Czeczek, ja z przyjemnoscia obserwuje ten trend. Diamond podoba mi sie duuuuuzo bardziej niz poprzednie modele HTC, ktorym naprawde brakowalo stylu. Cos jak z laptopami - kiedys byly to szare kloce z plastiku, teraz sa calkiem ciekawe. Mialem wizarda, po kazdym upadku na asfalt na obudowie pozostawaly wyrazne slady. Mam Diamonda, po kilku upadkach na asfalt, chodnik itp ma kilka niewielkich rysek na aluminiowej ramie, lekko wgnieciona tylna klapke na rogu i w sumie tyle. Oczywiscie klapka porysowana jest troche, lakier zdarty na jednej z krawedzi, ale z daleka tego nei widac. Wiec jak teraz telefon lezy na biurku kolo mnie to i tak bardzo mi sie podoba. Etui etc nie uzywam, bo pewnie i tak go zmienie za rok (ma juz pol roku).
Przy normalnym stosunku do telefonow obecne trendy sa jak najbardziej OK. Jak planujesz spedzic z jedna sluchawka reszte zycia, to rzeczywiscie lepiej, zeby byla to Nokia 3210.
Jaki to ma zwiazek z tematem? Krotki opis Diamonda po pol roku eksploatacji bez przesadnego dbania o niego.