od ok. miesiąca jestem szczęśliwym (?) posiadaczem mda compact IV; jest to mój trzeci wytwór firmy HTC - wcześniej miałem mda I i mda compact II; nie wchodząc w kwestie systemowe (bo się nie znam) mogę powiedzieć, że TouchFlo jest dość fajne (choś momentami nieco wolne i z tendencją do wieszania) - wszyscy przecież lubimy "bajery"; mam jednak kilka uwag negatywnych: po zakupie tego cuda (Era) w pudełku zaoferowano jedynie bawełniany woreczek ze sznureczkiem jako "futerał" (!) - w przypadku moich poprzednich nabytków dostarczano zawsze jakąś sensowną i praktyczną ochronę; przednia część tej zabawki jest OK, natomiast jej idealnie gładka powierzchnia powoduje nieustanne zapalcowanie i robi to złe wrażenie; zupełną niedoróbką jest ścianka tylna - po ok. miesiącu zaczął schodzić lakier mimo, że naprawdę traktuję ten sprzęt b. ostrożnie (dokupiłem nawet oryg. futerał HTC za 100 zł); wnioski: chłopaki zrobili fajną zabawkę z b. kiepskich materiałów i nie wiem czy to cudo wytrzyma dłużej niż 1,5 roku nawet w delikatnych rękach (a przecież można go używać intensywniej np. jako auto-nawigator, aparat foto, etc.)