niekoniecznie: kieruj się zasadą, żeby nie uzywać dzielinika 0.5 dla pamięci.
przy wysokich takowaniach proca siada zwykle pamięć, bo nagle jest liczona jako 0.5, jesli dobierzesz dobrze ustawienia... może się udać i mieć sens... zwykle max mocy dla emulek jest gdzieś 1-2 stopnie poniżej max proca... dziwne, ale wynika to z metody zarzadzania bebeszkami pocketa... szyna 118 lub 133 dla pamięci, lub nawet 166 jeśli da radę da największego kopa, większego niż sama szybkośc proca.
hm, lekki chaos, może kiedyś opiszę to szerzej.... natenczas polecam xscalectrl, on w odróżnieniu od PHM daje zwykle stabilne maximum. phm mozna uzyc ale trzeab liczyc sie z zwieszkami i masą testów, masą, bo lna liście PHM 2005 łacznie jest pareset ustawień, dodam tylko, że bywa i tak, ze identyczne wartości NIE SĄ identyczne w testach. bo dane z tabeli pomijają fakt 0.5 1.0+0.5 itp; nie widać tego, można ustawiać ręcznie na szczęście....
z perypetii overclockingu:
za chiny nie mogłem ustawić z 300 na 472 lhz.. szukałem, szukałem, hard reset hard reset i nagle dodałem 536 chyba mhz, szyna 236 i pamięć 166 bodajże. i.... poszło. Po testach w gxmarku wyszło, że wydajność była na poziomie... systemu bez podkręcenia. RAM siadł do 83 mhz chyba, stąd niska wydajność...
warto znaleźć to maksimum, u mnie to 400 mhz, fsb(niby)200 i 100 mhz dla pamięci, ciekawostka: xscalectrl 400 mhz to fsb 100.
i rada: róbcie backupy. bo utrata całości boli.