To i ja się przyłączę
Mam X650 od 3 miesięcy i dzis wystawiłem go na allegro, a jutro ide kupić HTC Diamonda. Dlaczego? Wystarczy popatrzeć na forum Diamonda i porównać z forum o X650. Usilnie próbowałem znaleźć na forum diamonda jakieś wątki z poważnymi wadami, że coś nie działa, i nie udało się (może za słabo szukałem), natomiast forum X650 to wieczne biadolenie, to nie działa, tamto nie działa, i ciągle upgrade ROMów... Jestem informatykiem i grzebanie w sofcie to u mnie norma, ale czy mam to robić przez cały czas używania sprzętu? Informatyk też czasem chciałby się poczuć jak normalny user, a nie tylko "grzebacz"... Obejrzałem forum dość dokładnie, poczytałem i pooglądałem recenzje. Wiem już, że X650 to generalnie pomyłka w moim przypadku, która trzeba szybko naprawić
Do podstawowych wad modelu zaliczyłbym żenująco mała ilość RAMu, powodująca wieczną gimnastykę z softem i mulistość w działaniu, jakość rozmów. Pozostałe rzeczy na dość dobrym poziomie, ale i tak korzystanie z tego urządzenia to generalnie przez większość czasu irytacja. W pewnym momencie człowiek się zastanawia, czy jutro będzie działało, czy nie... Na szczęście nie miałem styczności z serwisem, nie obluzowało się gniazdko słuchawek, obudowa nie trzeszczy, także niby nie jest tak źle, ale.... ale i tak jutro robię sobie prezent i idę po Diamonda. Ktoś może powiedzieć, że to inna półka, inna cena. Te 400 złotych różnicy między nowym HTC a Etenem to chyba nie wygórowana cena, żeby przez resztę okresu używania nie martiwć się, czy starczy ramu, czy Automapa się nie wywali nagle w centrum dużego obcego miasta, czy nie rozłączy dziwnie w trakcie rozmowy, czy nie zgubi zasięgu mimo, że Nokia leżąca obok ma pełny zasięg... Podsumowując, X650 to sprzęt dla odpornych na problemy i lubiących wiecznie grzebać w sofcie. Mnie się po 3 miesiącach znudziło, sorki
Dobra, starczy tych żali, pora poczytać manula do Diamonda
Dobranoc wszystkim