Diamond zgasł z dnia na dzień...:(

  • 5 Odpowiedzi
  • 1278 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Diamond zgasł z dnia na dzień...:(
« dnia: Listopad 03, 2011, 22:49:38 »
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.....
Na wstępie opiszę co mnie,a raczej go boli...otóż wieczorem było normalnie,zostawiłem Diamonda wyłączonego na noc,gdy wstałem przy próbie włączenia Diamond tylko zawibrował i....nic,czarny ekran,po podłączeniu do ładowania czy to przez port USB czy przez ładowarkę nic się nie dzieje,po podłączeniu pod Laptopa brak reakcji,nie mogę przeglądać zawartości/folderów,komp nie go nie widzi....gdy wyjmę baterię i ponownie włożę by włączyć ponownie wibracja jak przy starcie i nic,i tak w kółko:(w dzień poprzedzający ten pechowy poranek Diamond zaliczył upadek z ok 2 metrów,był wyłączony zanim spadł  byłem tak zmęczony że już go nie włączałem by sprawdzić dopiero rano nie miła niespodzianka....
Proszę o jakieś sugestie,czy rozkręcić?na co zwrócić uwagę?może to ekran,może taśma,jednak nie mam nikogo kto ma i by użyczył do testów jakichkolwiek,a może ktoś miał podobny problem....DZIĘKUJE SERDECZNIE.pozdrawiam

Odp: Diamond zgasł z dnia na dzień...:(
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 04, 2011, 08:49:10 »
trzeciakos, może zwyczajnie się wyświetlacz uszkodził? jeżeli nie masz włączonej blokady PIN, spróbuj zadzwonić pod swój numer i się przekonaj ;)

Odp: Diamond zgasł z dnia na dzień...:(
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 04, 2011, 20:54:07 »
Ale gdyby wyświetlacz strzelił to by ładował czy to poprzez USB czy ładowarkę sieciową,kurczę miałem PIN w telefonie więc zadzwonienie by sprawdzić odpada.....F#$k :(......a jeżeli to wyświetlacz to orientuje się ktoś jakie koszta,byłem wczoraj u gościa który naprawia,wziął,dziś byłem i mówi że niema pojęcia(żenada)że może wyświetlacz zamówić z digitizerem komplet za 200 pln,nie za dużo?szukałem w sieci ale nigdzie nie ma,kurcze abym sobie kupił.....

*

Offline ncc74656

  • ***
  • 261
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Diamond zgasł z dnia na dzień...:(
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 04, 2011, 21:18:36 »
Ja miałem podobnie, przyczyną okazała się bateria. Polegało to na tym że poziom baterii spadał do 0% i telefon się wyłączał. Występowało to zwykle po kilku minutach rozmowy albo transferze danych. Nie dało się go uruchomić nawet przy podłączonym ładowaniu przez kilkanaście minut. Kupiłem nową baterię i żadnych kłopotów.
Never underestimate the power of stupid people in large groups

*

Offline cimel1111

  • 23
  • Sprzęt: Defy
Odp: Diamond zgasł z dnia na dzień...:(
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 04, 2011, 21:59:08 »
A moim zdanie warto byłoby go rozebrać i zobaczyć czy nie odczepiła lub urwała się jakaś taśma lub kabelek skoro sprzęt zaliczył dzwona. Bateria raczej się od tego nie zepsuła.

 Tylko ostrzegam jeżeli nigdy tego nie robiłeś to bądź ostrożny bo ja sobie urwałem kabelek od GPS-u przy pierwszej próbie rozczłonkowania Diamonda. Co do tego wyświetlacza to też wątpię ponieważ nawet bez podania pinu komputer widziałby telefon po podłączeniu.
HTC Dianond-> Motorolla Defy

Odp: Diamond zgasł z dnia na dzień...:(
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 04, 2011, 22:28:43 »
Ja miałem podobnie, przyczyną okazała się bateria. Polegało to na tym że poziom baterii spadał do 0% i telefon się wyłączał. Występowało to zwykle po kilku minutach rozmowy albo transferze danych. Nie dało się go uruchomić nawet przy podłączonym ładowaniu przez kilkanaście minut. Kupiłem nową baterię i żadnych kłopotów.
Tak,ale diamond po podłączeniu do ładowania sygnalizuje (milutko)-świecący okrąg:)u mnie nic a nic.....
A moim zdanie warto byłoby go rozebrać i zobaczyć czy nie odczepiła lub urwała się jakaś taśma lub kabelek skoro sprzęt zaliczył dzwona. Bateria raczej się od tego nie zepsuła.

 Tylko ostrzegam jeżeli nigdy tego nie robiłeś to bądź ostrożny bo ja sobie urwałem kabelek od GPS-u przy pierwszej próbie rozczłonkowania Diamonda. Co do tego wyświetlacza to też wątpię ponieważ nawet bez podania pinu komputer widziałby telefon po podłączeniu.
Jutro rozbiorę delikatnie (hehe)i zobaczę czy coś widać(ale najpierw zakupię śrubokręcik w rozmiarze XS)....Dziękuje koledzy za wszelakie info.... :ok:pzdr