Ostatnio intensywnie przetrząsam stare dyskietki "z szafy" w poszukiwaniu jakichś fajnych staroci na dosboxa i tym sposobem nawinął mi się nasz bohater. Czekał sobie w pliku 'Spectrum.zip' od 14.02.1994 aż ktoś go wreszcie odpakuje i wrzuci na pocketa ;P
Po odpaleniu exeka część ekranu nad klawiaturką dosboxa zamrugała po czym ukazał się taki oto widok:

Klik w klawiaturke i zaczęły wyskakiwać spectrumowe keywordy... wiadomo, dziś już nikt nie pamięta co pod którym klawiszem było, na szczęście pod ESC jest ściąga:

I tu zrobiło się jeszcze ciekawiej, zobaczcie tam po lewej stronie 'ver.2.0 15 VI 88' i 'J. Świątek & K.Mąkowski'. Czyli mamy do czynienia z baaardzo starym emulatorem, żeby nie powiedzieć pełnoletnim, Spectruma i to jeszcze polskiej produkcji...
OK, spocznij

Rzut okiem na opcje z prawej strony, hmmm 'F2 - tape rewind' czyli jest nadzieja na jakieś gry... chwila konsternacji jak na pecetowej klawiaturce uzyskać LOAD "" ale udało się. I niestety malutkie rozczarowanie, bo co prawda w pakiecie jest "taśma" z grami, jednak kolory odbiegają znacznie od oryginału co widać na screenach poniżej tylko że na pockecie kolorki nie są aż tak oczojebne, raczej blade błękity i róże, takie pampersowe, bleee. Ale co zrobić, emulator naprawdę jest z 1988 roku i chodzi w trybie CGA...



W pewnym momencie szok - tape loading error - jak na prawdziwej maszynie:

co za klimaty, taśma wysiadła akurat na mojej ukochanej grze Knight Lore:

Na szczęście dało się ją uruchomić, zresztą później okazało się że na końcu jest druga kopia.
W przypadku niektórych gier takich jak Knight Lore, Alien 8 czy Sweevo's World brak kolorów nie przeszkadza, inne jak DeathChase wyglądają trochę dziwnie. Gry, od biedy są grywalne choć oceniam je na oko tak na 50% prędkości oryginału (no ale pamiętajmy że jest to emulator na emulatorze, uruchomiony na pc śmiga z kosmiczną prędkością), chodzą wolno ale płynnie, nic się zacina, nie wiesza ani nie wysypuje... Muzyka - koszmar, nie da się rozpoznać żadnej melodii, tylko okrutne piłowanie, dźwięki wypadają troszeczkę lepiej. Sterowanie - pełna kultura, zwłaszcza jak się wybierze opcję 'Cursor Joystick' a joypada zmapuje na klawisze 5-8. Jedynie ten dzyndzelek pośrodku jako skok raczej nie sprawdza się, powinien być to któryś z zewnętrznych buttonów.
Na dołączonej 'taśmie' jest trochę gier oraz programów w tym jakiś assembler, Pascal

a nawet program COPY COPY Tadeusza Wilczka. Może by się dało podmienić mu tę taśmę na spectrumowy plik TAPE, wtedy byłaby możliwość grania w dowolne gry... chociaż jego przydatność użytkowa jest średnia. Ja traktuję ten emulator jako megaciekawostkę, bo po pierwsze uruchamia się go na pockecie jako emu na emu, po drugie z racji wieku - bezsprzecznie jest to najstarszy znany mi emulator, do tego Made in Poland i wreszcie - chyba zapomniany, Google nic nie mówią o Panach J. Świątek & K.Mąkowski, o samym emulatorze jakoś też nie mogę się doszukać żadnej informacji.. a może ktoś z Was coś wie, widział, słyszał, pamięta?