PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych

Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Fujitsu-Siemens => Wątek zaczęty przez: tube w Luty 18, 2007, 13:16:51

Tytuł: Czyżby awaria?
Wiadomość wysłana przez: tube w Luty 18, 2007, 13:16:51
Zwracam się do Szanownego, Niezastąpionego Forum z następującymi pytaniami:
1) Czy upadek n560 (nie wyglądający groźnie - formalnie wszystko poza GPS działa OK) mógł spowodować "rozkalibrowanie" obwodów GPS-a? Jakieś mechaniczne "rozstrojenie"?
2) Czy może po Hard Resecie (wykonanym wyłącznie z powodu E2C) powinienem coś szczególnego zrobić (tylko co?)?
3) Czy mozliwe, że o tej porze roku fix satelitów na wysokości Gdańska jest po prostu do kitu?
Pytam dlatego, że:
- od wakacji nie używałem GPS,
- ok. 1m-c temu n560 - niestety - upadł mi z wys. ok. 60cm na twarde podłoże(parkiet) właśnie od kilku dni usiłuję uruchomić GPSLocator lub program samochodowy i d..pa.
- wykonałem Hard Reset
Nie chce "złapać fixa". Nawet przez 40minut!!!. Czy już do serwisu wolnym kroczkiem? ;-(
Właśnie przeprowadzam eksperyment z "stylus antenna" - faktycznie pojawiły się w GPSLocatorze trzy krótkie, żółte paski. Bez stylusa w ogóle ich nie było. Co radzicie, O Wielcy i Wyrozumiali? :-)
Tytuł: Czyżby awaria?
Wiadomość wysłana przez: ravel w Luty 18, 2007, 13:29:48
Stawiam na serwis only :)
Tytuł: Czyżby awaria?
Wiadomość wysłana przez: ornitolog w Luty 18, 2007, 13:35:44
tube
1) mozliwe
2) po Hard Resecie nie musisz robić nic szczególnego
3) wątpie ale nigdy nic nie wiadomo

jesli masz na gwarancji to zanieś do serwisu i nic nie mów o upadku to moze zrobią to na gwarancji a jesli nie masz to szukaj gdzie najtaniej (np. zgłos sie do adziosa)
słyszałem że loox n560 jest bardzo delikatny i dla niego wys. 60cm mogła być wysoka i do tego jeszcze twarde ladowanie wiec  zapewne tu jest pies pogrzebany ;)
Tytuł: Czyżby awaria?
Wiadomość wysłana przez: Powhatan w Luty 20, 2007, 12:40:17
Wybacz, ale może zapomniałes o podstawowym wyłączeniu funkcji "Odbieraj wszystkie nadchodzące transmisje" w ustawieniach połączeń. Ona blokje odbiornik GPS
Tytuł: Czyżby awaria?
Wiadomość wysłana przez: tube w Luty 20, 2007, 20:23:04
Cytat: "Powhatan"
Wybacz, ale może zapomniałes o podstawowym wyłączeniu funkcji "Odbieraj wszystkie nadchodzące transmisje" w ustawieniach połączeń. Ona blokje odbiornik GPS

- hhe, nie zapomniałem. Ale IMHO sprawa się wyjaśniła, choć może po części. Otóż pisałem, że bawiłem się ze "Stylus Antenna". Tak więc N560 chodził sobie w pokoju na biegu jałowym z wetkniętym rysikiem i ledwie łapał satelity. Po ok.2-3godzinach zaczął nagle łapać 8-10 satelitów i to "mocno". Bardzo szybko złapał fixa, może po niecałej minucie. Kiedy wyszedłem na zewnątrz, wsiadłem do samochodu i uruchomiłem ponownie N560 z programem nawigacyjnym, to "złapał fixa" w niecałą minutę. Od tego czasu znów chodzi bez zarzutu. Jaja. Sam nie wiem o co chodzi. Może to jednak kwestia spokojnej kalibracji po HR?
Tytuł: Czyżby awaria?
Wiadomość wysłana przez: Powhatan w Luty 20, 2007, 20:55:08
Cytat: "tube"
Otóż pisałem, że bawiłem się ze "Stylus Antenna". Tak więc N560 chodził sobie w pokoju na biegu jałowym z wetkniętym rysikiem  


Ja tylko z ciekawości. ;)
Na czym to polega?
Gdzie ten rysik mam wetknąć?
Tytuł: Czyżby awaria?
Wiadomość wysłana przez: tube w Luty 20, 2007, 22:44:22
Cytat: "Powhatan"

Ja tylko z ciekawości. ;)
Na czym to polega?
Gdzie ten rysik mam wetknąć?

- ja sam nie wiem co sądzić o tym tricku - był tu już wątek: http://pdaclub.pl/forum/viewtopic.php?t=59977 co prawda dość emocjonalny. Jednak to, cholera, działa. Powtórzę zalecenie: ustaw n560 na kołysce a rysik wyciągnij na tyle, na ile się da aby nie wypadł. I zobacz jak szybko będzie wyszukiwał satelity. Trochę to przypomina walkie-talkie z wyciągniętą anteną.