Witam!
Od jakiegoś czasu w moim diamondzie przestała świecić jedna z czterech diod (tych w kółku)...myślę sobie ok zdarza się,, co prawda jako że jest to dioda led jest mało prawdopodobne że się sama z siebie spaliła wiec może jakiś zimny lut albo coś,, jednak po paru dniach znowu zaczęła działać..potem przestała i tak w kółko.
Chciałem sie dowiedzieć czy ktoś już spotkał się z takim problemem i czy ewentualnie wie jak temu zaradzić...problem raczej nie leży po stronie romu ponieważ na wszystkich które miałem przyjemność używać było to samo, a poza tym sterowaniem tego zajmuje się pewnie jakiś osobny układ który kontroluje tez prace tych diod przy wyłączonym pda w trakcie ładowania.