więc gdzieś odwrotny proces musi też przebiegać, a procesorek nie jest z "gumy
bezpośrednio na urządzeniu, w locie -> cecompr.dll
Czyli skoro przyjmiemy że jest to dodatkowa opcja kompresji zgodnie z tym co qsqa pisze u góry: "...Podczas gotowania warto wybrać opcję "LZX Compression..." - no to jakiś zasób jest potrzebny jednak a jeśli w locie to rozumiem że ciutke dłużej będzie trwało uruchamianie danego procesu
w porównaniu z identycznym na ROMie bez dodatkowej kompresji... - czy tak..?
Ale mi się dzisiaj zebrało na teoretyzowanie... Lecz troche mnie to zaciekawiło z tej strony i nie moge się oprzeć pokusie
idąc na skróty by nie zapytać... dzięki z góry,
