> ja tez miałem h1910 - mały, lekki nie to co ten odważnik x50v

>
> 1. h1910 pxa250 333mhz jest szybszy od 400mhz (szyna danych się kłania)
ja nie miałem 333mhz tylko 200mhz. Może rzeczywiście są wersje z róźnymi cpu?
>2. liczba fpsów jest róźna na różnych grach np "No second prize" chodzi żle ale były i gry z 50fps. Dobrze się grało w Megalomanie, nawet Sensible Soccer chodził nieźle - bo wbrew temu co piszesz da się go uruchomić. Nie jest tak żle z h1910 jak piszesz. Bo w takim układzie wszystkie pockety z pxa250 400mhz nie nadają się do emulacji - a tak nie jest, przejrzyj archiwum, poczytaj doskonałe teksty Jakuba
http://www.pdaclub.pl/view.php?news_id=8966.
na MOIM 1910 bez podkrecania wyciagal ok. 20fps do 30 kilku fps podkrecony. Na 1910 ekstremalnie nieplynnie dzialaly wormsy, żaden emulator nie ruszył mi na 100%. Gdy pytałem na forum, mówili mi że w tym modelu jest po prostu taki lipny procek i nic nie wyczaruje.
>3. po trzecie 32fps to nie jest zły wynik, poczytaj sobie o emualcji GBA, ma rzesze fanów, a tam taki wynik jest mało kiedy osiągany przez najlepsze pockety. I nikt nie pisze wtedy "tragedia"
złoto jednego, to dla drugiego złom. 9kogoś może zadowalać 50%, mnie nie). Wszystko jest wzgledne. Teraz na mda (strongarm) odpalam wszystko (tak czy inaczej) niemal na 100%. Na ipaqu nie odpalilem chodzby na 80% nic.
>4. Emulator AtariXE wymaga więcej mocy cpu niż AtariST. Z różnych przyczyn, do których pewnie w dużej mierze zalicza się optymalizacja kodu emulatora. Tak więc wcale mnie nie dziwi że h1910 nie osiąga 100%.
na strongarm zmniejszona predkosc do 162mhz pocketatari w wiekszosci przypadkow idzie jeszcze na 100%, a castce ma 80% i do 100 nie dociągnie w żadnym wypadku. (z tych testów wynika że castce ma minimalne większe wymagania od patari, przynajmniej jeśli chodzi o moj pocket).
jeszcze raz ci mowie ze ZADNEGO emulatora nei udalo mi sie odpalic na 1910 na 100% (nie odpalalem emu takich 'lekkich' maszyn jak atari 2600, czy gameboy). Stwierdzilem że to nie jest maszyna do emulacji i poddałem się. Ale jak ci coś działa zadowalająco to się cieszę.
