Mój "miszczofski" klejnot tez się wzbudzał. Ale o północy, widocznie głupio mu było tak przy pełnym świetle. Ale uwaga: tylko w obecności manili1. Nie wiem, czy ratunkiem była / jest manila2.x, bo nie miałem jej siły testowania w nocy

Generalnie z kazdym romem i radyjkiem, pod warunkiem ze działała manilka the one, północ powodowała ze diamond wchodził aw stan "osłupienia", gasły i zapalały mu sie ekrany (jest manila-nie ma manili-jest manila..), trwało to wszystko z 15-20 sek. po czym na ekranie pojawiało się 0:00, nowa data i telefon wracał do ludzi.
Teraz mam SPB MS3.01 i nie ma takich objawów

I bardzo dobrze. Jeszcze tylko pare miesięcy (zaczynam już powoli nie widzieć ekranu, tak mi sie dotykowiec stachał) i wyrzucam to draństwo do kosza
