Witam. Mam pewnego typu problem i chciałbym prosić o pomoc.Prubóję zainstalować windowsa 3.0 na pocketdosie. Pocket dos stoi na freedosie. Chciałbym uruchomić windowsa 3.0 bo 3.11 obsługiwała tylko procesory 386 w górę a pdos jak dobże wiem tego nie robi. Jedyny jaki powinien chodzić (podobno) to win 3.0. Więc zdobyłem win 3.0. Odpaliłem setup na pdosie to zainstalował dane z 1 dyskietki, a potem wyskakuje błąd. W końcu za pomocą dosboxa zainstalowałem windowsa z ustawieniami domyślnie ustawiającymi się w pdosie na ppc. Zainstalowaną wersję skopiowałem na kartę pamięci (dysk c w pdosie) . Wszystko fajnie. Wpisuję:
-cd windows
-win
pojawia mi się napis ze screena poniżej:
Microsoft windows
version 3.0
a pod spodem prompt dosa i nic się nie dzieje. Próbowałem odpalić tę samą instalację windowsa na dosboxie. Pojawia mi się ten sam napis, tylko, że po chwili pojawia się windows. CO robić?? Bo windows by mi się bardzo przydał... Może to wina tego, że tu jest freedos, a nie ms-dos??
a tu jest:
