ??[/quote]

Z praktycznego punktu widzenia masz rację, ale teoretycznie akumulatory mają tendencję do samoistnego rozładowania. Dlatego fabrycznie akumulatory są ładowane. Pozostawienie takiego rozładowanego akumulatora na dłuższy okres powoduje głębokie rozładowanie i w rezultacie znaczny ubytek pojemności. Jest to rozważanie teoretyczne, które w praktycznym użytkowaniu żadko występuje.

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 08, 2006, 10:59:09 »
Cytat: "tube"
Witam
Powiem tylko tyle, że ładowanie mojego N560 odbywa się zarówno podczas jego pracy, jak i wtedy gdy jest wyłączony. Jednakowoż w domu z sieci 230VAC, jaki w samochodzie - tu "rzuciłem się" na zakup drogiej (niestety) firmowej ładowarki/zasilacza F-S. Głównie z powodu przestróg, właśnie na Forum, przed nonejmami - ponoć powodują kłopoty. A niech tam. ;-)


Zabolało po kieszeni ale tylko RAZ...W zamian masz za to swiadomosc tego ze zadnych dodatkowych kosztow z tut np uwalonego akumulatora (przedwczesnie) lub PDA nie doswiadczysz. Ja takze kupilem oryginalną ladowareczke- kosztowala mnie 161zl BRUTTO i jeżdże spokojnie. Nic sie nie nagrzewa, nie wyłącza, nie ostrzega - jest tak jak byc powinno.
Nonejmy maja z racji swojej ceny dosc ograniczoną kontrolę jakosci (jesli wogole ją posiadają) a przez to prąd ładowania moze wynosic zarowno 1.7A jak i 2.3A. Dzieki temu, akumulatorek naładuje sie (szybciej lub wolniej) ale nie pzostanie toobojetne dla niego samego jak i (byc moze) dla PDA. Jesli po pol roku przyjdzie nam wymieniac zuzyty akumulator, koszt zakupu nowego zbilansuje pozorną oszczednosc przy zakupie ladowarki do auta. Dlatego uznalem ze nie warto ryzykowac - tym bardziej ze roznica w cenie nie jest az tak duza (100zl)
Gdyby było to 300zl - gra (być może) warta by była swieczki

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 09, 2006, 22:37:13 »
Część postów to groch z kapustą. Rozróżnijcie koledzy pewne rzeczy :

1. Rozładowanie baterii do 0 może być szkodliwe ale 0% nie oznacza 0% w baterii, tylko układ decyzyjny związany z przetwornicą podejmuje działania w celu zabezpieczenia baterii przed dalszym rozładowaniem i wyłącza Pocket-a podając informację 0% (przecież to, że w baterii zostało jeszcze coś użytkownika nie interesuje), gdybyś wyjął baterię i rozładowywał ją dalej to co innego. mrnikt pisał o tym.

2. Podobnie z ładowaniem, co niektórzy piszą farmazony o tym, że ładowarka 1A działa inaczej niż 2A która może uszkodzić baterię.
Proponuję zapoznać się z prawem Ohma, możesz podłączyć ładowarkę 10A i efekt będzie taki sam, prąd ładowania związany jest z rezystancją wejściową a nie tym co jest napisane na ładowarce (poza pewnym wyjątkiem o którym dalej). Przecież napięcie z ładowarki nie jest podawane do baterii tylko do układu ładującego, który oprócz zmiany napięcia wykonuje odpowiednie cykle ładowania i rozładowania tak jak wymaga tego bateria. Teoretycznie podanie napięcie trochę wiekszego lub mniejszego (w zależności jak obliczony i zaprojektowany jest układ ładujący) i nie ma efektu po stronie wtórnej czyli na baterii. Jednym z elementów ograniczających jest dopuszczalne napięcie kondensatorów, ponieważ nominalnie jest 5V wydaje się rozsądnym stosowanie kondensatorów na 6,3V i pewnie to może wpływać na górną granicę, chociaż zawsze potrzebny jest zapas dlatego jest 5V.

A teraz o tym wyjątku : jeżeli ładowarka daje mniej prądu niż chciałby "pociągnąć" Pocket to napięcie trochę spada i co za tym idzie spada skuteczność ładowania baterii co spowoduje wydłużenie czasu ładowania, ale jak już wspomniałem od pewnej wartości, wydajności prądowa ładowarki idąc w górę nie ma już znaczenia.

Zeebe06 pisze o termometrze - prawda, bateria ma taką charakterystykę, że ładując wzrasta temperatura i przy pełnym naładowaniu następuje efekt "przegięcia" i temperatura zaczyna spadać, to jeden z wyznaczników, który mówi, żeby baterię odłączyć od zasilania.
Poza tym nie można ładować baterii poniżej pewnej temperatury, i tutaj też pewnie jest zabezpieczenie.

Sam układ zasilania jest nieźle skomplikowany, o ile dobrze pamiętam dedykowana do PXA przetwornica wytwarza 5 napięć w tym chyba trzy takie same 3.3V i jest mocno zintegrowana z procesorem, stąd te możliwości typu "suspend".
A co niektórzy rozpisują się jakby ładowarka i procesor były dołączone do zacisków baterii.

Mogowo pisze o pozostawianiu Pocketa na dłuższy okres i pisze dobrze, nie mozna zostawiać rozładowanej, a ogniwa Litowo-jonowe podobno "lubią", kiedy przed pozostawieniem na dłuzszy czas zostaną naładowane/rozładowane gdzieś do ok. 50% pojemności.

Ale niektórzy kupują ładowarki za 160PLN ... oczywiście szanujemy ich ;-)
Może nawet gdyby statystycznie  biorąc jej zywotność była lepsza bo wytrzymywałaby np. 50 lat a ta za 60 PLN "tylko" 25 to warto ?
Ale oczywiście każdy podejmuje decyzję za siebie, byle świadomie.
Ja proponuję zostawienie sobie tych 100 PLN na baterię i za dwa lata wymianę na nową oryginalną, ciekawe kto na tym lepiej wyjdzie.

.. i to by było na tyle

A teraz pytanie do szanownych grupowiczów : ile wam wytrzymuje N560 z włączonym GPS-em i AM albo TT ?

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 09, 2006, 23:26:15 »
Kolega pisze bzdury - to tak w skrocie...


- nigdzie nie pisalem ze ladowarka 2A moze uszkodzic baterie (przeciwnie, 2A jest zalecana przez producenta)
- PXA ma wbudowany uklad ACPI a nie system ladowania akumulatora- to zasadnicza roznica


W pzoostalych watkach nie chce sie powtarzac (BTW - elektrolitów w PDA jest jak na lekarstwo)

co do drakonskich (a ja bym nazwał to wprost - dziadoskimi) oszczednosci to wyglada to dokladnie na odwrot. Dla niektorych zycie to nieustanna pogon za zlotowkami ktore mozna "wyrwac" a to tu a to tam. Mozna sie cieszyc jak głupi do sera z  tego ze sie wpadlo na cudowny spsob zaoszczedzenia 100zl - bo przeciez ten co wydał stowe wiecej to skonczony frajer. A tymczasem okazuje sie ze w perspektywie czasu ten ktory wyszedl na frajera - zaoszczedzil jednak kupe kasy (na akumulatorze, na PDA...)
Zachecam do lektury : http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=45214

PS Mam zwyczaj ze jesli na cos mnie nie stac - to tego nie kupuje.  Ale to moje zdanie. Najwyrazniej inni lubią ostą jazdę i ryzyko...Coż-szanujemy ich ;-)

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 10, 2006, 00:45:21 »
Nie wiem dlaczego tak wziąłeś wszystko do siebie.

Cytat: "michobo"
Kolega pisze bzdury - to tak w skrocie...

Wypadałoby podać jakieś argumenty.

Cytat: "michobo"
nigdzie nie pisalem ze ladowarka 2A moze uszkodzic baterie (przeciwnie, 2A jest zalecana przez producenta)
- PXA ma wbudowany uklad ACPI a nie system ladowania akumulatora- to zasadnicza roznica

Ale twierdzisz, że prąd ładowania to 2,3A, aha .... podłącz do 1200 mAh 2,3A i naładuj w 30 minut, ciekawe co by z niej zostało.
Wiesz co to ACPI ? ACPI to interfejs, poczytaj do czego służy, i jeżeli twierdzisz, że nie ma układu ładowania akumulatora to ciekawe co jest, pewnie w/g Ciebie zasilacz podłączony do procesora a procesor ładuje baterię.
może chociaż dwa zdania lektury :
http://www.elektronikab2b.pl/index.php/content/view/149/70/lang,pl/

Cytat: "michobo"

W pzoostalych watkach nie chce sie powtarzac (BTW - elektrolitów w PDA jest jak na lekarstwo)

Bez związku + słowo wytrych (znaczy wszystko i dwa i dwadzieścia)

Cytat: "michobo"

Zachecam do lektury : http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=45214

Wolę fachową lieraturę, poza tym podłącz zasilacz 14V to będziesz miał to samo. Ja mówię o ładowarkach o tych samych parametrach bez napisu HP.

Cytat: "michobo"

PS Mam zwyczaj ze jesli na cos mnie nie stac - to tego nie kupuje.  Ale to moje zdanie. Najwyrazniej inni lubią ostą jazdę i ryzyko...Coż-szanujemy ich ;-)

Chyba chciałeś powiedzieć "jeżeli Cię na coś stać to kupujesz", mówiłem, że to Twój wybór.

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 10, 2006, 08:01:40 »
Wiesz co to ACPI ? ACPI to interfejs, poczytaj do czego służy, i jeżeli twierdzisz, że nie ma układu ładowania akumulatora to ciekawe co jest, pewnie w/g Ciebie zasilacz podłączony do procesora a procesor ładuje baterię.
może chociaż dwa zdania lektury :
http://www.elektronikab2b.pl/index.php/content/view/149/70/lang,pl/


Wiem do czego sluzy ACPI - polecam wizyte na stronach Intela. Procesor (PXA) odpowiedzialny jest TYLKO za właczenie lub wyłaczenie procesu ładowania, dostaje tez informacje o stanie naładowania akumulatora. Nie ma nad tym procesem zadnej kontroli - sa od tego uklady takie jak podany w linku. Nigdy nie pisalem ze jest inaczej - to kolega próbuje wsadzic mi do ust słowa ktorych nigdy nie powiedzialem (kolejny przyklad niżej)
Jak widac na przykladzie z linku ktory podalem wczesniej- mimo stosowania ukladów stabilizujacych, kontrolujacych proces ładowania - podpinanie DZIADOSKICH ładowarek niesie ze sobą duże prawdopodobienstwo uszkodzenia PDA- i to nie podlega zadnej dyskusji. Nie twierdze ze kazda "chinska" ładowarka uwali PDA (nigdy tak nie twierdzilem) ale prawdopodobienstwo jest spore i dla mnie ryzyko nie jest warte "funta kłaków". Jak juz pisalem- to dobre dla tych ktorzy lubią dreszczyk emocji na plecach (zadziala albo sie zjara - najwyżej dam do serwisu. Grunt ze zaoszczedzilem stowę !)  


Zachecam do lektury : http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=45214
[/quote]
Wolę fachową lieraturę, poza tym podłącz zasilacz 14V to będziesz miał to samo. Ja mówię o ładowarkach o tych samych parametrach bez napisu HP.


Jak rozumiem - kolega jest teoretykiem. Nie interesują go SKUTKI tego "teoretyzowania". Bo tak sie sklada ze ja podaje przyklady z zycia wziete
Poza tym - nie wiem skad sie tu wzielo te 14 V i w jakim celu... Do czego mam to podlaczyc ? Co to ma do rzeczy ?


Cytat: "michobo"

PS Mam zwyczaj ze jesli na cos mnie nie stac - to tego nie kupuje.  Ale to moje zdanie. Najwyrazniej inni lubią ostą jazdę i ryzyko...Coż-szanujemy ich ;-)

Chyba chciałeś powiedzieć "jeżeli Cię na coś stać to kupujesz", mówiłem, że to Twój wybór.[/quote]


To co chcialem powiedziec- to powiedzialem. Bylbym wdzieczny jesli nie bedziesz przeinaczac tego co pisze. Nawiasem mowiac - prosilem juz w jakims topicu ze chetnie kupie ladowarki do PDA Fujitsu-Siemens (identyczną z oryginalną pod kazdym wzgledem - jedyna roznica to brak emblemantu firmowego) Kupie z miejsca z 50 sztuk - apel pozostał bez echa.

Powrót do głównego tematu wątku, ale trochę inaczej
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 21, 2006, 12:17:43 »
Czesc!

Nie mogę powiedzieć, że mam już zjedzone zęby w tematyce PDA, dlatego pozwolę zapytać starych wyjadaczy o kilka szczegółów dotyczących ładowania.

Na wstepie kilka moich obserwacji:
1. Ładowanie w podstawce przez USB z kompa działa idealnie, tyle, że trochę wolno. Po około 10 godzinach zapala się czerwona lampka i nie miga. Co chyba oznacza full wypas.
2. Ładowanie z ładowarki samochodowej podobnie - tyle, że nie zdarzyło mi się mieć czerwonej niemigającej lampki. Ale 100% naładowania jest po około 4 godzinach jazdy.
3. Najgorzej sprawdza mi się ładowanie ładowarką stacjonarną - zarówno podpięta do podstawki jak i przez przelotkę bezpośrednio do N560 - mimo, że sygnalizuje ładowanie (dioda miga, zielony pasek się posuwa), a nawet 100% naładowania - to po wyjęciu wtyczki okazuje się, że nie naładował ani troszkę :-(

Moje pytania:
1. Czy po podłączeniu przez USB - wskaźnik baterii wygląda jak "bateryjka"??
2. Czy po podłączeniu ładowarki stacjonarnej - wskaźnik baterii wygląda jak "bateryjka z wtyczką do gniazdka"??
3. Czy brak ładowania przez ładowarkę stacjonarną oznacza uszkodzenie któregoś z elementów?
4. Czy zaobserwowaliście, że pomimo sygnalizowania naładowania baterii na 100%, po wyjęciu z podstawki pokazuje np. 62%??

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 21, 2006, 12:30:31 »
Z tego co piszesz jasno wynika ze cos masz uszkodzone.
Czy korzystasz wylacznie z oryginalnych akcesoriów ?

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 21, 2006, 13:58:47 »
Cytat: "michobo"
Z tego co piszesz jasno wynika ze cos masz uszkodzone.
Czy korzystasz wylacznie z oryginalnych akcesoriów ?


Tak. Co ciekawe po podłączeniu ładowarki stacjonarnej - ikonka bateryjki zmienia się na bateryjkę z wtyczką i miga dioda - czyli "coś" działa, ale tak jakby nie do końca :-(

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 22, 2006, 10:27:53 »
Jeszcze jedno ciekawe spostrzeżenie. Ładowanie przez stacjonarną ładowarkę - około 6 godzin, lampka miga cały czas, mimo, że bateria raportuje 100%. Po wyjęciu wtyczki - nadal 100%. Ale po soft-reset pokazuje już tylko 42%. Niezłe jaja... Albo czary-mary.

Jest jakiś soft pokazujący jak działa ten cały badziewny protokół/interfejs ładujący baterie przy wsparciu procesora?

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 22, 2006, 11:06:31 »
Nie ma czegos takiego jak protokół zarzadzajacy ladowaniem

Jets natomaist ACPI - blok w procesorze, zajmujacy się zarządzaniem energią. Jego dzialanie sprowadza sie jednak tylko do monitorowania stanu akumulatora. Za proces ladowania odpowiada zazwyczaj zewnetrzny układ elektroniczny który to informuje procesor o stanie baterii, ładowaniu itp
Bez zmierzenia parametrów obu ładowarek - trudno będzie ustalic przyczynę problemu na odległość.
Na chłopski rozum mogę nieśmiało zasugerować jednak jakiś problem ze stacjonarną łądowarką

FSC N560 + ładowanie = brak ładowania
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 02, 2006, 16:46:18 »
Cytat: "michobo"
Na chłopski rozum mogę nieśmiało zasugerować jednak jakiś problem ze stacjonarną łądowarką
Skończyło się wizytą w serwisie i wymianą płyty głównej  :(